Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich serdecznie, jest to mój pierwszy temat na tym forum. Przeglądałem tutejsze informację od dłuższego czasu, jednak nie zapewniły mi one odpowiedzi na niektóre pytania więc postanowiłem sam się zapytać, w razie gdyby podobny temat istniał, bardzo proszę o odnośniki :) Tak więc zaczynajmy:

 

Dawno, dawno temu, około 12-13lat temu rozpocząłem swoją przygodę z modelarstwem, jako dzieciak chodziłem na tak zwaną modelarnię w moim mieście, gdzie bawiliśmy się z budowanie latawców, balonów oraz przede wszystkim szybowców. Po kilku latach niestety moje drogi rozeszły się z tym hobby i tak trwało do niedawna, odkąd postanowiłem powrócić do tej świetnej zabawy. Postanowiłem więc najpierw porozglądać się jak to wygląda współcześnie i podjąłem decyzję o budowie prostego samolotu rc. Nie znam jeszcze wszystkich profesjonalnych określeń więc proszę wybaczyć mój prosty i łopatologiczny język :)

 

Jako że zawsze sam budowałem swoje szybowce i sprawiało mi to frajdę taką samą jak latanie, tak więc wszystkie zestawy dla początkującego prawie gotowe do lotu odpadają z góry, model który kiedyś poleci musi być prze zemnie własnoręcznie zrobiony.

 

Podsumowując troszkę przydługawy wstęp:

 

Planuje Zbudować samolot RC.

 

Założenia konstrukcyjne:

Samolot ma służyć do nauki latania, więc konstrukcja jego będzie prosta.

Ma to być po prostu górnopłat o rozpiętości 1m, wadzę do 1kg, napędzany silnikiem elektrycznym. Konstrukcja Balsowo-Sosnowa, Poszycie wykonane z Balsy.

 

Myślę że jak nie są to zbyt wygórowane wymagania na początek.

 

Problem zaczyna się w tym że chciałbym zaprojektować ten samolot osobiście, nie chcę aby to był gotowy projekt, chcę samodzielnie wyliczyć w miarę możliwości wszystkie parametry niezbędne aby podołać temu zadaniu. Jestem na studiach technicznych więc myślę że z obliczeniami jestem sobie wstanie poradzić, nie znam za to kompletnie żadnych wzorów, parametrów, trików i założeń początkowych jakich się powinno użyć na samym początku, dlatego zwracam się tutaj z prośbą o pomoc od czego zacząć, jaka literatura, może ktoś zna przydatne linki (w miarę możliwości w języku polskim), a może po prostu istnieje taka książka w której są rozpisane odpowiedzi na moje pytania?

 

To by było na razie na tyle, witam wszystkich jeszcze raz i proszę w miarę możliwości o pomoc :)

Opublikowano

Nie mając żadnego doświadczenia w projektowaniu, raczej nie licz na jakieś dobre osiągi. Zacznij od książek W. Schiera, jest tam trochę tego, od podstawowych zależności konstrukcyjnych, po bardziej zawikłane tematy. Jeśli chodziłeś na modelarnię na ul. Broniewskiego to ona dalej działa, wróć się tam i dostaniesz tyle informacji na ten temat, ile tylko będziesz chciał.

Opublikowano

Witaj jako że jesteś początkującym nie radze robienia modelu z balsy lepiej z depronu i tasmy pakowej!!

-czemu nie z balsy??

-a temu ze jest drozsza od depronu i moim zdaniem na poczatek troche szkoda na nia kasy ,a do tego depron łatwiej naprawic :)

piszesz ze chodzisz na uczelnie techniczną no ok (ale chodzisz tam 1 rok) tylko zalezy jaki wydział i kierunek jeszcze,

a z obliczeniami poradzi sobie chlopak z gimnazjum,liceum/tech.

pomijajac uczelnie itd. zacznij od planów prostych modeli zobaczysz jak to wygląda w praktyce ,a po rozbiciu :twisted: kilku bedziesz wyciągał wnioski i zaczniesz sam projektowac.

Opublikowano

@false

Dobrze wiedzieć że modelarnia jeszcze działa, dawno mnie nie tam nie było, choć najwcześniej w przyszłym miesiącu się tam pojawię. Nie wiesz może czy prowadzi ją dalej Pan Edward? I w jakich godzinach jest czynna?

 

Co do książek W.Schiera, nie wiesz czy można je zdobyć inaczej niż poprzez allegro?

 

@pyton

Dzięki za radę, jednakże mimo wszystko wolę troszkę dołożyć do balsy, a co do obliczeń to mnie bardzo pocieszyłeś :) Rozbicia są nieuniknione, jednakże zamiast pospiesznie budować model i się wzbijać w powietrze, wolę cierpliwie zagłębić najpierw teorię, nie spieszy mi się strasznie z budową :wink:

Opublikowano

Nie wiesz może czy prowadzi ją dalej Pan Edward? I w jakich godzinach jest czynna?

Raczej tak, ostatnio byłem tam w wakacje i od tej pory chyba nic się nie zmieniło. Co do godzin to spróbuj w najbardziej prawdopodobnych czyli piątek ok. 16-18 i sobota ok. 10-12.

 

Kilka książek Pana Schiera można dostać w bibliotece publicznej na ul. Szujskiego.

Opublikowano

Dzień dobry

Jeśli model ma dobrze latać to projektuj od razu 140 – 160 cm.

Twoje studia, a zatem Twoich możliwości nie zaspokoją już podręczniki Wiesława Schiera. Z całym SZACUNKIEM dla Pana Wiesława. Znałem Go osobiście. Wejdź na strony Politechniki Warszawskiej – projektowanie płatowców. Natomiast już od teraz trenuj na polecanych tu na Forum symulatorach i nie wstydź się kupić jednak jakiegoś trenerka (może z odzysku będzie taniej)

Polecam i pozdrawiam.

Czy potwierdzacie?

Opublikowano

Przejrzyj tą stronę,jest tam co nieco fajnych rzeczy.

symulatory to chyba lepiej latać na aparaturze podłączonej do komputera

Tylko o takich tu mówimy :)

Możesz kupić taką atrapę, tylko do komputera i symulatora

http://allegro.pl/rc-skorpion-e-sky-symulator-lotu-esky-najtaniej-i2028601300.html

 

Na początek nie musisz mieć wydziwianej aparatury.

Tej klasy wystarczy

http://allegro.pl/aparatura-hk-t6a-v2-2-4ghz-6ch-gwarancja-i2034670122.html

Opublikowano

Skoro uparłeś się na balsę to chociaż poszycie skrzydeł i stateczników zrób z japonki. Krycie balsą modelu o rozp. 1m nie ma za bardzo sensu.

W prawdzie im dalej statecznik poziomy od skrzydeł tym może być mniejszy ale myślę że w sam raz by było gdyby miał min. 25% powierzchni sumy obu skrzydeł a tutaj na oko jest 15-20%.

Model przy dużym stateczniku powinien być bardziej tolerancyjny na miejsce wyważenia a i zwrotność powinna wzrosnąć.

Przy wyważaniu polecam tą aplikację: http://home.germany.net/100-173822/W_Laengs4_V26.zip
Opublikowano

Zdecydowanie odradzam cało balsową konstrukcję na tym etapie.

Za delikatna, za ciężka.

 

Jak chcesz budować coś w stylu oldtimera i klasycznie - polecam raczej Wicherka 10. Konstrukcja prosta, klasyczna kratownica sosnowa, kryta "japonką" lub obecnie nawet Folią.

 

Wyjdzie i taniej od balsy (jedna deseczka ok. 10zł) i będzie łatwiejsze do opanowania oraz napraw. A samodzielne projektowanie nie jest łatwe, bez dużej wiedzy konstruktorskiej. Sam projektowałem 4 modele własnej konstrukcji, które ukończyłem. Nawet prosty depronowiec sylwetkowy wymagał budowy 4 prototypów, nim nauczyła się latać jak człowiek... :wink:

 

Samodzielna budowa z planów, uczy właśnie różnych technik i rozwiązań. Nie zawsze trzeba wymyślać własne rozwiązania. Nie ma nic złego w skopiowaniu dobrych technologii od innych modelarzy. Model samodzielny i tak będzie unikalny. Ale nie musi to być model "pierwszy na liście".

 

Po paru modelach z planów, będziesz miał i doświadczenie i lepszą orientację w tym, czego chcesz od modelu uzyskać, a przede wszystkim wiedzę, jak ulotnić i wyregulować, nową, niesprawdzoną konstrukcję.

 

Wcale nie jest powiedziane, że własnoręczna konstrukcja wyglądająca jak samolot, będzie latać jak samolot. ;)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.