Skocz do zawartości

GeeBee TW-751


Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanownych kolegów. Tego roku zakupiłem model a raczej zabawkę motoszybowca TW-738 Soring Eagle , trochę się pobawiłem i nawet nadal lata trochę posklejany i przerobiony ale nadal lata. Parę dni zakupiłem następną zabawkę ponieważ była w atrakcyjnej cenie ale niestety niekompletna jest to GeeBee TW-751. Dokładnie z tego

Moje pytanie brzmi : czy posiada ktoś do tego podwozie z osłonami kół ewentualnie same osłony bo podwozie raczej dorobię, a może ktoś wie gdzie można takie rzeczy dokupić , ja sprawdzałem i nie znalazłem. Następne pytanie to czy mógłby ktoś zidentyfikować ten silniczek który jest przedstawiony na filmie? Następne pytanie to czy dobrym rozwiązaniem będzie ten SILNIK jeśli tak to czy mogą być do niego tańsze śmigła np.?TAKIE Dziękuję za ewentualne podpowiedzi. Może ktoś mógłby mi cokolwiek powiedzieć podsunąć jakieś wskazówki w związku z tą zabawką
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć , jeśli nie znajdę będę zmuszony dorobić i osłony ale nigdy tego nie robiłem więc będzie śmiesznie, podobnie jak z lataniem ale jak to mówią "jak się nie przewrócis to sie nie naucys" :jupi: Niestety link który podałeś jest do modelu o parę klas wyższego ja mam zabawkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję koledzy za odpowiedź, byłbym wdzięczny za info o częściach na marginesie kabinki też mi brakuje. Jeszcze może ktoś coś wspomni o tym silniku C2822/25 KV1400 - 160W - SilverBlue i śmigłach , czy to dobre rozwiązanie? A może miałbym na tyle szczęścia że ktoś będzie robił zakupy w Hobbyking i mógłbym się podczepić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szanownych kolegów, dzisiaj napotkałem kolejny problem i mam nadzieję że ktoś pomoże go rozwiązać . Mam już wszystkie części potrzebne do pierwszego lotu w dniu wczorajszym dostałem regulator ten http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__15205__Hobby_King_30A_ESC_3A_UBEC.html zarobiłem końcówki podłączam słychać 3 piknięcia i nic poza tym się nie dzieje??? Silnik ani drgnie! I nie wiem co dalej??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem tak jak napisałeś włączyłem przy max gazu , to się dopiero symfonia odezwała , gra to cały czas już parę minut. Coś pokombinowałem i teraz gdy "dodam gazu" silnik szarpie i piszczy i mocno się grzeje ? Silnik dostałem używany a regler jest nowy czy może to być uszkodzony silnik? oto efekty- http://youtu.be/Qlp3FJm7GJI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze piki są ok, natomiast silnik nie zachowuje się poprawnie. Czy jak programowałeś max gazu to od razu po piknięciu zjechałeś na dół, czy coś tam wachlowałeś? Regulator ma kilka parametrów, które programuje się ruszając drążkiem gazu. Być może poustawiałeś coś niechcący. Można spróbować wrócić do domyślnych ustawień.

http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uploads/811103388X7478X20.pdf

Silnik można sprawdzić omomierzem, być może zwoje są przerwane, więcej o tym znajdziesz w dziale o silnikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co piszesz to robisz dobrze, choć to ostatnie gaz na max jest nie potrzebne. Wystarczy zaakceptować ustawienie gazem na dól i poczekać aż regulator przyjmie ustawienie pikaniem. Później jest już w normalnym trybie.

Czy teraz też silnik tak się zachowuje? Obejrzyj dokładnie jego uzwojenia i mocowania drucików. Być może masz coś pourywane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie kolegów, dzisiaj dostałem nowy silnik i sprawa się wyjaśniła. Na nowym silniku wszystko śmiga , tak więc uszkodzony silnik chyba pujdzie do kosza? No i nowy problem. stary zepsuty silnik mocowany był do listewki 10x10 mm nowy sprawny mocowany jest (nie wiem jak to napisać na krzyżak). Kupiłem takie powiedzmy przejście z listwy na krzyżak ale teraz silnik nie jest w osi. I znowu parę dni przestoju zanim jakoś sensownie to przerobie. Doszły też koła i niestety owiewki które zrobiłem są za wąskie , znowu parę dni pracy nad nowymi owiewkami. Dodatkowo zawieszenie zrobiłem z drutu o średnicy 2mm a w nowych kołach otwór jest prawie 3mm, trzeba będzie jakoś dorobić milimetr na średnicy. Cały czas pod górkę ale mam nadzieję że to zły początek dobrego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się, wszyscy tak mają :D

Zarzuć jakieś zdjęcia może ktoś podpowie ci co i jak przerobić, widząc łatwiej wpaść na jakiś pomysł. Jeśli chodzi o średnicę osi, ja w tym wypadku biorę folię alu samoprzylepną i nawijam ile trzeba na oś do uzyskania odpowiedniej grubości. Oczywiście tak nawijam żeby kółko obracając się nie miało oporów czyli zawsze koniec folii górą i do przodu :) , dodatkowo odrobina smaru silikonowego albo wazelina techniczna i jest dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów problem podwozia rozwiązany, niestety nie wiem jak zrobić mocowanie silnika . Zapodaje fotkę w czym problem linia czarna to prawidłowa oś spalonego silnika , linia czerwona to oś nowego sprawnego silnika , czy istnieje w miarę prosty sposób aby obie linie się pokrywały ?? Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakimś modelu miałem podobny problem, chyba w Piperku.

Proponuję obciąć część listwy i dokleić odpowiedni kawałek od góry (ja dla pewności owijałem takie łączenie nitką szklaną i nasączałem żywicą). Ewentualnie można użyć kawałek sklejki dla wyrównania poziomów.

 

Sporo krótszą masz oś w tyn nowym silniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki źle fotkę zrobiłem, oś nie jest krótsza a przesunięta w dół i o to mi chodzi . Silnik jest przesunięty tylko dla tego aby było można dwa zamontować na jednej listwie i pokazać przesunięcie w dół . Jeśli chodzi o długość to wszystko jest oki. Ale podsunąłeś mi szybszy prostszy i bardziej precyzyjny sposób, dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.