Skocz do zawartości

GREAT PLANES - EDGE 540


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Na prośbę kolegi zakładam ten temat. Co możecie powiedzieć na temat modelu GREAT PLANES - EDGE 540 i jego "nadaniu się" do akrobacji 3D? Kolega chciałby wstawić do niego taki silnik: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__9616__RCG_50cc_Gas_Engine_5_2HP_7500RPM.html

 

Będzie to jego pierwszy benzynowy model, do tej pory latał elektrykami podobnymi do extry PA.

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O "nadaniu się do 3 D" nic nie napiszę bo nie miałem styczności z tym modelem,jednak sama firma świadczy iż model będzie na pewno solidnie wykonany i raczej posiadał dobre własności lotne.

Ta "pięćdziesiątka" będzie tym Edgem niemiłosiernie "zamiatać' :wink: ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale on sie uparł na benzynę :wink:

Wcale nie oznacza że nie można w tym modelu dać benzyniaka.

Nie pięćdziesiatkę jak planował kolega ale coś typu 35 cm -wagowo tragedii nie ma a model będzie latał na pewno spoko ;) tym bardziej do nauki 3D.

Osobiście posiadam silnik MLD 35 cm i daje on mierzalny ciąg w granicy 9,5 kg wiec nawet przy wadze modelu do lotu ok 6 kg nie powinno być odczuwalnego braku mocy.

Cena modelu kusi.. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą 35 to bym uważał. Sam się wpakowałem w taki sam temat jakiś czas temu. Był okazyjnie do kupienia zestaw Extry (w proszku) 204 cm. 50-tka wydawał mi się za duża i ciężka. Kupiłem MT-35 w Lindingerze. Silnik daje 10,1 kg ciągu i co z tego, kiedy jego mała waga nie wystarczyła do poprawnego wyważenia modelu i kiedy już wszystko włącznie z akumulatorami przesunąłem na wręgę silnikową to i tak musiałem dołożyć 550 g ołowiu. Mogłem dać 50-tke? Niby tak, ale tak czy siak model wyszedł by ciężki i do 3-D się średnio nadaje.

 

2 metrowe modele to ciężka sprawa. Ja bym poszedł w 2,2 tak jak radzą koledzy powyżej.

Chyba, że możecie się wybrać do sklepu i z grubsza złożyć ten model w całość po wyjęciu z pudła i przy okazji zabrać ze sobą np kilka 0,5 kg odważników sprawdzając ile trzeba mu włożyć pod maskę żeby go poprawnie wyważyć. Nie zapomnijcie o symulacji serw na ogonie, które są na długim ramieniu działania siły i mogą popsuć niejedne plany...

 

2 metrowy model pod np MLD 35 można zrobić lekko samemu od podstaw.

Z tym co jest dostępne w sklepach trudno coś dobrego wymyślić.

 

Przemyślcie to dobrze, bo z oszczędności 1000 zl może się zrobić nagła potrzeba pozbycia się zbyt ciężkiego klocka i wtedy też tracicie sporo.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radku masz reację z tym doborem wyposażenia, choć ja bym zmienił pakiet 10 S na 2 pakiety po 5 S. Po pierwsze można je wykorzystać potem do innych mniejszych modeli, po drugie zmieszczą się wtedy może pod maską silnika a wtedy łatwiej będzie tego Edg'a wyważyć bez zbędnego balastu, po trzecie 10 S jest strasznie długaśny a przez to nie zawsze wygodny no i jak padnie któreś ogniwo to rozbieramy albo reklamujemy od razu 10S...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.