Toganio Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Witam Zamontowałem wstępnie dotarty silnik super tiger G 34 w modelu. Czy to normalne, że cały bok samolotu jest utytłany w oleju?? slyszalem, że model zawsze jest troche uciapany, ale z mojego ten olej wręcz kapie. Do tego soczyście uciapana jest glowica i nie wiem czy to paliwo z ganika, czy może jest nieszczelna i cos z niej cieknie. Silnik pracuje równo i ładnie. Wydaje sie, że prawidłowo. Czy może to być wina zbyt bogatej mieszanki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekmagda3 Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Olej zawarty w paliwie nie jest spalany przez silnik ma on na celu tylko smarowanie i pozostaje wypluty tłumikiem dlatego tak wygląda model możesz zastosować rurką tzw.deflektor http://www.nastik.pl/deflektor-wydechu-10mm-niebieski-brak-p-2632.html wyżuca zużyty olej poza model. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skraf Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Ja w sumie też często mam problem z nadmiernym "pluciem" oleju z tłumika... Ale nie przeszkadzało mi to wcześniej - denaturat, ściereczka i po lataniu wycierałem A Wy jakie macie sposoby na mycie takich zabrudzeń na modelach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noker Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 A Wy jakie macie sposoby na mycie takich zabrudzeń na modelach? Podobnie, tylko płyn do szyb zamiast denaturatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 denaturat ma ładniejszy zapach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skraf Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 "pijmy szybciej, bo się ściemnia!" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majula7 Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Testowałem różne zmywacze, ale najlepszy jest płyn do mycia naczyń z ciepłą wodą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alyan Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Na polu to raczej trudno o ciepłą wodę. Chyba że w termosie jakimś. W Lidlu są wilgotne chusteczki do czyszczenia kuchni - nasączone jakimś preparatem, Używam ich od 2 lat i polecam. Wcześniej używałem rozmrażacza do szyb i też sobie chwaliłem - zwłaszcza po rycynie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majula7 Opublikowano 28 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2012 Żaden problem, butelka z wodą na podszybiu samochodu i ciepła woda jest pod ręką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skraf Opublikowano 29 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Ooo, ten patent z chusteczkami będę musiał przetestować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Toganio Opublikowano 29 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2012 Pomysł z chusteczkami wydaje się dobry i bardzo wygodny. Dziś wyprobuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi