Rebiant Opublikowano 6 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Cześć, nadszedł czas i na mnie by zawitać na forum, a nie jedynie przeglądać wypociny innych O tuż zapragnąłem zagościć pomiędzy wami jako przyszły "modelarz", jednakże licząc na waszą skromną/ogromną pomoc bo nie wszystko jest dla mnie jasne i czytelne, ale może zacznę od początku. Mam do dyspozycji miesięcznie 80 zł +/- i postanowiłem co ważne zbudować model od podstaw z tego względu, iż wolę się pomęczyć samemu te 8-16 godzin i potrafić naprawić potem to co sam stworzyłem, aniżeli liczyć na kogoś innego, a liczę też na trochę doświadczenia, bowiem majsterkowanie przekładam ponad latanie. Chce rozpocząć zabawy w warsztacie od nieskomplikowanego modelu szybowca/elektro-szybowca(inny nie wchodzi w grę). W chwili obecnej jestem za guppy oraz toto 1 lub 2 i liczę na wasze propozycje, model do nauki stworzę wówczas kiedy będzie mnie stać na osprzęt*. Guppy jest moim faworytem ze względu na to, iż jest trochę większy od pozostałych( chodzi o lepkość do powietrza ) 'rajcują' mnie bardziej modele powyżej >= 1,5 metra. Specjalnie pod to hobby zrobiłem miejsce w piwnicy i kompletuje narzędzia i tu również do was pytanie, jakie narzędzie byłyby mi potrzebne do budowy owego szybowca, do chwili teraźniejszej posiadam: - piłę włosową - papiery ścierne(sklep obok hehe ) - drut oporowy(konstrukcja z internetu;zasilacz+ściemniacz światła) - klamerki - skalpel 3 różne ostrza - typowe dla domowników narzędzia młoteczki etc. Jakie jeszcze narzędzia oraz czy pomoglibyście, jakbym już znalazł model szybowca, który chce stworzyć zrobić listę rzeczy potrzebnych do jego budowy mam tu na myśli np. depron etc. Na narzędzia + materiały do budowy myślę przeznaczyć na początek około 100 zł. Zatem 3 pytania - jakie narzędzia - jakie materiały do budowy szybowca i jaki szybowiec! *Na elektronikę mnie póki co nie stać, a nie chce kupować byle czego, a taką, która mi pozwoli na zabawę przez długi okres czasu - Turnigy 9X., serwy, baterie itd. postaram się później wesprzeć waszą pomocą bowiem i te pragnę wybrać jak najbardziej uniwersalne do szybowców. Wówczas też zrobię adekwatny model treningowy . Pcham się na głębokie wody, jednakże modelarni w pobliżu nie ma, a przynajmniej nie słyszałem o takowej,a chciałbym spełnić trochę swoich marzeń :ble: . #Nie wiem dlaczego, godzinę pisałem ten tekst . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof-G2 Opublikowano 6 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Mam pytanie? dlaczego Guppy? i dlaczego szybowiec? Ja tam polecam Rwd-5, chociaż jestem początkujący. Posiadam takiego lecz nie moimi rękami robionego, i stylizowany jest na pipera Po dwóch oblotach kilka kretów, 3 śmigła a model praktycznie cały Model ten myślę mógłbyś wykonać tak w sumie za ok. 70zł tak mi się przynajmniej wydaje. A tak wgl. to masz dużo tematów dla początkujących więc trochę poszukaj, a nie idziesz na łatwiznę, sam to przerabiałem. A wierz mi denerwujące są już setny raz powtarzające się tematy Jakby coś to możesz do mnie napisać na pw, wiem nie jestem doświadczony, ale coś już tam wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek9932 Opublikowano 6 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Jak się zdecydujesz na Guppego to pisz na pw. Zrobiłem już jeden taki model, a obecnie jestem w połowie budowy drugiego więc jakieś tam doświadczenie mam. Jak zarobisz na elektronikę to spokojnie nauczysz się nim latać. A poza tym to ma piękną sylwetkę i dobrze prezentuje się w pokoju jako ozdoba Powodzenia ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rebiant Opublikowano 6 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Napisałem wyżej dlaczego szybowce i dlaczego nie akrobaty i kiedy przyjdzie czas na treningowe, zrobię je z równym zapałem co i tego . Oczywiście model, który proponujesz jest idealny dla początkujących - zobaczymy jak to będzie, jak zaznaczyłem, póki co nie latanie, a budowa mi w głowie. Na porządny osprzęt zbieram( latałem już niejednokrotnie choć krety po dziś dzień są, co mnie nie zraża i tą aparaturę kupie). Nie idę na łatwiznę, chcę porady osób doświadczonych w tym temacie, owe 3 samoloty zainteresowały mnie, a być może są jeszcze inne godne uwagi. Co gorsza/lepsza modele można zrobić z różnych materiałów, a ja po prostu potrzebuje "wędki DO połowu ryb". Sam też do końca nie wiem jakie narzędzie, te co wymieniłem to udało mi się skompletować dzięki tym tematom, które już były. Osprzęt rc również postaram się samemu wybrać - potem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMEK.CEKALA Opublikowano 6 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Zrób toto7 dość prosta konstrukcja, koszt budowy bez wyposażenia to jakieś 20-30zł.Pięknie lata prosty w pilotażu u mnie przeżył parę konkretnych kretów i nadal w obiegu. :mrgreen: A narzędzi jak na początek ci wystarczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof-G2 Opublikowano 6 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 Z tego co widzę (ale już jest późno i moge nie dowidzieć) to nie napisałeś dlaczego nie jakiegos prostego i faktycznie wybaczającego błędy trenerka nie chcesz zbudować. Rzekomy depron możesz zastąpić podkładem pod panele, jest sprzedawany w arkuszach o ile się nie mylę to 120cmx50cm i jest ich chyba z 8 sztuk, a z tego to sobie możesz nawet kilka modeli tak na prawdę zrobić co by Ci sie jeszcze przydało? sklejka albo balsa, ale ja polecam sklejkę, bo w moim rwd jest wklejona w pewnym miejscu balsa i cały czas pęka. Listewki mógłbyś zrobić gdybyś miał piłę stołową, tzw. "krajzege" i wtedy z róźnego rodzaju drewna listewki byś sobie mógł zrobić. Skrzydła jeżeli masz ten drut oporowy to sobie ze styropianu możesz wyciać Napisałeś, że latałeś już niejednokrotnie? czyli masz aparature itp.? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rebiant Opublikowano 6 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2012 A co myślicie o pozostałych TOTO 1,2 i Guppy? Zaznaczam, iż czasu mi nie brak, a chciałbym zbudować model no, który bardzo dobrze by latał(zdaje sobie sprawę, iż 'dobrze latające' są w innej półce, ale te tu prostsze!). Ambicje mam duże i nie gasną po tygodniu. Latać będę wiosną jak nabiorę doświadczenia w trenerkach, teraz chce stworzyć coś dla siebie czym będę mógł z radością latać kiedyś Przepraszam Krzysztof też się doszukać nie mogę, najwidoczniej usunąłem ten wpis z niewiadomych mi przyczyn . Odpowiadając na twoje pytania, aparatury nie mam, zaznaczyłem to napewno, a latałem we włoszech dzięki uprzejmości przyjaciół na ich aparaturze i sprzęcie, co prawda troche zniszczyłem hehe. Kolejną sprawą jest to, iż chce skompletować materiały pod dany model, a nie ogólnie, a póki co jestem wtrakcie jego wyboru. Co trenerków, nie interesują mnie nic a nic akrobaty, latać będę jak wspomniałem wiosną, a do tego czasu chce nabrać doświadczenia w budowie, a co do testów mam kilka pomysłów, teraz ich nie zdradzę bo nie jestem pewien. Będę nimi latał, będę się jeszcze uczył, oczywiście - na to przyjdzie czas. #Trenerek jak zauważyłem to nawet dla amatora 4 godziny budowy, także nie boję się o to póki co. #z tymi materiałami to trochę przesadziłem, bo widać w tematach opisujące modele, ale no nie we wszystkich.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Rebiant, Zrozumiałem, ze chcesz zbudować guppiego i odstawić go na półkę,a do pierwszych lotów zbudować jakiegoś trenerka? Również lubię budować, ale najfajniejsza sprawą jest patrzeć jak to co zrobisz lata i to całkiem nieźle. Choć sam mam mało czasu i nie mam modelarni, cały czas coś się dzieje na stole. Proponuję Ci dobierać modele tak aby pasowało to samo wyposażenie. Głównie silnik, regulator, aku, bo to najdroższe. Taki zestaw emax2822, regulator 25A i aku 3S1300 możesz zastosować w trenerku jak i w samolocie esa i podobnych. Powodzenia. Z narzędzi możesz jeszcze zaopatrzyć się w małą wiertareczkę ręczną, ala długopis. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMEK.CEKALA Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Jeśli to ma być pierwszy model to polecał bym zbudować coś prostego i nie budować jako model który jest piękny i dość kosztowny,bo może się okazać że jednak coś sknociliśmy i model nie będzie latał.Jak to ktoś powiedział "pierwszy model nie ma wyglądać ma latać" :wink: Więc moim zdaniem zbuduj na początek coś taniego, prostego.Nauczy cię to budowy,latania,i regulacji.I jak już liźniesz trochę budowy modeli można się pokusić o budowę czegoś reprezentacyjnego co posłuży ci nie tylko do pierwszego kilku sekundowego lotu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof-G2 Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Proponowałbym zakup albo zrobienie ( masz tą wycinarkę do styro ) pipera z epp, w Twoim przypadku możesz zrobić ze styro, można go zrobić przecież bez lotek i uczyc się latać. Wyposażenie jakie do niego władujesz może posłużyć również w jakimś akrobacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rebiant Opublikowano 7 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 robertus dobrze zrozumiałeś, ale tu nawet o czas nie chodzi do tych lotów, a co o koszta całej osprzętu rc, dlatego wolałbym zacząć budowę od jakiegoś nieskomplikowanego szybowca*, a gdy już będę pewny swoich pieniążków zrobić w te 3 godziny trenerka no bo nie wierze, iż zajmie mi on kilka dni . Do latania przyjdzie jeszcze czas, a póki co chce trochę doświadczenia nabrać w budowie. Ten piper z epp, jest bardzo ładny i prawdopodobnie on będzie faworytem na trenerka. Tomek.Cekala Dlatego też oscyluje wokół guppy, toto - 1, toto - 2, kupno odpada bo nie nauczę się patrząc w model jego budowy, ani nawet naprawy. A moje pytanie brzmi, który z tych modeli czy polecacie inny szybowiec? Proszę uwierzcie mi, nie robię niczego bezmyślnie. Wszystko przemyślałem od a do z, choćby względem testów. #Mam prawdopodobnie sklejki balse etc. będę brał na firmę(firma meblarska) znacie jakąś dobrą hurtownie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof-G2 Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Widzę, że nie przekonam Cie do pierwszego modelu jakim będzie jakiś trenerek. Chcesz spróbować najpierw szybowcami prosze bardzo. Po pierwsze to toto-1 i toto-2 to motoszybowce i osobiście poleciłbym Ci któryś z nich (chociaż jestem początkujący i nimi nie latałem) to jednak sa one z depronu zrobione co znaczy, że są łatwe w budowie i naprawie. Guppy ładny model ale konstrukcji balsowej i czasami łatwiejsza i szybsza będzie budowa całego kadłuba na nowo niż naprawianie starego po "kretobiciu". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rebiant Opublikowano 7 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Oj, nie chodzi nawet o pierwszeństwo budowy, co wyjaśniłem dlaczego na trenerka przyjdzie czas jak będzie sprzęt, kropka. Wiem, iż są to motoszybowce, w 1 poście zaznaczyłem, że i te mogą być. A z czego to już nie gra roli, prawdę mówiąc prawdopodobnie zdecyduje się na guppiego, choć liczę na jeszcze jakieś ciekawe propozycje . Wolę odbudować cały kadłub i się cieszyć z pracy z nim, aniżeli zrobić coś w kilka godzin i no :roll: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMEK.CEKALA Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Toto1,toto2,toto7 wszystkie są motoszybowcami,ale toto7 jest najprostszym motoszybowcem do wykonania pięknie lata i jest dość odporny na upadki.A co do trenerka w trzy godziny to życzę powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rebiant Opublikowano 7 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Oj no przesadziłem może z ilością czasu na trenerka, ale dla mnie ucznia LO czas gra najmniejszą rolę i nic i nikt nie zmieni mojego zdania na temat pierwszeństwa w budowie, także przepraszam temat trenerka zakończmy :oops: . Co do toto - 7, no nie podoba mi się, przeglądałem jego plany, materiały jak lata itd. zdecydowanie górują toto 2 i guppy. Zaraz idę do kilku sklepów zobaczymy jak z materiałami to się wybierze, któregoś z tych choć przeglądam jeszcze kilka stron z planami.. Nie ukrywam, iż marzeniem do którego brnę jest on(przyjdzie jeszcze czas): http://a.imageshack.us/img10/4169/zefirekwi10.jpg http://ossm.pl/files/dscn1487_964.jpg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMEK.CEKALA Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Zerknij jeszcze na Michałka,lub ASK-18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rebiant Opublikowano 7 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 O michasiu już czytałem fajny modelik na pierwsze loty ASK - 18 no to już grubszy kaliber Wing span cm.: 250, zastanowię się nad nim, znacie modele takiej prostszej konstrukcji podobne do tego?: http://ossm.pl/files/dscn1487_964.jpg widziałem, gdzieś na rcgroup user podobne o prostszej konstrukcji..Zdaję sobie sprawę, iż pcham się na głębokie wody, ale dam radę! (najwyżej zamknę się w szafie na kilka dni). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubels Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Widzę że mamy podobne gusta więc może Ciebie trochę wesprę słowem w planach. Ja powrót do RC miałem w zeszłym roku na Cesnie 480. Sympatycznie ale marzyłem o motoszybowcu. Szybko powstało drugie latadło oparte na toto1. Oparte bo nie lubię trzymać się w ramach a trochę latadeł zbudowałem by pozwolić sobie na wariacje. Toto latał głównie mój Ojciec.... Miał 35lat przerwy w RC ( a uczył go Jan Bury). Obojgu nam lepiej lata się toto bo jest spokojniejszy "wolniejszy". Wybacza wiele, odporny na niedoskonałe lądowania, tanie wyposażenie. Na ulotnienie czekają na ten sezon guppy, szybowiec konstrukcyjny bez nazwy ale stylizowany na klasyki z lat 40 ubiegłego wieku, Wicherek 50. I co... Raczej w tym roku nie polecą. Zadecydowaliśmy że sezon zaczniemy orionem i Piperem z EPP. Oczywiście cesna 480, toto i tym podobne depro klony. Dlaczego tak > Mam wiele pokory do przestworzy i szkoda mi tych pięknych konstrukcji w razie gwałtownej utraty prędkości w spotkaniu z matką ziemią. Reasumując warto budować ambitne konstrukcje ale do pierwszych lotów lepiej użyć prostych odpornych i łatwych w odbudowie konstrukcji. Nie jest też prawdą często wygłaszane tutaj opinie że motoszybowiec szybko się znudzi... że model bez lotek to.... To po prostu rzecz gustu. Ja kibicuje twoim planom. A że przez ton twoich wypowiedzi przemawia cierpliwa postawa wróże owocną pracę.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rebiant Opublikowano 7 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Ja szukałem dla siebie zainteresowania od dawna, nie powiem byłem osobą typu "domownik" lubię ciepełko i majsterkowanie a co najważniejsze trochę adrenaliny(a co jak spadnie?! ). Zbieram powolutku na licencje pilota na szybowce, ale to miną lata zanim spełnię to marzenie. Jako pierwszy model stoję pomiędzy dwoma, aby nabrać trochę doświadczenia, kolejnym modelem będzie pewnie ten któryś ze zdjęć, głębokie wody, ale jak mam możliwości to je wykorzystuje. A licho z tym, iż będą czekały, aż nabiorę doświadczenia, chociaż nacieszę nimi oko, a przy okazji rozwalę inne równie piękne :mrgreen: - odbuduję się. Dziś byłem rozejrzeć się po sklepach za materiałami, tanio wychodzą oba samoloty. Twoje słowa potrafią dodać otuchy, a nawet nie wiem dlaczego hehe, dzięki! #Jak dostanę osprzęt to obiecuje zrobić porządnego trenerka, którego mam nadzieje nie zatłukę i oddam bratu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppompka Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Zbieram powolutku na licencje pilota na szybowce, ale to miną lata zanim spełnię to marzenie.Też tak myślałem, a ty proszę w sobotę zaczynam teorię, swoją drogą to 8 godzin metorologii jednego dnia to może być ciężko. Co do modelu to polecam również konstrukcje depronowe, np. TOTO-2 to już rak bardziej rasowy motoszybowiec, a do tego tani w wykonaniu porównując np do Guppika czy jakiegokolwiek większego balsiaka. Jak dla mnie szkoda byłoby uczyć się na balsowym motoszybowcu, bo z reguły mają one dosyć delikatne konstrukcje-są nastawione na niską wagę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi