Skocz do zawartości

Rysunki 3d Discus 2


Gość Wayne
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Marne szanse kolego. Narysowanie bryły kadłuba to praca na kilkadziesiąt godzin i nie z racji braku znajomości CAD a z powodu szczegółów. Dlatego też nikt nie dzieli się takimi plikami . Mnie tyle zajęło rysowanie bryły kadłuba Bociana który już nadawałby się pod CNC ale to będzie model konstrukcyjny więc nie myślę o kopycie kadłuba. Tu masz link jak to wygląda

http://forum.aerodesignworks.eu/viewtopic.php?f=57&t=254&start=50 Żeby było makietowo skrzydła będą miały wznios jak w oryginale dlatego też muszę zrezygnować z łacznika na rurach. W każdym razie, jak sobie sam nie narysujesz albo nie zlecisz komuś narysowanie takiego kopyta to szanse na pozyskanie pliku 3D kadłuba discusa są zerowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek, jeżeli nie masz iluś tam przekrojów to nawet w Rhino nie dasz rady, z resztą nie wiem, nie znam się.

Akurat w tym przypadku wystarcza rzuty z gory i z boku. Mozna zalozyc i przyjąc ze sa to elipsy i wregi wyjda same w oparciu o te wlasnie rzuty. Po przyjeciu konkretnego profilu ( do modelu a nie makietowego ) rowniez ta czesc kadluba wymodelije sie bezproblemowo. Dla kogos oblatanego w Rihno to robota na jeden wieczor.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc.Moge Ci taki kadlub narysowac.Jak cos to pisz na priv.Przymierzam sie juz od kilku lat do produkcji modeli szybowcow calolaminatowych. Czekam własnie na maszyne cnc i uzbrajam pomału warsztat, takze troche w temacie projektowania siedze.Pliki z calymi modelami oczywiscie juz sa gotowe te które zamierzam robic ale jako ze discus w sklad nie wchodzi i raczej chyba nie bedzie ze wzgledu na spora ilosci producentow majacych go w swej ofercie to moge narysowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwczesniej lato 2013.Byc moze pierwszy pokaz oficjalny odbedzie sie na pikniku Zar.Planowana produkcja miedzy innymi to szd- 56 - 2 (Diana 2 ) 1/3, ASK - 21 1/3, Jantar 2b 1/3, Puchacz 1/3.1,VSO-10 1/4(pólmakieta)... i dosc nietypowo jak do zestawienia F-15 1/8 .Każda pierwsza sztuka z produkcji bedzie odpowiednio testowana pod wzgledem wytrzymałosci i wlasciwosci lotnych a to wszystko zajmuje sporo czasu. Jesli juz wszystko ruszy napewno zamieszcze osobny temat na forum i podziele sie niektorymi szczególami z produkcji .

Projekty mam własnie zrobione w Rhino (oryginalnym dla zainteresowanych). Nie jest zadnym problemem zrobic z 3 rzutów ale dobrze jest gdy sa przekroje z oryginalnych planow szybowca- ja z takich kozystalem i jest roznica. Z ciekawosci kiedys probowalem zrobic rysunek z samych rzutow i porownalem go potem porownac ze zrobionym z rzutow i przekrojow...niestety wychodzi zupelnie inna bryla, byc moze odstepstwa nie beda zauwazalne golym okiem ale fakt posiadania wiedzy o takim wykonaniu modelu mnie przynajmniej by zasmucil .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Z tą Dianą i Puchaczem to chyba się spóźniłeś są już produkowane w Polsce Dianę 5 m robią gdzieś w B. Białej a Puchacza 4,76m w Krakowie i nie tylko . Tak sobie myślę że chyba porywasz się z motyką na słońce ale to twoja sprawa i pieniądze. Z tego co rozmawiałem z właścicielami to mówili że już nie jeden taki był co chciał zakasować rynek i być kimś ale ich już nie ma i coś w tym jest . Jest wielu co mają sporą kasę i polegli na polu chwały. Ale oczywiście IKEA ty tu rządzisz może powinieneś porozmawiać pierw z tymi osobami zanim cokolwiek zrobisz . Ja rozmawiałem z nimi od tak z ciekawości a zwłaszcza z właścicielem z Krakowa bo mi najbliżej ale też z innymi . Trapiło mnie pytanie czego te zestawy są takie drogie skoro przecież to tak nie wiele roboty jest przy tym wszystkim . Ot tak trochę tkaniny żywicy chęci itp. No i tak drążyłem temat chyba z 2 lata dziś już wiem za co się płaci w tych modelach i czego one tyle kosztują a nie mniej . Sam ostatnio Kupiłem Puchacza od firmy Krakowskiej z czego jestem zadowolony a nawet dumny że mam bo nim uczyłem się latać na naszym podkrakowskim lotnisku. Ale wszyscy z którymi rozmawiałem i na pikniku Żar i wogóle sprowadzali do jednego mianownika kasa na inwestycje i kiedy się to wryci z sprzedaży . Jakoś szału nie wodziłem po sklepach aby kupić Polski szybowiec w zestawie taki zestaw być może się nie opłaca robić do sklepu nie wiem albo zapotrzebowanie jest tak małe że nie ma po co robić . No chyba że twój pomysł na ten biznes polega na tym że będziesz robił w cenach jak modelarze z Chin no to wtedy rozumiem ze będą zestawy w sklepach ale czy to się opłaca ,wątpię ale jak mówiłem nie mnie to oceniać bo to IKEA i ty tu rządzisz. Tak czy inaczej życzę powodzenia bo zamysł znakomity i marzenia są po to aby je realizować tylko za jaką cenę. Sam się pewnie skuszę na taki zestaw wypełni laminatowy np. Diany bo to rasowa sprawa jak mnie będzie stać oczywiście bo po kupnie Puchacza troszkę się wypstrykałem z kasy bo jak zwykle myślałem że to wszystko takie proste .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciąganie z obrysów 2D kadłuba to chyba nie jest najlepszy pomysł ponieważ w rysunku 2D nie ma zawartych danych na temat przekrojów. Arek, skąd masz pewność jakie przekroje są w kadłubie? Kojani dobrze zauwazył że nie koniecznie mogą być to elipsy. Proponuję spróbować wykonać kadłub Foki , Bociana czy kobuza (szczególnie zakończenia kadłubów w dwóch ostatnich) na podstawie 2D i porównać z oryginałem. Mając przekroje kadłuba można z nich zrobić bryłę 3D a potem taki obiekt pociąć co kilka - kilkanaście mm wyciągając z niej przekroje pośrednie i po powiększeniu rozpiąć na nich powierzchnię a to robota nie na kilka a na kilkanaście godzin. Efekt będzie lepszy niż w wyciaganiu po prowadnicach. Poniżej rzuty takiego kadłuba, końcówka już nie jest elipsą , jest delikatnie zmieniona w stosunku do idealnej elipsy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Z tą Dianą i Puchaczem...

 

...gdzies w B-B :-) taks sie sklada ze jestem z B-B (od paru miesiecy obok) i wiem co sie dookola i troche dalej dzieje- to tak w skrocie.Model modelowi nie równy a do nasycenia rynku krajowego a tym bardziej zagranicznego jeszcze sporo brakuje.Niestety za jakosc uzytych materialow i samo wykonanie jesli jest na wysokim poziomie trzeba zapłacic i dopuki W Chinach beda sie nastawiac na masówke tanich wyrobow kiepskiej jakosci to dla malych przedsiebiorstw stawiajacych na jakosc nie beda stanowic zagrozenia. Co do rozmowy z producentami to chyba nie spodziewales sie ze beda namawiac do zalozenia swojej dzialalnosci produkcyjnej bo sprzet sprzedaje sie jak swieze buleczki...Zdanie "niejeden taki byl co chcial zakasowac rynek " uslyszalem takze z Krakowa juz jakies 3 lata temu :-) Faktem jednak jest ze trzeba miec do tego pasje , wiedze czas i pieniadze.Inwestycja jak na dziedzine jest dosc spora ale przedewszystkim staram sie spelnic swoje mazenia o budowie wspanialych modeli od podstaw z wykozystaniem najnowszych technologii urzadzen jak i materialow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciąganie z obrysów 2D kadłuba to chyba nie jest najlepszy pomysł....

 

Każdy pomysł jest dobry jeśli prowadzi do celu ;)

Tak na poważnie - oczywiście mając tylko boczne linie obrysowe wybudowanie kadłuba będzie problemtyczne, ale mając już trzeci rzut można pokusić się o odtworzenie z dość dobrym przybliżeniem bryły.

Z przekrojami to jest tak - jeśli masz org. to nie ma sprawy (choć nie do końca), ale jak nie masz to zbyt duża ilość generowanych przekrojów tylko przeszkadza, ponieważ ogranicza możliwość dopasowania generowanej powierzchni.

Uwaga na temat org. przekrojów - zwróć uwagę na to, że stare kadłuby były projektowane na deskach przy pomocy krzywych giętych (krzywa rysowana od długiej elastycznej listwy) i mając tak zaprojektowane krzywe obrysowe ustalało się przekroje. Zaimportowanie tego wprost często uniemozliwia rozpięcie powierzchni gładkiej, albo powierzchnia będzie zdegenerowana.

W oryginale powierzchnia była "poprawiana" ręcznie w trakcie budowy kopyta - jeśli miał to być laminat, lub sama się "poprawiała" jesli to było płótno.W trakcie odtwarzania dużo zależy od przyjętej metody oraz możliwości programu.

W załączniku zdjęcia odtworzonego kadłuba - nie do końca jeszcze wykończonego, bez steru kierunku.

Białe linie obrysowe to orginalne obrysy zaimportowane z rysunku 2D - jak widać dopasowanie jest dość dokładne.

 

Kojani

post-4916-0-43055100-1345717878_thumb.jpg

post-4916-0-49275100-1345717888_thumb.jpg

post-4916-0-89143500-1345717906_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Uwaga na temat org. przekrojów - zwróć uwagę na to, że stare kadłuby były projektowane na deskach przy pomocy krzywych

 

Kojani

 

zgadza sie, wszystko trzeba poprawiac w programie- kazdy przekroj jak i same glowne obrysy, sa to minimalne roznice ale doprowadzenie do zadowalajacego ksztaltu zajmuje sporo czasu. W moim odczuciu najwiecej czasu zajmuje wymodelowanie okolic laczenia plata z kadlubem czy laczenia statecznika pionowego.Jednak im dokladniej bedzie bryla odwzorowana tym mniej pracy bedzie wymagalo kopyto po wyjeciu z cnc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko da się zrobić w CAD ale : nie we wszystkich programach działa to tak samo i nie zawsze daje to taki sam efekt, ja akurat wolę posiedzieć przy projekcie w CAD niż zmieniać powierzchnię kopyta ręcznie. W niektórych polskich zestawach odwzorowanie kształtu jest powiedzmy że nawet nie półmakietowe. W sprawie KIT-ów to niestety jest tak jak pisał kolega, kompletny brak sensu produkcji takich zestawów. Przeciętny modelarz wybierze tańszą i niejednokrotnie gorszą chińską produkcję bo jedynym kryterium jest cena. Problemem jest zasobność kieszeni polskiego modelarza. Póki polak nie będzie zarabiał tyle co przeciętny obywatel Niemiec czy UK to sytuacja się nie zmieni a że u nas jest jak jest to na tą zmianę nie liczyłbym przez najbilższe kilkadziesiąt lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.