ASP FS80AR i problem z dziurą

[Kwazio]

Czyli mamy jasność. Nie ucierpiał ani korpus, ani blok, ani karter, ani też zbiornik paliwa... :devil:

[mr.jaro]

Moze jedynie duma jednego z kolegow. :devil:

 

Przepraszam. Juz nie bede.

[Kwazio]

Aż tak, to chyba nie, prawda Karol? :devil:

Żarty żartami, ale Karol rację ma, bo w rozważanym przez Niego przypadku silniczka, jak nic zahaczylibyśmy o krawędź korpusu/bloku/kartera.

Czopek, a w ogóle kto to słyszał, żeby cokolwiek wiercić w elemencie nie zdemontowanym z motorka?! Łooolabogaaa :crazy:

Też już nie będę... :devil:

[mr.jaro]

Aż tak, to chyba nie, prawda Karol?

To by uspokoilo moje sumienie.

[RomanJ4]

Dajcie pokój koledze!

No i popatrz Karolu, jako to się młódź rozbisurmaniła, siwej głowy nie szanują.

Trzeba by ich podjazdem na "Dzikie Pola" albo na multańska stronę wyprawić, coby w nich trochę fantazja ostygła.. :mrgreen:

[karlem]

Mnie to akurat lata.

Wiem swoje i mam rację, a na dowód fotki: http://www.tiffe.de/MDS/R10RU.jpg i http://www.tiffe.de/MDS/MDS40-webra.jpg ,gdzie wyraźnie widać, że wiercąc w piaście śmigła można się dowiercić przez karter i łożysko do samego wału - przepraszam, że podpieram się cudzymi, ale leń jestem i nie chce mi się rozbierać mojego MDSa :oops:

 

Fakt, że się o czymś nie wie, albo czegoś nie widziało nie dowodzi, że coś takiego nie istnieje;

jak się chce z kogoś pośmiać, to lepiej najpierw sprawdzić, czy się z siebie ... nie zrobi.

 

Czopek wybacz za zaśmiecanie tematu; chciałem pomóc, ale to forum zrobiło się ostatnimi czasy nadmiernie szydercze.

 

A o moją dumę nie muszą się wielkoświatowi fałszywie martwić, ja ciała nie dałem.

[Czopek]

Czopek, a w ogóle kto to słyszał, żeby cokolwiek wiercić w elemencie nie zdemontowanym z motorka?! Łooolabogaaa

No cóż... spaliny są dla mnie zdecydowanie nowością, a i mechanika jest mi delikatnie mówiąc trochę obca. Także niestety dość często w moim "modelarstwie" popełniam kuriozalne byki... Ale człowiek się uczy na błędach, także następnym razem na pewno najpierw wszystko zdemontuję.

Na swoją obronę powiem tylko, że myślałem iż piasta ma trochę grubsze ścianki, a ja chciałem tylko nawiercić niewielkie wgłębienie na mały magnesik.

 

Czopek wybacz za zaśmiecanie tematu; chciałem pomóc, ale to forum zrobiło się ostatnimi czasy nadmiernie szydercze.

Karlem Zdecydowanie pomogłeś i to błyskawicznie także jeszcze raz bardzo dziękuję. BTW widzę, że jesteś z Pabianic wiec praktycznie mój sąsiad. Dobrze wiedzieć, że jest ktoś blisko z doświadczeniem. U mnie z wiedzą kiepsko i bardzo często mam milion pytań z cyklu co, gdzie, kiedy i dlaczego.

 

Jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim za pomoc.

[karlem]

Jakby co, wal śmiało, czy na GG, czy po Skype.

[stema]

Nie tylko w tym temacie, ale na całym Forum jest sporo takiego "ciepłego koleżeńskiego" pożartowania z kolegi. Tu Karlem wspaniałym rzutem na taśmę (zdjęcie) obronił ciało.

Tylko po co to?

Tutaj rzecz dzieje się wirtualnie gdy grupa zaczyna żart z jednostką. Zobaczcie co się dzieje w realu w szkołach, bursach, w wojsku, w więzieniu. Pewnie też coś tam na ten temat czytacie. Czy to ma sens? Trochę wstyd, a tym bardziej NIC to nie wnosi do danego tematu.

W hordach dzikich zwierząt grupa eliminuje te "inne" jednostki. To my?

Eliminujmy lepiej ten pozostały nam widocznie z pierwotności pierwiastek. To jest też cywilizacja, a może przede wszystkim CYWILIZACJA, nie tylko nowy samochód, nowy 4 takt do modelu i aparatura.

Może zaszalałem, ale przemyślmy.

Pozdrawiam.

[Czopek]

karlem Jak możesz to podeślij mi swoje gg i skypa na PW

[karlem]

OK, ale Skype na awatarze pod zdjęciem, a GG w stopce, poniżej podpisu