Skocz do zawartości

"EXPERIMENTAL" mój pierwszy samodzielnie zrobiony


cacu24
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam modelarzy

W tym poście opiszę jak zbudowałem mój szybowiec halowy który ochrzciłem S-81 "EXPERIMENTAL" oraz chciałbym zdobyć pewne informacje (o ile któryś z szanownych panów modelarzy mi pomorze w co nie wątpię) na temat budowy szybowców halowych. Mój model wykonałem z depronu 3mm. Wiem wiem już pewnie myślicie że jest słaby i rozbije się przy pierwszej kolizji z ziemią. BŁĄD!! Spadł mi pionowo z ponad 200 centymetrów i się nic nie stało. ma długości około 1 metra a rozpiętości ok. 95cm. po środku listewki dałem statecznik pionowy a na końcu dałem ogon. Bazowałem na tym ogonie.

http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7470

 

Skrzydła nie mają żadnego profilu ale i tak model lata nieźle. Na naszej hali którą udostępniono nam (koledze i mnie) w celu korekcji toru lotu naszych modeli tuż przed szkolnym SKS-em doważyłem model i poleciał mi dokładnie 38metrów i 15 centymetrów(liczę do ogona). Jak znajdę jutro trochę czasu to wstawię zdjęcia bo jutro i w piątek mam sprawdziany więc najprawdopodobniej wstawię zdjęcia tego "czegoś" mojej produkcji. MAM nadzieję że panowie mi wybaczą że nie daję zdjęć dzisiaj ,ale poprawię się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Jest kilka klas modeli szybowców halowych ale wszystko to "wolnolatki", nie "RC".

Fajnie, że moje zdjęcie Cię zainspirowało ale mimo wszystko, radziłbym zrobić jednak coś z planów jeśli ta robota ma mieć sens. Nawet gdybyś nie przesiadł się w przyszłości na RC.

Pozdrawiam - Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja wiem że modele z planów lepiej latają ale mam duże problemy z dokładnością i trzymaniem się linii. często nie umiem wyciąć żeberek. Może panowie znają jakiś dobry sposób na wycinanie żeberek???? A tak poza tym o tym modelu. Ja wiem że się łatwo nie rozbije ale nie wszyscy to wiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się spróbuj z profilem KFM- bardzo łatwy w wykonaniu i niemal takie same właściwości jak skrzydła profilowane .POCZYTAJ TEN ARTYKUŁ i pogrzeb na naszym forum .

Dodatkowe zalety to łatwość wklejenia dźwigaru, niemal samoistne zachowanie takiego samego profilu na całej długości skrzydła, oczywiście to rozwiązanie dla modeli depronowych i depronopodobnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Między innymi tak.Jak widzisz jest cała rodzina tych profili i nie koniecznie musisz robić tak jak na przekrojach z twojego linku-tak na prawdę wystarczą naklejone na siebie warstwy bez przestrzennego potraktowania skrzydeł (chyba przeczytałeś mój link? "POCZYTAJ TEN ARTYKUŁ")

Gdzieś na naszym forum był poruszany temat tych profili i podany jest link do prezentacji możliwości takiego skrzydła link oglądnij CAŁY ostatni filmik- zdziwisz się jak takie "schodkowe" skrzydła latają.

a co do szybowania to jeszcze raz wysyłam link poczytaj bo o szybowaniu profili KFM dowiesz się najwięcej (jeśli chodzi o Polskie strony)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę być wredny, ale przeczytaj ten artykuł raz jeszcze - ze zrozumieniem. Jak będziesz oddychał, to mózg dostanie więcej tlenu i się więcej nauczy. ;)

 

Tam dokładnie pisze, na jakim modelu są oparte plany. Potem :google: i wiesz co trzeba. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę być niemiły ale:

-po pierwsze gdy stosujemy usterzenie ''V" nie stosuje się statecznika pionowego.

-po drugie czemu mają służyć te ''lotki'?

-po trzecie modele tej klasy F1n (nie jestem pewny do klasy jak coś to poprawcie) budowane są tak aby krążyły (na zawodach liczy się czas a nie odległość ).

-po czwarte jak chcesz robić koniecznie płaskie skrzydło depronowe to je zaokrąglij na początku a na końcu zrób spływ skrzydła.

- po piąte uszy się robi przeważnie metodą nacięcia depronu w miejscu łączenia ucha z płatem i wpuszczeniu w szczelinę kleju

- po szóste w rzutkach (model klasy F1n) stosuje się raczej usterzenie w kształcie odwróconego T (SK bliżej skrzydła lekko przekręcone aby model mógł skręcać lub prosto ale wtedy trzeba pochylić SW).

-po siódme aerodynamika przeważnie woli łuki od kątów prostych

Mam nadzieje że te informacje pomogą Ci i nie tylko tobie. :)

P.S. Masz krzywy kadłub. Dobry model lata ok 25-30s zależy to też od rzutu i od tego czy sala ma ogrzewanie podłogowe czy nie. Z tego co kojarzę rekord polski wynosi ok 37-38 s

 

To tyle z tego krótkiego wykładu.

 

ale mam duże problemy z dokładnością

Trochę cierpliwości starczy lepiej zrobić dłużej i lepiej niż szybko i nie dokładnie PAMIĘTAJ MODELARSTWO TO NIE WYŚCIGI!!!

trzymaniem się linii

Jak prosta linia to starczy dociśnięta linijka i ostry nóż do tapet a jak są łuki to pomału i po problemie przy depronie i cienkiej balsie.

Powodzenia przy następnych budowach.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odp.

po pierwsze musiałem dać statecznik pionowy bo model lekko skręcał w prawo

po drugie . bo mi się tak uwidziało

po trzecie to nie jest F1n i nigdy nie miała być. to coś miało mi latać na odległość a nie na czas

po czwarte. nie mam w tym wprawy więc nie chcę zepsuć właściwości lotnych

po piąte nie wiem jak robić uszy a takie coś wpadło mi do głowy i to zrobiłem

po szóste chciałem zrobić coś innego

po siódme tak mi się podoba i mam nadzieję że wam też

P.S. skrzywienie wynosi ok 1,3cm a jakoś model mi nie skręca

 

Na razie się pomału uczę budować modele więc staram się jak mogę(i na ile mam czasu w tygodniu)

 

Pozdrawiam

PPS> mam w planach budowę innego modelu. jak go zrobię to opisze go w tym samym poście. Liczę na dalszą pomoc i doradztwo w sprawie następnego modelu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry model lata ok 25-30s zależy to też od rzutu i od tego czy sala ma ogrzewanie podłogowe czy nie. Z tego co kojarzę rekord polski wynosi ok 37-38 s

Tyle rekord polski, to może i wynosił, ale chyba parę lat temu. W tamtym sezonie w zawodach do pucharu polski, były rzuty do 42s z tego co pamiętam, a wydaję mi się, że rekord polski więcej wynosi.

 

Zamiast dokładać statecznik pionowy, mogłeś zwichrzyć odpowiednio ten V, a jak już dokładać to wystarczył by niewielki bezpośrednio pod V-ką od spodu belki.

 

po siódme tak mi się podoba i mam nadzieję że wam też

Może pomyśl nad zmianą upodobań, bo z tego to nic konstruktywnego nie będzie... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze jak możesz to pisz posty z wielkich liter.

Po drugie masz tu zdjęcia mojej rzutki:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Czas pracy ok godziny bez wycinania skrzydeł.

Jak chcesz większe zdjęcia to klikasz na zdjęcie.

Musze poprawić jedynie SW bo jest trochę za mały i nie spełnia do końca swoich zadań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ALE dalej nie rozumiem co to znaczy zwichrzyć statecznik. Możesz mi to wytłumaczyć jeszcze prościej? A tak na marginesie to statecznik z tyłu masz krzywo w porównaniu do skrzydeł.

 

EDIT Ja nigdy nie miałem ani nie widziałem u znajomych takiego rodzaju modeli. Sorka jak pisze niejasno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ALE dalej nie rozumiem co to znaczy zwichrzyć statecznik. Możesz mi to wytłumaczyć jeszcze prościej?

zwichrzyć znaczy to tyle co wychylić ster. Prościej się nie da.

 

A tak na marginesie to statecznik z tyłu masz krzywo w porównaniu do skrzydeł.

Tak na marginesie poszukaj planów i zobaczysz, że większość konstrukcji tak ma. Stosuje się to po to by model krążył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.