bogusław Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 Nie jest tak do końca, ponieważ kąt zaklinowania płata, wynika z geometrii profilu jaki zastosowano w skrzydle i zawiera się np. od 2 (np. modele termiczne, trenery) do 0,5 a nawet 0 stopni(dla modeli akrobacyjnych) . Dobrze kombinujesz Robert jest to poprawne teoretycznie lecz w praktyce jednak wykonuje się loty próbne i reguluje się model i zamiast ciągłego dodawania trymu zmienia się kąty zaklinowania niektórych zespołów modelu np. skrzydło, statecznik, silnik. Ja osobiście tak robię i sprawdza się to za każdym razem. Nie studiowałem Aerodynamiki ale zagadnienie to jest zbyt złożone abym mógł ci je dokładnie wytłumaczyć, bo sam mam niekiedy kłopoty aby prosto to wykombinować i przekazać młodzieży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogusław Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 Dobra Marcin133 z pisaniem u mnie kiepsko ale mowa hoho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 Bogusław ale ja napisałem dokładnie to samo co Ty (chyba Tobie w pisaniu lepiej idzie) tyle że dodałem jeszcze iż ważny jest układ płatowca. (inaczej choćby skłon ustawia się w modelach z silnikiem na wieżyczce) Dopisałem także że skłon w modelu akrobacyjnym nie jest konieczny (lub - nie tak spory) ze względu na bardzo mały (prawidłowy) kąt zaklinowania skrzydła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kogutos Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 Co do sklonu silnika to musze sie zgodzic z przedmowcami.Przerobilem dwa centroplaty o profilu symetrycznym,kąt zaklinowania 0.Kiedy skladajac takiego ARF'a zgodnie z instrukcją podkladalem podkladki zeby spowodowac sklon silnika nigdy nie lataly prawidlowo.Obecnie loze jest przykrecone bez zadnego sklonu i model lata idealnie.Mysle ze warto gdyby byly jakies watpliwosci zajrzec na www.rcwings.pl i w dziale DOWNLOAD zapoznac sie z tytulem:"Problemy z regulacją modelu".To moze sporo wyjasnic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogusław Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 No :oops: to my se pogadały myśle że teraz Robert wszystko wie. A w praktyce samo wyjdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwijatkowski Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 mala uwaga-to usterzenie przeciwdziala momentowi od skrzydla i nie trzeba do tego silnika-patrz szybowce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 23 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 W praktyce dla takich super lataczy jak ja ustawienie silnika w dół o 0,5 -1 stopień powoduje ,że modelem lata sie przyjemniej . Fakt ,dla lataczy takich jak Radek czy Darkall pewnie 0 jest lepsze ,ale w /g starej indiańskiej szkoły mi takie ustawienie na razie odpowiada. Model na plecach i w normalnym locie ma tendencje do minimalnego opadania. Może po prostu jestem za słaby gość aby ocenić czy te 0,5 stopnia wpływa jakoś na własności lotne mojej Katany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 mala uwaga-to usterzenie przeciwdziala momentowi od skrzydla i nie trzeba do tego silnika-patrz szybowce Kwaitkowski szybowiec nie ma silnika Jeszce trochę pomyśl o jaki moment chodzi Nie twierdze że jest to efekt mocno wyczuwalny lecz w niektórych konstrukcjach niestety tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogusław Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 Ale w szybowcu nie ma silnika (chyba), który ciągnie za sobą cały ten majdan i w takich przypadkach Tomku Indianie mają całkowitą rację, a w takich sytuacjach jeden z moich kolegów zwykł mawiać „ i stąd się biorę niesamowite historie „ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogusław Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 Sorki znów sie spóżniłem taki wolny mam ten internet :oops: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 Ale ustawienie silnika w dół w ogóle nie musi odpowiadać temu że latać się będzie przyjemniej :roll: W przypadku takiego akrobata konieczność stosowania skłonu silnika bardziej sugeruje na nieodpowiednią geometrię modelu aniżeli poprawę jego właściwości lotnych. To tak chyba teoretycznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwijatkowski Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 ja wiem co to jest szybowiec moment od skrzydla i jak zalezy od profilu i predkosci. Rzuciliscie kiedys skrzydlo ze zwyklym profilem?? Tak samo bez usterzenia? obraca sie prawda? Redukowanie momentu od SKRZYDLA jest zadaniem USTERZENIA ktore generuje przeciwny moment. Przy ustawieniu skrzydla z profilem SYMETRYCZNYM pod katem 0 i usterzenia pod katem 0 nie ma sil przekrecajacych model w zadna strone (nie uwzgledniajac silnika). W praktyce nigdy skrzydlo i usterzenie nei bedzie ustawione idealnie-pewnie sie odezwie zaraz kilku kolegow twierdzac ze oni maja 0 stopni. Odpowiem pytaniem: z jaka DOKLADNOSCIA?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Rzedzicki Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 W praktyce dla takich super lataczy jak ja ustawienie silnika w dół o 0,5 -1 stopień powoduje ,że modelem lata sie przyjemniej .Fakt ,dla lataczy takich jak Radek czy Darkall pewnie 0 jest lepsze ,ale w /g starej indiańskiej szkoły mi takie ustawienie na razie odpowiada. Model na plecach i w normalnym locie ma tendencje do minimalnego opadania. Może po prostu jestem za słaby gość aby ocenić czy te 0,5 stopnia wpływa jakoś na własności lotne mojej Katany. Tak na oko to bedzie miedzy 1,5 a 2 stopniami. A mialbym prosbe. Wyjmij te podkladki spod loza przed kolejnym lotem i daj znac po wszystkim jak bylo. Bardzo jestem ciekawy czy zauwazysz roznice. W locie pewnie nie, ale proby zawisu powinny byc duzo latwiejsze. Model opada na nos na plecach i na brzuchu bo widocznie na ryjek troche jest przyciezkawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektron Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 Kamil chcesz powiedziec ze jezeli dasz kat zaklinowania skrzydel i statecznika na 0 to efekt mimowolnej autorotacji zniknie??!! Nie zartuj! Jak tak sadzisz zapraszam do przeczytania zasad lotu i aerodynamiki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwijatkowski Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 a co rozumiesz przez mimowolna autorotacje? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elektron Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 Przy ustawieniu skrzydla z profilem SYMETRYCZNYM pod katem 0 i usterzenia pod katem 0 nie ma sil przekrecajacych model w zadna strone (nie uwzgledniajac silnika). To co napisales to autorotacja. Czyli np. Gdy przeciagasz model on mimowolnie ci sie bedzie chcial "zwalic" na jakies skrzydlo. Aby do tego nie doprowadzic starasz sie utrzymac to lotkami i kierunkiem ( w modelu przeciagniecie jest bardzo slabo wyczuwalne i najczescicej konczy sie korkiem). Natomiast w prawdziwym lotnictwie jest to rzecz bardzo latwa do zauwazenia i wyczucia. Tak wiec piszac ze jezeli ktos bedzie mial profil symetryczny i 0 katy to nie bedzie wpadal w mimowolna autorotacje - myslisz sie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 23 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 Tak na oko to bedzie miedzy 1,5 a 2 stopniami. A mialbym prosbe. Wyjmij te podkladki spod loza przed kolejnym lotem i daj znac po wszystkim jak bylo. Bardzo jestem ciekawy czy zauwazysz roznice. W locie pewnie nie, ale proby zawisu powinny byc duzo latwiejsze.Model opada na nos na plecach i na brzuchu bo widocznie na ryjek troche jest przyciezkawy. Radku masz najlepsze wnioski. Bo: - w tej chwili model nie był ustawiany pod kątem zawisów ,ale do bezpiecznego wlatania sie w nową konstrukcję , nowy silnik, itd - co do kątów to wyjęcie podkładek jest bardzo proste i zapewne po waszych sugestiach jak tylko silnik będę miał dotarty i dobrze wyregulowany to sprawdzę. (najpierw jeszcze z podkładkami ,a potem bez właśnie pod kątem zawisów) Myślę,że w sobotę jak dopisze pogoda będzie okazja sprawdzić różne ustawienia silnika ,bo mam zamiar cały dzień poświęcić na latanie Kataną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwijatkowski Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 nawet mi to przez mysl nie przeszlo chodzilo mi o obrazowe przedstawienei momentu powstajacego na profilu. nie ma to nic wspolnego z korkociagiem czy przeciagnieciem obroty o ktorych pisalem odbywaja sie w osi pomiedzy koncowkami skrzydel-nikt tak zazwyczaj nie robi wiec pewnie dlatego nie wiedziales o co chodzi :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 kwijatkowski jeszcze raz poczytaj o jaki moment chodzi Przytoczę Ci Twoje słowa: ...Przy ustawieniu skrzydla z profilem SYMETRYCZNYM pod katem 0 i usterzenia pod katem 0 nie ma sil przekrecajacych model w zadna strone (nie uwzgledniajac silnika).... Coś na chama już wnet nie chcesz zrozumieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwijatkowski Opublikowano 23 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 wszystko rozumiem lepiej niz Wam sie wydaje. Tematem byl moment od silnika a Ty tam zaplatales kat zaklinowania skrzydla.... co ma jedno do drugiego w wypadku srednioplata?? To kwesita usterzenia oraz kata jego zaklinowania! zachaczylem o temat statecznosci samolotu by pokazac ze nawet na etapie projektowania samolotu nie zajmuje sie wychylami silnika do gory cz w dol w wypadku takiego ukladu samolotu... jedynym problemem jest moment dzialajacy w osi poprzecznej samolotu (od smigla) dajacy sie zniwelowac na lotkach. powoli zaczynam watpic w celowosc takich dyskusji :| Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.