Kwazio Opublikowano 9 Stycznia 2012 Opublikowano 9 Stycznia 2012 Czy robił już ktoś doświadczenia z głębszym osadzaniem świecy żarowej? W OS Max 15LA na przykład, jest ona osadzona tak wysoko, że zostaje blisko 2mm gwintu... Zastanawiam się, czy wkręcenie jej głębiej, powiedzmy na równo, nie poprawiłoby osiągów silniczka. Zwiększyłaby się nieco kompresja, przyśpieszyłby się trochę zapłon...
Paweł Prauss Opublikowano 16 Października 2012 Opublikowano 16 Października 2012 Zastanawiam się, czy wkręcenie jej głębiej, powiedzmy na równo, nie poprawiłoby osiągów silniczka. Zwiększyłaby się nieco kompresja, przyśpieszyłby się trochę zapłon... To się nie zastanawiaj i zrób próbę...a może zamiast poprawić osiągi pogorszysz je?Bo np. silnik zacznie palić świece co lot, a może zacznie się przegrzewać, albo doprowadzisz do spalania stukowego i rozwalisz cały układ korbowy....albo po prostu....Kup se chłopie diesla (z prostą regulacją stopnia sprężania) i nie próbój odkrywać Ameryki od nowa. Pewne rzeczy zostały już dawno sprawdzone, trzeba jedynie trochę poszperać w literaturze.
RomanJ4 Opublikowano 16 Października 2012 Opublikowano 16 Października 2012 A to oryginalna (jak opisana w DTR-ce ) świeca ? Jeśli oryginalna, to nie sądzę aby taki producent jak OS dobrał złą długość. Sprawdź tylko czy nie ma czasem 2 podkładek miedzianych zamiast jednej (jeśli silnik z 2-giej ręki)
MASK Opublikowano 16 Października 2012 Opublikowano 16 Października 2012 Z silnikami jest wszystko w porządku - mają gniazda pod standardowe świece z długim gwintem (5,7 mm), ale popularne świece OS faktycznie są za krótkie - o milimetr. Zmień świecę na normalną długą i będzie jak należy. Długa świeca McCoy: i OS #8
Rekomendowane odpowiedzi