Skocz do zawartości

Trenerek pod 4ccm.. by elektron


elektron

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzisiaj wkoncu udalo mi sie w 100% naprawic silnik. Coprawda wczoraj zapadla decyzja ze jedzie do Tomka ale.... udalo mi sie dostac srobki M2.5 i pozadnie przykrecilem glowice - z umiarem rzecz jasna :D Efekt - wkoncu nie lapie powietrza- tak mi sie wydaje :D - silnik pracuje czysto i rowno.

 

Polatalem wiec dzisiaj 2 baki ktore starczyly mi na prawie 40 minut lotu -a siedzialem na boisku dobra godzine ! Wkoncu udalo mi sie "dopasc" silnik i go wyregulowac ladnie na wolnych obrotach wiec wkoncu zaczal kopcic z tlumnika - w granicach normalnosci. No i dzisiaj troche poszalalem :D

 

Wydarzyla sie tez pewna sytacja za ktora Tomek dalby mi ostrzezenie jezeli nie bana :rotfl: a wiec wole siedziec cicho :)

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Nawet ban to pikuś przy tym co mogło Cię czekać. :twisted:

Zastanów się na przyszłość ,czy skórka warta wyprawki.

W sumie te kilka lat opalania w katke ,dobrze Twojej cerze by nie zrobiła :twisted:

:twisted: :twisted:

Jednak skoro ustaliliśmy już co masz robić ,to nie ma co tego ciągnąc tu na forum dalej.

Przynajmniej mam taką nadzieje. :?

Opublikowano

Odkupuje temat :D Wczoraj po ogromnej debacie ( ach jakie to slowo ostatnio jest modne w naszym kraju) z Tomkiem zostalem zmuszony(!) do zrobienia klapki pod spodem kadluba z ktorej bede mial dostep do baku oraz do srob od loza. Zgodnie z Tomka zalecieniem dalem dosc duzy sklon silnika w dol i jakies 3st w prawo bo model bardzo zadzieral gdy lecial na max przepustnicu - prawie ze sam robil petle a gdy zrzucilem gaz ostro szedl w gol z powodu trymera w dol. Jak mi Tomek powiedzial tak zrobilem i dzisiaj oblatalem. Coprawda podczas oblotu w razy uszodzkodzilem statecznik poziomy ( silnik zdech ) to udalo sie to szybko naprawic i byly kolejne loty juz nagrane :)

 

Czy cos sie poprawilo..... - troche tak chociaz szalu nie ma. Nadal na max gazu idzie ostro w gore ale zato gdy zrzuce na o to juz nie musze prawie podtrzymywac drazkiem. Wiecej nie bede kombinowal - jest narazie ok.

 

DZIEKI TOMEK :*

 

Skrzydlo coraz bardziej daje znaki przezarcia przez paliwko ale mam nadzieje ze gdy dam silikowa rurke sprowadzajaca spaliny w dol to jeszcze troche na nim polatam.

 

Koniec gadania :D Przedstawiam zdjecia robione przez przyjaciolke :D

Na koncu zdjec linki do filmow :) - dodam tylko 1 bo drugi ma zbyt glupie teksty :D - na miare Czesia :D

 

DSC00034-1.jpg

 

DSC00036-1.jpg

 

DSC00040-1.jpg

 

DSC00044.jpg

 

DSC00045.jpg

 

DSC00047.jpg

 

DSC00050.jpg

 

DSC00052.jpg

 

DSC00053.jpg

 

DSC00054.jpg

 

DSC00056.jpg

 

Po Lotach :)

DSC00057.jpg

 

Fotoreporterka :)

DSC00058.jpg

Opublikowano

No i stalo sie :/ Skrzydlo mi peklo do polowy cieciwy zaraz przy gumie podczas ktorejs z figur. Skleilem to na polimer.... ale to chyba za dlugo nie pociagnie. W weekend zamierzam zrobic nowe skrzydlo.

Opublikowano

O ile dobrze pamiętam to tam już są przynajmniej dwie listwy i chyba nawet z mocniejszego drewna niż sosna :/ Pierwsze skrzydło podobnej konstrukcji złożyłem sam przy wyjściu z nurkowania - to drugie które teraz złożył elektron - było już solidniejsze - przetrwało dwa sezony. Wytrzymałość tego skrzydła przy założeniach modelu była wystarczająca - z resztą u mnie model latał z OS 20FP i jedynie w ostrym nurkowaniu można było przeciążyć konstrukcję. Elektron spalinka to nie lekki elektryk :) model nie przeznaczony do ostrego latania można przeciążyć - to może się zdarzyć. Sklejone to skrzydło na polimer przy Twoim lataniu długo nie potrzyma :)

Opublikowano

Dzisiaj "rozbabralem" stare skrzydlo. No i po ogledzinach zapadla decyzja o budowie nowego. Z nowym nie jest az tak duzo pracy -wyciac rdzenie, wkleic dzwigary, pokryc papierem i tasma. Fakt faktem troche bardziej kosztowne ale i rezultat bedzie lepszy, Stare skrzydlo jest popekane w srodu, a profilu to wogole nie ma - istny slalom gigant

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.