Leszek_K Opublikowano 2 Listopada 2009 Opublikowano 2 Listopada 2009 Wlasciciel firmy Art Hobby, pan Wieslaw Dzik, - sklep w Warszawie na ul Nowolipki, ma pieknie zrobione formy do elementow P11c w skali 1:5. Kiedys probowalem namowic go by zrobil mi kmplet elementow - nie wyszlo - twierdzil ze - jedna sztuka, nie ma kim itd. Moze gdyby znalazlo sie troche chetnych, przycisnac czlowieka zespolowo - sadze ze dalby sie namowic. Przy okazji - tenze facet ma doskonale plany Jedenastki. Zlozony model mozna bylo obejrzec w sklepie przy ul. Siennej - czy jeszcze tam wisi - nie wiem.
MareX Opublikowano 22 Grudnia 2009 Opublikowano 22 Grudnia 2009 Jedn pytanie: czy istnieje jakaś fotka tych modeli w locie?
jędrek Opublikowano 22 Grudnia 2009 Opublikowano 22 Grudnia 2009 Witam I tu jest Marku problem. Parę osób zbudowało ten model lub buduje, ale nigdzie niema fotek z lotów, ani tym bardziej filmów (chyba,że ja źle szukałem). Nielot qrna, czy cuś ? .
utopia Opublikowano 22 Grudnia 2009 Opublikowano 22 Grudnia 2009 Andrzeju czy sugerujesz coś na kształt szybowcowych gigantów z Bydgoszczy ? mieli np jantara którego widziałem i pięknie wisiał przy ledwo wyczuwalnym wiaterku ale i mieli totalne nieloty ...
jędrek Opublikowano 22 Grudnia 2009 Opublikowano 22 Grudnia 2009 Cześć Krzyś Chodzi mi o układ modelu, przede wszystkim krótki przód i ewentualne problemy z wyważeniem oraz rozkładem mas z takim przodem.
utopia Opublikowano 22 Grudnia 2009 Opublikowano 22 Grudnia 2009 wszystko przed płat i napęd na sznurkach?
MareX Opublikowano 23 Grudnia 2009 Opublikowano 23 Grudnia 2009 Pytanie zadałem celowo, świadom tego, że raczej modele RC tego akurat samolotu do dobrze latających nie należą. Oryginał miał silniczek sam w sobie ważący ok. 600 kg! Był ciężki w pilotażu i latali na nim duże "asiory", a i tak wiele lądowań nie należało do udanych. Ze znanych mi modeli dobrze latał P-11A Jerzego Mamczarza, ale jest to uwięziówka w skali 1:10 i siła odśrodkowa w tych modelach ewidentnie zwiększa ich lotność. Mimo wszystko bardzo chętnie zobaczyłbym swobodnie śmigającą po niebie P-11-kę.
Leszek_K Opublikowano 23 Grudnia 2009 Opublikowano 23 Grudnia 2009 Model Dzika latal calkiem dobrze, jezeli za dobrze da sie uznac model w skali 1:5 z silnikiem 10ccm. Wiesio powiada ze mial 0.5kg balastu w nosie i musial miec 100m by wystartowac. Nie bardzo sie zgodze z opinia o wlasciwosciach lotnych oryginalnej P11. Czytajac wspomnienia tych ktorzy latali P11 nie zauwazylem negatywnych opinii. Przeciwnie. A ze nos krotki - wlasnie z powodu tych 600kg w nosie. A nic lzejszego wtedy nie bylo. BTW - teraz tez nie.
MareX Opublikowano 23 Grudnia 2009 Opublikowano 23 Grudnia 2009 No cóż... Można by odpowiedzieć tak: bo kto by się też i chwalił "kangurami" przy lądowaniu lub też tym, że mu się maszyna sama do "korka" zerwała na zbyt małej prędkości w zakręcie. Ale samemu na P-11-ce nie latałem :wink: i już żądnych opinii w tym temacie nie wypowiadam, bo też i może jestem w całkowitym błędzie. A te modeliki, o które zapytałem, być możę rzeczywiście po niebie śmigają, jak oryginalne samoloty...tylko jakoś ich nikt nie sfotografował i nie nakręcił. Szkoda... Co do innych modeli, tych już powstających i tych w planach jedynie na razie istniejących, życzę szczerze powodzenia i z miłą chęcią będę oglądał relacje tu zamieszczane. I jak widać, czasami jedno małe pytanko, a już się temat ożywia i odświeża.
Leszek_K Opublikowano 23 Grudnia 2009 Opublikowano 23 Grudnia 2009 Ha, to i przyjrzalem sie tym modelom P11 w tym watku. Piekne ale - i tu ciekaw jestem czy ktos jeszcze ma podobne wrazenie - to nie sa modele do latania. Przyjrzyj sie atrapie silnika - nie ma sladu silnika. Nic. Moze jakis elektryk ale to musialoby byc co najmniej 3kW to i chlodzenia wymaga i paru innych rzeczy. Cos byloby widac. Wlasciciele na zdjeciu grupowym nie aparatury - ktorymi zwykle latacze sie chwala - ale aparaty fotograficzne w rekach maja. Poza tym nie widac zadnych elementow sterujacych. Dziwne to troche. Jest inny watek w RCGroups, Polak tez buduje P11, troche mniejszy, dawno nie zagladalem to i nie wiem co sie z nim dzieje. Jezeli trzeba - znajde i wrzuce.
olo Opublikowano 23 Grudnia 2009 Opublikowano 23 Grudnia 2009 Szukać tematu na RCGroups to trochę daleko,może lepiej zainteresować się modelarzami z Siedlec? http://www.rcsiedlce.fora.pl/warsztat,7/pzl-p-11c,653-120.html
utopia Opublikowano 23 Grudnia 2009 Opublikowano 23 Grudnia 2009 mowa chyba o tym temacie: http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=807791
Leszek_K Opublikowano 23 Grudnia 2009 Opublikowano 23 Grudnia 2009 Olo - primo - najpierw popatrz a potem krytykuj - to tez jest polski watek RCGroups Chyle czola przed projektem z Siedlc. Tez bym taki chcial. Ale - tak ilosc pracy zostala wlozona w formy ze chyba warto bylo zrobic jakie elementy powierzchni. A tu gladkie jak . . .
khertal Opublikowano 23 Grudnia 2009 Opublikowano 23 Grudnia 2009 Tutaj też jest polska P 11 KLIK .Co prawda elektryk w skali 1:13 a nie spalina 1:5,ale mogę potwierdzić,że latał i to dosyć ładnie.Niestety nie uchował się żaden film z latania.
Janek Opublikowano 24 Grudnia 2009 Opublikowano 24 Grudnia 2009 Skoro są latające p11 w skali 1/12 (prolot.pl) to w czym problem z nielataniem większych? Im mniejsze tym chyba gorzej latają :> 'Siedlecki' model faktycznie dziwne, że nie umakietowiony... Ale może najpierw robią eksperymentalną wersję aby sprawdzić czy wogule lata a później ją poprawią?
Leszek_K Opublikowano 24 Grudnia 2009 Opublikowano 24 Grudnia 2009 Przepraszam szanowne towarzystwo - co to znaczy "nie lata" ? Czegos mu brak? Proporcje nie takie? Bzdura. Taki sam samolot jak wiele innych. Nos krotki bo samolot lekki z ogromnym silnikiem - ale to mysliwiec a nie RWD-x. W czym to przeszkadza? Cieszyc sie trzeba ze mozna pod ta maske wlozyc ogromny silnik bez potrzeby balastu w ogonie i nic poza maske sterczec nie bedzie. Moim marzeniejm jest P11 1:5 i ASP radialny 5 cylindrow. OK, P11 mial 9 ale . . . Czysty zysk. Wyglada lepiej bo smiglo wyglada jak redukcyjne (prawie), zapas mocy jak trzeba i w powietrzu zachowuje sie jak mysliwiec. Jak pisalem - Dzik mial 0.5 kg balastu w nosie ale w tym czase byl przepisami do 10ccm ograniczony. MarekX pisal o klopotach pilotazowych - P11 byl ewenementem w tym czasie. Samolot lekki ale ciagle o pol tony ciezszy niz wszystko inne i 600KM w nosie. Niespodzianki tu i tam. F4 Corsair - ilez to kraks przy starcie bylo gdy mlody pilot zbyt gwaltownie gazu dodal i te ponad 2000 kucykow pokazalo co potrafi.
Janek Opublikowano 24 Grudnia 2009 Opublikowano 24 Grudnia 2009 Zgadzam się z przedmówcą, do takiej pzlki 1:6 w wersji low-cost można by dać nawet 15ccm dwusuwa i duże śmigło, latało by to - porządnie. Przy radialu pewnie nie było by problemów z wyważeniem. Widziałem osobiście w akcji np. Ła-7 Ecika na 15ccm i Fw-190 Marka (start z ręki ) Wielkość tych modeli (masa ponad 3kg) widać tu: http://lh4.ggpht.com/_2LDQuuIfxro/SzMp2nDm1lI/AAAAAAAAAaw/o949EOid-80/s720/la7%20low.jpg Najlepsza była symulowana walka Ła-7 i Fw-190 oba 1:6 która skończyła się wystrzeleniem świecy w Fw bo silniki oczywiście chodziły cały czas na maxie jak to w walce
pacek Opublikowano 24 Grudnia 2009 Opublikowano 24 Grudnia 2009 Ale może najpierw robią eksperymentalną wersję aby sprawdzić czy wogule lata a później ją poprawią? dokładnie tak napisali w którymś z postów
MASK Opublikowano 2 Stycznia 2010 Opublikowano 2 Stycznia 2010 Faktycznie, model do łatwych nie należy. Rysuję jedenastkę na Saito 91. Założenia to: rozpiętość 1600 mm, masa 3-3,5 kg. Na razie wszystko co cięzkie miesci mi się przed SC - na rysunku mi sie miesci. Czy to wystarczy do wyważenia modelu - zobaczymy. W razie czego wstawię mu TT 91, chyba z 200g cięższy od Saito.
utopia Opublikowano 2 Stycznia 2010 Opublikowano 2 Stycznia 2010 Mam inne pytanie ale dla mnie bardzo istotne- czy ktokolwiek ma kontakt z Arkiem Pniewskim - założycielem tematu ? ostatnie logowanie u nas na forum Sro 09 Wrz, 09 w innych miejscach tez nie widziałem aby był aktywny przepraszam za offa
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.