Skocz do zawartości

piper J3 2m


pengo

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś po raz pierwszy Piper został wyniesiony na zewnątrz

Aktualna masa z bateriami, iskrownikiem, serwami, pustym zbiornikiem paliwa itd wynosi 4,3kg

 

dbej.jpg

 

 

q4su.jpg

 

 

m915.jpg

 

 

zk0r.jpg

 

 

ggrr.jpg

 

 

lztu.jpg

 

 

d4ar.jpg

 

 

v7zi.jpg

 

 

rro5.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 66
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Witam widzę że jeszcze istnieją modelarze w Kwidzyniu , swojego czasu spotykaliśmy się w Starogardzie ale później wszystko zamarło.

Kolego pierwsza rada jaką mogę ci dać to zlikwiduj przy podwoziu zastrzały które idą od krzyżaka do kół bo kłócą się ze sprężynami i nie będą działać jak należy , druga rada to wyważenie modelu , ze względu na specyficzną budowę PIPERKA wszystko - całą elektronikę i baterie będziesz musiał zamontować w przedniej części kadłuba między kabiną a silnikiem .Pozdrawiam Irek .www.rcgdynia.gka.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irku jest nas jeszcze kilku ale tylko trzech aktywnych. Z tymi zastrzałami o których napisałeś to jest tak ze one działają jak amortyzator, są to dwie rurki, mniejsza włożona w większą, pasują do siebie idealnie. Podwozie pracuje, wczoraj odbyłem pierwsze kołowanie, jedynie muszę zrobić jakieś ograniczenie aby przy twardszym lądowaniu nie złożyły się (może jakaś linka)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie po dokładniejszym obejrzeniu zdjęcia widać dwie rurki , ale pamiętaj o wyważeniu parę tygodni temu mieliśmy ten sam problem z piperem 2,4 m niby łapiąc go za skrzydła w miejscu wskazanym przez producenta leżał tak jak należy to w powietrzu cały czas leciał na ogon zadzierając dziób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wyważeniem będę kombinował, mam z przodu jeszcze miejsce wiec wszystko będzie szło jak najbliżej silnika, jak to będzie za mało to polutuje z mosiądzu albo miedzi zbiornik paliwa który będzie dopasowany do szerokości kadłuba, wysoki ale krótki. Niedawno latałem w Starogardzie szybowcem jako pasażer, pilot mówił że czasem latają tam modelarze, chętnie bym się wybrał jak by coś było organizowane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Starogardzie od czasu jak Krzysiek wyjechał za granicę to wszystko umarło śmierci naturalną ale jeździmy po polsce na róże zloty , teraz będzie się odbywał jeden z największych zlotów w polsce a mianowicie 8 rc air schow Nowy Targ .

Jeżdżę tam co roku i zawsze fajnie się bawię , w tym roku też się wybieram bardzo fajna impreza i można tam poznać ciekawych ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nwos.jpg

 

 

e16b.jpg

 

 

Model już oklejony, teraz czas zabrać się za układanie elektroniki. Mam 3 opcje do wyboru jeżeli chodzi o zasilanie i nie jestem pewien która była by najlepsza.

 

A) Lipol 3S 2200amh na zasilanie elektroniki i 5 paluszków na zasilanie iskrownika (na zdjęciu są 4 ale docelowo będzie 5)

 

n4f4.jpg

 

B ) 2 lipole, mniejszy na zasilanie iskrownika, plusem jest to ze mogę sprawdzać na ile jeszcze lotów zostało mi napięcia w zasilaniu iskrownika a minusem, że muszę użyć dodatkowego beca

 

 

9yo6.jpg

 

 

C) Mały lipol na zasilanie elektroniki, 5 paluszków 1900 amh w pakiecie na iskrownik, czyli lżejsza wersja A

 

 

txp3.jpg

 

wszystkie sugestie mile widziane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A) Lipol 3S 2200amh na zasilanie elektroniki i 5 paluszków na zasilanie iskrownika (na zdjęciu są 4 ale docelowo będzie 5)

 

Marcin, nie znalazłem danych zapłonu, ale czy 11 V (5x1,2 V) na zapłon to nie za dużo? Na zasilanie elektroniki i ze względu na dociążenie nosa proponuję dwa akumulatory 2S po 1700 do 2000 mAh + Jeti Max Bec (regulacja napięcia z 7,4 V na 4,8 lub 6 V) + bezpieczeństwo zasilania z dwóch źródeł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robas69 chciałbym użyć tego czym dysponuję, zapłon działa w przedziale 4,8-6 v a więc pięć paluszków 1,2v da mi 6v, na elektronikę lipol będzie oczywiście podłączony do beca który zmieni napięcie na 6v albo 4,8. Nos jest wypchany po brzegi za silnikiem są 4 serwa a nad nimi będą bateryjki, mam nadzieję że to wystarczy abym nie musiał dodatkowo dociążać nosa.

Mam jeszcze miejsce z przodu miedzy cylindrem a ścianą, ale ze względu na wysokie temperatury panujące w tej okolicy elektroniki tam nie dam, jedynie wystrugam tłumik typu pitts

 

ca38.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pięć paluszków 1,2v da mi 6v

Marcin, oczywiście. Chyba byłem wczoraj bardzo zmęczony, albo muszę wrócić do podstawówki :ph34r: . Jeżeli masz tak mało miejsca to odpadają dwa akumulatory zasilające elektronikę. Musisz przemyśleć kwestię mocowania obu akumulatorów ze zdjęcia do konstrukcji maski i mocowanie kabli, które muszę być dłuższe (uchylna maska) żeby nie kolidowały z ramionami serw. A serwo ssania - to żeby ułatwić wyważenie ;) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ze względu na konstrukcję maski dwa duże akumulatory odpadają, ssanie na serwie jest bardzo wygodne i nie muszę pchać rąk blisko śmigła :) przetestuję podczas prób na ziemi ile silnik będzie pracował na lipolu a ile na paluszkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje lekko przerobic bowden na orczykach -mianowicie dokrecil bym je na ta pchelke co jest ale odcioł bym koszulke popychacza , poniewaz widze ze dokreciles pchelke razem z koszulką popychacza i z zbiegiem czasu ta plastykowa osłona sie wykruszy z pchelki i popychacz lata luźno powodując brak reakcji na dzwignie . pozdrawiam slawek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

1/3 od krawędzi natarcia,ale gdzieś na forum jest temat z programem do wyznaczania SC.

Jest temat "Programy pomocne dla modelarzy i nie tylko" a w nim:

Programik do pomiaru SC "środka ciężkości" ze spolszczeniem oraz opisem po polsku ze strony Pana Piotra http://www.piotrp.de/MIX/sp.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

8hpd.jpg

 

 

hhqv.jpg

 

Dziś dorobiłem zastrzały, wszystkie nakrętki przykręcone z klejem do gwintów, elektronika sprawdzona, układ paliwowy zamontowany, model wyważony... czas jechać na lotnisko. Jutro jak będzie ładna pogoda pojeżdżę po pasie wypale zbiornik albo dwa paliwa i wrócę na warsztat dokonać ostatecznego przeglądu i w weekend może wzbije się w powietrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.