Skocz do zawartości

PZL P-11C


Arek Pniewski

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wlasciciel firmy Art Hobby, pan Wieslaw Dzik, - sklep w Warszawie na ul Nowolipki, ma pieknie zrobione formy do elementow P11c w skali 1:5. Kiedys probowalem namowic go by zrobil mi kmplet elementow - nie wyszlo - twierdzil ze - jedna sztuka, nie ma kim itd.

Moze gdyby znalazlo sie troche chetnych, przycisnac czlowieka zespolowo - sadze ze dalby sie namowic.

Przy okazji - tenze facet ma doskonale plany Jedenastki. Zlozony model mozna bylo obejrzec w sklepie przy ul. Siennej - czy jeszcze tam wisi - nie wiem.

  • 1 miesiąc temu...
  • Odpowiedzi 66
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Witam

I tu jest Marku problem. Parę osób zbudowało ten model lub buduje, ale nigdzie niema fotek z lotów, ani tym bardziej filmów (chyba,że ja źle szukałem). Nielot qrna, czy cuś ? :D .

Opublikowano

Andrzeju czy sugerujesz coś na kształt szybowcowych gigantów z Bydgoszczy ?

mieli np jantara którego widziałem i pięknie wisiał przy ledwo wyczuwalnym wiaterku ale i mieli totalne nieloty ...

Opublikowano

Cześć Krzyś :D

Chodzi mi o układ modelu, przede wszystkim krótki przód i ewentualne problemy z wyważeniem oraz rozkładem mas z takim przodem.

Opublikowano

Pytanie zadałem celowo, świadom tego, że raczej modele RC tego akurat samolotu do dobrze latających nie należą. Oryginał miał silniczek sam w sobie ważący ok. 600 kg! Był ciężki w pilotażu i latali na nim duże "asiory", a i tak wiele lądowań nie należało do udanych.

Ze znanych mi modeli dobrze latał P-11A Jerzego Mamczarza, ale jest to uwięziówka w skali 1:10 i siła odśrodkowa w tych modelach ewidentnie zwiększa ich lotność.

Mimo wszystko bardzo chętnie zobaczyłbym swobodnie śmigającą po niebie P-11-kę. :D

Opublikowano

Model Dzika latal calkiem dobrze, jezeli za dobrze da sie uznac model w skali 1:5 z silnikiem 10ccm. Wiesio powiada ze mial 0.5kg balastu w nosie i musial miec 100m by wystartowac.

 

Nie bardzo sie zgodze z opinia o wlasciwosciach lotnych oryginalnej P11. Czytajac wspomnienia tych ktorzy latali P11 nie zauwazylem negatywnych opinii. Przeciwnie.

A ze nos krotki - wlasnie z powodu tych 600kg w nosie. A nic lzejszego wtedy nie bylo. BTW - teraz tez nie.

Opublikowano

No cóż... Można by odpowiedzieć tak: bo kto by się też i chwalił "kangurami" przy lądowaniu lub też tym, że mu się maszyna sama do "korka" zerwała na zbyt małej prędkości w zakręcie. Ale samemu na P-11-ce nie latałem :wink: i już żądnych opinii w tym temacie nie wypowiadam, bo też i może jestem w całkowitym błędzie. A te modeliki, o które zapytałem, być możę rzeczywiście po niebie śmigają, jak oryginalne samoloty...tylko jakoś ich nikt nie sfotografował i nie nakręcił. Szkoda...

Co do innych modeli, tych już powstających i tych w planach jedynie na razie istniejących, życzę szczerze powodzenia i z miłą chęcią będę oglądał relacje tu zamieszczane.

I jak widać, czasami jedno małe pytanko, a już się temat ożywia i odświeża. :D

Opublikowano

Ha, to i przyjrzalem sie tym modelom P11 w tym watku. Piekne ale - i tu ciekaw jestem czy ktos jeszcze ma podobne wrazenie - to nie sa modele do latania. Przyjrzyj sie atrapie silnika - nie ma sladu silnika. Nic. Moze jakis elektryk ale to musialoby byc co najmniej 3kW to i chlodzenia wymaga i paru innych rzeczy. Cos byloby widac.

Wlasciciele na zdjeciu grupowym nie aparatury - ktorymi zwykle latacze sie chwala - ale aparaty fotograficzne w rekach maja. Poza tym nie widac zadnych elementow sterujacych.

Dziwne to troche. Jest inny watek w RCGroups, Polak tez buduje P11, troche mniejszy, dawno nie zagladalem to i nie wiem co sie z nim dzieje. Jezeli trzeba - znajde i wrzuce.

Opublikowano

Olo - primo - najpierw popatrz a potem krytykuj - to tez jest polski watek

RCGroups

 

Chyle czola przed projektem z Siedlc. Tez bym taki chcial.

Ale - tak ilosc pracy zostala wlozona w formy ze chyba warto bylo zrobic jakie elementy powierzchni. A tu gladkie jak . . .

Opublikowano

Tutaj też jest polska P 11 KLIK .Co prawda elektryk w skali 1:13 a nie spalina 1:5,ale mogę potwierdzić,że latał i to dosyć ładnie.Niestety nie uchował się żaden film z latania.

Opublikowano

Skoro są latające p11 w skali 1/12 (prolot.pl) to w czym problem z nielataniem większych? Im mniejsze tym chyba gorzej latają :>

 

'Siedlecki' model faktycznie dziwne, że nie umakietowiony... Ale może najpierw robią eksperymentalną wersję aby sprawdzić czy wogule lata a później ją poprawią?

Opublikowano

Przepraszam szanowne towarzystwo - co to znaczy "nie lata" ? Czegos mu brak? Proporcje nie takie? Bzdura. Taki sam samolot jak wiele innych. Nos krotki bo samolot lekki z ogromnym silnikiem - ale to mysliwiec a nie RWD-x. W czym to przeszkadza? Cieszyc sie trzeba ze mozna pod ta maske wlozyc ogromny silnik bez potrzeby balastu w ogonie i nic poza maske sterczec nie bedzie. Moim marzeniejm jest P11 1:5 i ASP radialny 5 cylindrow.

OK, P11 mial 9 ale . . .

Czysty zysk. Wyglada lepiej bo smiglo wyglada jak redukcyjne (prawie), zapas mocy jak trzeba i w powietrzu zachowuje sie jak mysliwiec.

Jak pisalem - Dzik mial 0.5 kg balastu w nosie ale w tym czase byl przepisami do 10ccm ograniczony.

 

MarekX pisal o klopotach pilotazowych - P11 byl ewenementem w tym czasie. Samolot lekki ale ciagle o pol tony ciezszy niz wszystko inne i 600KM w nosie. Niespodzianki tu i tam. F4 Corsair - ilez to kraks przy starcie bylo gdy mlody pilot zbyt gwaltownie gazu dodal i te ponad 2000 kucykow pokazalo co potrafi.

Opublikowano

Zgadzam się z przedmówcą, do takiej pzlki 1:6 w wersji low-cost można by dać nawet 15ccm dwusuwa i duże śmigło, latało by to - porządnie. Przy radialu pewnie nie było by problemów z wyważeniem.

Widziałem osobiście w akcji np. Ła-7 Ecika na 15ccm i Fw-190 Marka (start z ręki :) )

Wielkość tych modeli (masa ponad 3kg) widać tu:

http://lh4.ggpht.com/_2LDQuuIfxro/SzMp2nDm1lI/AAAAAAAAAaw/o949EOid-80/s720/la7%20low.jpg

 

Najlepsza była symulowana walka Ła-7 i Fw-190 oba 1:6 która skończyła się wystrzeleniem świecy w Fw bo silniki oczywiście chodziły cały czas na maxie jak to w walce ;)

Opublikowano
Ale może najpierw robią eksperymentalną wersję aby sprawdzić czy wogule lata a później ją poprawią?

 

dokładnie tak napisali w którymś z postów :D

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Faktycznie, model do łatwych nie należy. Rysuję jedenastkę na Saito 91. Założenia to: rozpiętość 1600 mm, masa 3-3,5 kg. Na razie wszystko co cięzkie miesci mi się przed SC - na rysunku mi sie miesci. Czy to wystarczy do wyważenia modelu - zobaczymy. W razie czego wstawię mu TT 91, chyba z 200g cięższy od Saito.

 

81225087.jpg

 

55703042.jpg

Opublikowano

Mam inne pytanie ale dla mnie bardzo istotne- czy ktokolwiek ma kontakt z Arkiem Pniewskim - założycielem tematu ?

ostatnie logowanie u nas na forum Sro 09 Wrz, 09 w innych miejscach tez nie widziałem aby był aktywny

 

przepraszam za offa

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.