andrzej_t Opublikowano 31 Lipca 2012 Opublikowano 31 Lipca 2012 Jasne, że się czepiam ale teraz jest jednoznacznie.
wiejski Opublikowano 8 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 8 Sierpnia 2012 Cześć, dzisiaj model mi zwariował. Przybliżę, co się stało : Włączam apkę, następnie podłączam pakiet, słyszę dźwiek informujący o "połączeniu" apki z modelem. Do tego momentu wszystko okey. I zaczyna się party hard Wszystkie serwa zaczynają pracować w całym zakresie ruchu, co chwila na jakąś sekundę włącza się silnik. O dziwo serwa reagują na polecenia aparatury, wytłumaczę na przykładzię steru kierunku, daję drążek w lewo ster idzię w lewo, na chwilę się zatrzymuję się w docelowej pozycji, poczym znowu zaczyna wariować. Pomocy błagam i przepraszam za chaotyzm, ale w tej sytuacji ktoś kocha swój samolot nie może myśleć
skraf Opublikowano 8 Sierpnia 2012 Opublikowano 8 Sierpnia 2012 Moze byles za blisko z aparatura przy modelu.
robertus Opublikowano 8 Sierpnia 2012 Opublikowano 8 Sierpnia 2012 Sprawdź czy podczas wariowania świeci się dioda na odbiorniku sygnalizująca zdindowanie z odbiornikiem.
wiejski Opublikowano 8 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 8 Sierpnia 2012 Dioda miga na odbiorniku, odległość to nie problem bo zawsze tyle stoje i nie było problemu.
robertus Opublikowano 8 Sierpnia 2012 Opublikowano 8 Sierpnia 2012 Wydaje mi się, że jeśli mruga to jest rozbindowany. Powinna świecić na stałe.
wiejski Opublikowano 8 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 8 Sierpnia 2012 Poprawka święci światłem stałym.
wiejski Opublikowano 9 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 9 Sierpnia 2012 Problem rozwiązany, ale problemem były moje stare akumulatory. Aparatura odpoczątku, migała na zielono, ale ja myślałem, że jak zielone to ok.... Wstyd
instruktor Opublikowano 10 Sierpnia 2012 Opublikowano 10 Sierpnia 2012 Moze byles za blisko z aparatura przy modelu. Latać każdy może! Jeden lepiej, drugi gorzej Twoje "podpowiedzi " są conajmniej ciekawe ,ale raczej je ogranicz ,a podpis conajmniej dnerwujący. akurat mnie
skraf Opublikowano 10 Sierpnia 2012 Opublikowano 10 Sierpnia 2012 Coz, kilka razy mi sie zdarzylo (i znajomym tez), ze jak byli za blisko z aparatura przy odbiorniku to wszystko wariowalo... A co takiego w nim denerwujacego?
instruktor Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Popełniłeś swego rodzaju plagiat i jeszcze się pytasz Nie wiem jaki masz sprzęt , ale ja swój nadajnik kładę tuż przy modelu i ani razu nic takiego się nie zdarzyło ,ani moim znajomym
GiulioN Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Popełniłeś swego rodzaju plagiat i jeszcze się pytasz Nie wiem jaki masz sprzęt , ale ja swój nadajnik kładę tuż przy modelu i ani razu nic takiego się nie zdarzyło ,ani moim znajomym Panie, nie ma co się denerwować podpisem Rafała A odnośnie "bliskości" albo "dalekości" aparatury od odbiornika to niektórzy producenci (np. Hitec) zalecają, aby nadajnik nie był bliżej niż 50cm podczas bindowania, potem można użytkować na dowolnych odległościach między nadajnikiem a odbiornikiem
GEX999 Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Opublikowano 11 Sierpnia 2012 niektórzy producenci (np. Hitec) zalecają, aby nadajnik nie był bliżej niż 50cm podczas bindowania, potem można użytkować na dowolnych odległościach między nadajnikiem a odbiornikiem Dodajmy też, że w nie większej niż 5m. Trochę się na ten temat dowiedziałem. W zbyt bliskiej odległości może nastąpić tzw. nadmierne obciążenie odbiornika przez aparaturę, a dokładniej przez moduł i jak wspomniał Giulio, dotyczy się to nie tylko Hitec'a. Jednym z efektów takiego obciążenia może być "stepowanie serw". Myślę jednak, że w praktyce zdarza się to rzadko.
GiulioN Opublikowano 11 Sierpnia 2012 Opublikowano 11 Sierpnia 2012 No wlaśnie tej większej odległości nie byłem pewien czy to było 4 czy 5m
skraf Opublikowano 16 Sierpnia 2012 Opublikowano 16 Sierpnia 2012 Plagiat... Taki napis widniał kiedyś na drzwiach od modelarni, więc stamtąd wziął mi się pomysł, a wcześniej nie zauważyłem, że ktoś ma taki sam(mam od początku rejestracji na forum).
Rekomendowane odpowiedzi