Skocz do zawartości

Katana 1,25 Artex


Tomek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 139
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Radku masz najlepsze wnioski.

Bo:

- w tej chwili model nie był ustawiany pod kątem zawisów ,ale do bezpiecznego wlatania sie w nową konstrukcję , nowy silnik, itd

- co do kątów to wyjęcie podkładek jest bardzo proste i zapewne po waszych sugestiach jak tylko silnik będę miał dotarty i dobrze wyregulowany to sprawdzę.

(najpierw jeszcze z podkładkami ,a potem bez właśnie pod kątem zawisów)

 

Myślę,że w sobotę jak dopisze pogoda będzie okazja sprawdzić różne ustawienia silnika ,bo mam zamiar cały dzień poświęcić na latanie Kataną

 

Grzesku, dlaczego piszesz do mnie Radku???? :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko rozumiem lepiej niz Wam sie wydaje. Tematem byl moment od silnika a Ty tam zaplatales kat zaklinowania skrzydla.... co ma jedno do drugiego w wypadku srednioplata??

 

Wyraźnie napisałem iż skłon zależy TAKŻE od konstrukcji modelu chodź nie zawsze konieczność ta jest tak oczywista. Skłon silnika ma również niwelować momenty siły ciągu przyłożonego do punktu oporu. Dlatego w modelach np. z silnikiem na wieżyczce silnik wychyla się do góry pomimo dodatnich kątów natarcia skrzydła. Ten sam silnik umieszczony na dziobie tego samego modelu będzie natomiast wychylony do dołu. Oczywiście w przypadku średniopłata z tradycyjnie umieszczonym napędem ten problem nie dotyczy ale to chyba jasne. I to myślę rozumiesz bo o to chyba Ci chodzi. Natomiast nie zgadzasz się myślę z tym iż skłon silnika stosuję się również do rekompensaty kątów natarcia. Bo jak piszesz w szybowcach silnika nie ma :) No i w zasadzie byłaby tu racja tyle że model z napędem ustawia się zawsze w sposób taki by wykonywał lot prosty w szerszym zakresie prędkości i tu staję się konieczność także zmiany skłonu silnika - trymowanie usterzeniem (trym usterzenia poziomego jest równoznaczny ze zmianą kąta zaklinowania tegoż usterzenia i tym samym zmianą kąta zaklinowania skrzydła) może okazać się niewystarczający ponieważ wielkość siły nośnej zmienia się w raz ze zmianą prędkości. Nawet dolnopłat z profilem nośnym (spory kąt natarcia) ma skłon silnika do dołu.

Przynajmniej takie wnioski mi udało się wyciągnąć.

 

jedynym problemem jest moment dzialajacy w osi poprzecznej samolotu (od smigla) dajacy sie zniwelowac na lotkach.

 

No akurat teoretycznie można by - tyle że powód niestosowania takiego zabiegu jest dokładnie taki sam jak konieczność ustawiania skłonu silnika. :) Trym lotkami jest skuteczny tylko w wąskim przedziale prędkości, wpływa na nierównomierne wytwarzanie siły nośnej na poszczególne połówki skrzydła i różny ich przebieg w przypadku przeciągnięć, niesymetryczność wychylanych lotek itp. Nie bez przyczyny wymyślono iż wykłon jest skuteczniejszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast nie zgadzasz się myślę z tym iż skłon silnika stosuję się również do rekompensaty kątów natarcia. Bo jak piszesz w szybowcach silnika nie ma :) No i w zasadzie byłaby tu racja tyle że model z napędem ustawia się zawsze w sposób taki by wykonywał lot prosty w szerszym zakresie prędkości i tu staję się konieczność także zmiany skłonu silnika - trymowanie usterzeniem (trym usterzenia poziomego jest równoznaczny ze zmianą kąta zaklinowania tegoż usterzenia i tym samym zmianą kąta zaklinowania skrzydła) może okazać się niewystarczający ponieważ wielkość siły nośnej zmienia się w raz ze zmianą prędkości.

 

O to chodzi wyrazajmy sie precyzyjniej :wink: z ta drobna roznica ze nie przekonasz mnie ze trymowanie nie wystarczy.Dla mnie to jakas paranoja :shock: Silnik montujemy tak by dawal ciag do przodu a nie powodowal stabilny lot modelu. Nie powinien on wplywac na ruch w zadnej z 3 osi samolotu stad te wyklony.Dla mnie to jakas paranoja :shock:

 

elektron:

 

ja na rownowage modelu patrze calosciowo jednak w zadnym miejscu nie napisalem ze wyklon silnika okresla oderwanie nia koncowkach bo to nieprawda. Faktem jednak jest ze prawdziwe samoloty maja tendencje do wpadania w korkociag zgodnie z kierynkiem dzialania momentu od smigla. Widac to bylo wyraznie na laborce z aerodynamiki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to jakas paranoja :shock: Silnik montujemy tak by dawal ciag do przodu a nie powodowal stabilny lot modelu. Nie powinien on wplywac na ruch w zadnej z 3 osi samolotu stad te wyklony.Dla mnie to jakas paranoja :shock:

 

To w końcu co jest dla Ciebie paranoją? Wykłon, skłon czy co? Piszesz że silnik powinno montować się tak by dawał ciąg do przodu - a to przeczy się z wykłonem i skłonem.

I chyba nie porównujesz do tego prawdziwego lotnictwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze slysze aby samoloty mialy tendefncje do wpadania w korek w kierunku zgodnym z ruchem smigla To chyba musialem przespac na wykladach.... :crazy: A mi sie wydawalo ze silnik nie ma znaczenia podczas wpadnania w korkociag(tzn w ktora strone sie kreci) ale jak tam mowisz ta zapewne jest......

 

Podsumowujac ta piane - zrobilismy w watku Tomka niezly bajzel a wniski z tego zadne nie poplynely

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowujac ta piane - zrobilismy w watku Tomka niezly bajzel a wniski z tego zadne nie poplynely

 

Zgadza się - Piana jest a wniosków zero - wniosek z tego taki że lotników mamy tu sporo ale z teorią lotu to nad wyraz ciężko :( osobiście mogłem popełnić jakiś błąd we własnym rozumowaniu tego zjawiska - nie jestem wstanie zdecydowanie powiedzieć że kwijatkowski nie ma racji więc chciałbym wiedzieć - jak to jest naprawdę.

 

P.S. zawsze sądziłem że dział "teoria lotu" byłby pożyteczny. Ostatnio widać jak na dłoni że są z tym spore problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik montujemy tak by dawal ciag do przodu a nie powodowal stabilny lot modelu. Nie powinien on wplywac na ruch w zadnej z 3 osi samolotu stad te wyklony. Nie bede sie wiecej powtarzal ani wypowiadal -ogranicze sie do ogladania obrazkow a to ze niktore wypowiedzi wrecz raza bledami jakos przezyje. Jednak ciagle wydaje mi sie ze skoro to lotnictwo studiuje to bzdur nie mowia :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmęczony już tą paplaniną przejrzałem zasoby netowe wzdłuż i wszerz aby w końcu mieć jedną zdecydowaną odpowiedź.

 

Co następuje:

 

Skłon silnika zawsze reguluje się jako element ostatni - w czasie kiedy już parametry takie jak ŚC czy kąt zaklinowania płata jest ustawiony prawidłowo.

 

- modele akrobacyjne z profilem symetrycznym -

 

kąt zaklinowania płata w okolicach 0-0,5 stopnia - tak ustawiony model nurkuje (bez napędu) w linii prostej lub bardzo delikatnie z lotu nurkowego wychodzi. Skłon silnika w takich modelach ustawia się lecąc pionowo do góry. Z uwagi iż podczas takiego lotu wpływ kątów płata jest znikomy lub żaden ewentualne tendencję do wykonania pętli wewnętrznej lub zewnętrznej spowodowane są nieustawieniem w jednej osi dwóch elementów: osi ciągu silnika i osi oporu. Teoretycznie tylko modele akrobacyjne z pokrywającą się lub bardzo blisko siebie przebiegającą osią skrzydła i silnika nie wymagają ustawień skłonu.

Twierdzenie 0 kąt zaklinowania = 0 kąt skłonu --> obalone.

 

- reszta modeli ze skrzydłem nośnym -

 

Kąt zaklinowania ustawiony tak aby model po wprowadzeniu w lot nurkowy bez napędu samoczynnie wychodził z nurkowania oraz aby model wykonywał lot prosty przy średnich prędkościach. Zwiększenie prędkości do maksymalnej powoduje wzrost siły nośnej i zadzieranie dzioba do góry. Skłon silnika w takim modelu powinien eliminować nie tylko moment przyłożenia sił ale i także rekompensować wzrost siły nośnej przy prędkościach maksymalnych.

 

- motoszybowce -

 

Najpierw trymowanie modelu bez napędu, ustawienie kątów skrzydeł w celu uzyskania maksymalnej doskonałości modelu podczas lotu szybowcowego. Skłon silnika regulowany po to aby uzyskać jednostajne wznoszenie bez udziału steru wysokości. Skłon silnika i w tym przypadku eliminuje różnicę pomiędzy osią napędu i skrzydła ale i także eliminuje wzrost siły nośnej przy większych prędkościach.

 

No i tak to wynika.. na dzień dzisiejszy trudno uzyskać inne teorie przeglądając zasoby internetowe. Sposób takiej regulacji na próżno szukać w lotnictwie prawdziwym. To nie jedyne rzeczy różnicące modele od ich pierwowzorów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fajnie ze miksuje ster kierunku z gazem, ale predkosc lotu postepowego nie jest rowna otwarciu przepustnicy. Takie domixowanie mozna zastosowac jako koncowy etap ustawiania modelu. Najpierw wyklon w bok.

 

Domiksowanie kierunku do gazu może nie być głupie. Na kierunek działa siła strumienia zaśmigłowego nawet jeśli model nie posiada dostatecznej prędkości postępowej. Zresztą szukając odpowiedzi na zasadność stosowania skłonu doczytałem gdzieś (niestety nie mogę odszukać) wyjaśnienie stosowania wykłonu oraz samo jego działanie. I w tamtym wyjaśnieniu opisana była właśnie rola statecznika pionowego który miał w tym kluczowe znaczenie. Takie rozwiązanie ma też na pewno wadę. Nie bardzo jest sens to stosować w przypadku prychających dwusuwów :)

 

Inni stosują też - choć rzadko nie wykłon a montaż silnika nie na osi kadłuba (oś śmigła i silnika nie jest na osi kadłuba).

 

To już mamy trzy sposoby kompensacji momentu obrotowego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Już dlugo nic nie slychać w temacie tego modelu.Moze są jakieś filmy,zdjęcia lub przynajmniej opinie? Składam właśnie ten model i im więcej go jest, tym bardziej się waham czy zastosować OS30FS czy 40 bo 52 uważam że jest jednak za duży. Sądzę,że wielu już klei ten zestaw. Jakie są wasze opinie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy modelarz ktory byl dzis u mnie sklada wlasnie ta katane i pedzic ja bedzie OS 52 -wiec mocy pod dostatkiem - z tego co pamietam. Jest juz na finiszu skladania i wagowo wyjdzie cos kolo 1500 -1550g. Serwa to HS81.

Niedlugo zapewne nastapi oblot wiec postaram sie o jakies foty, filmik moze uda sie nakrecic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda nie dopisuje to i latać się nie lata.

 

no nie mów od Puław do mnie kilka kilometrów dzis była idealna pogoda pod koniec dnia to nawet wiać przestało :D

tylko coś z naszym lotniskiem zrobić musimy, bo nam dziki je zryły a i krety też się uaktywniły :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.