Skocz do zawartości

Wyszło na moje?


utopia

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Nie ma czegoś takiego jak instynkt macierzyński to jest równie góralska prawda jak "Matka Polka" i jest to udowodnione naukowo.

No trochę pomogłeś ale wydawało mi się (jak zwykle niesłusznie) że też opieram się na nauce.

Ta "Matka" trochę mnie zmyliła. O co chodzi z tą Matką ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matka Polka: stereotyp polskiej kobiety, która pracuje na dwie zmiany, robi zakupy, sprząta, gotuje dla całej rodziny obiad dwudaniowy, zajmuje się domem, dziećmi, wyprowadza psa, podaje gazetę i piwo mężowi, wychowała dwójkę dzieci, obładowana zakupami ze sklepu. A przy tym zawsze zadbana, wypoczęta i uśmiechnięta.

Matce Polce nie wypada się skarżyć, przyznać, że ma problemy, że nie daje rady, jest zmęczona, prosić o wsparcie, bo zaburzyłoby to wyidealizowany wizerunek Matki Polki. Co powie rodzina, sąsiedzi, społeczeństwo.

To tak w skrócie.

To takie same dyrdymały, jak podział ról w domu na kobiece i męskie, czytaj w starym stylu tzw klasycznym - dla mnie średniowiecze - facet pracuje na okrągło a w domu siedzi przed telewizorem czyta gazetę i pije piwo, a kobieta zapierd... koło niego jak służąca i rodzi dzieci.

 

Podobnie jest z instynktem macierzyńskim. Macierzyństwa się trzeba nauczyć, co prawda pomaga trochę chemia organizmu, ale nie jest zagwarantowane, że kobiecie, której urodzi się dziecko załączy się pstryczek macierzyństwo i będzie wiedziała co robić. Dodać do tego burzę hormonów po porodzie i mamy depresję młodej matki. Jak nie ma wsparcia u najbliższych może nie dać rady i robi wtedy głupoty.

I na koniec dodam, jeszcze, że każdy ma swój próg wytrzymałości i każdego można złamać. Nawet największego twardziela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91152,11252392,Nowe_zycie_rodzicow_malej_Magdy__W_luksusowym_apartamencie_.html

Według prawników, z którymi rozmawialiśmy, były detektyw może próbować zaskarbić sobie przychylność Katarzyny W. z obawy, że mogłaby wytoczyć mu proces cywilny i żądać ogromnego odszkodowania za przekazanie mediom rozmowy, którą potajemnie nagrał (kobieta przyznała w niej, że upuściła półroczną Magdę i dziecko nie żyje). - Lepiej więc mieć ją na oku i izolować od prawników, którzy przekonają Katarzynę W., że warto taki proces wytoczyć, i zaoferują swoje usługi - mówi jeden z naszych rozmówców.

 

tak jak pisalem :D powinna teraz kase od Rutkowskiego wyciagnac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,91152,11252392,Nowe_zycie_rodzicow_malej_Magdy__W_luksusowym_apartamencie_.html

Według prawników, z którymi rozmawialiśmy, były detektyw może próbować zaskarbić sobie przychylność Katarzyny W. z obawy, że mogłaby wytoczyć mu proces cywilny i żądać ogromnego odszkodowania za przekazanie mediom rozmowy, którą potajemnie nagrał (kobieta przyznała w niej, że upuściła półroczną Magdę i dziecko nie żyje). - Lepiej więc mieć ją na oku i izolować od prawników, którzy przekonają Katarzynę W., że warto taki proces wytoczyć, i zaoferują swoje usługi - mówi jeden z naszych rozmówców.

 

tak jak pisalem ;) powinna teraz kase od Rutkowskiego wyciagnac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matce Polce nie wypada się skarżyć, przyznać, że ma problemy, że nie daje rady, jest zmęczona, prosić o wsparcie, bo zaburzyłoby to wyidealizowany wizerunek Matki Polki

Pewnie masz rację, przynajmiej w jakiejś części, ale czy widziałeś kiedy pomnik "Matki Holenderki", albo Niemki?

Bo to jest trochę tak: "Żądamy równouprawnienia!".. ale żebyście nas na rękach nosili..

"Więcej kobiet w polityce!"... ale kandydować (i wybierać) nie ma komu..

"Równouprawnienie w pracy".. ale myszy łapać nie będziemy...

Nie jestem męskim szowinistą, ale czy nie jest tak: "I chciała bym, i boję się"... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matce Polce nie wypada się skarżyć, przyznać, że ma problemy, że nie daje rady, jest zmęczona, prosić o wsparcie, bo zaburzyłoby to wyidealizowany wizerunek Matki Polki

Pewnie masz rację, przynajmiej w jakiejś części, ale czy widziałeś kiedy pomnik "Matki Holenderki", albo Niemki?

Bo to jest trochę tak: "Żądamy równouprawnienia!".. ale żebyście nas na rękach nosili..

"Więcej kobiet w polityce!"... ale kandydować (i wybierać) nie ma komu..

"Równouprawnienie w pracy".. ale myszy łapać nie będziemy...

Nie jestem męskim szowinistą, ale czy nie jest tak: "I chciała bym, i boję się"... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.