idfx Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Serwa z zestawu z tej cesny? Ile kabli idzie od serwa do odbiornika? Czy masz takie wyposażenie jak w tym modelu:http://www.aliexpress.com/store/product/Cessna-4CH-2-4G-brushless-RTF-EPO-940mm-beginner-Airplane-Foam-fiying-Airplane-747-1/501458_458053519.html ? Jeżeli tak o serwa będą pasować. to mnie pocieszyleś bo mam właśnie tą samą, obecnie składam cessne 745 przekładając elementy z 747, ale serwa te same, reszta łącznie z silnikiem będzie dobrana indywidualnie. Czy któryś z kolegów mógłby jeszcze podpowiedzieć jak mam zrobić wycięcie pod akumulator ? Chodzi mi bardziej o to, czy jeśli akumulator będzie leżał np 2 mm bardziej w lewo niż prawo to już będzie tragedia ? Wydaje mi się, że jest to do skorygowania na trymerze steru kierunku, gdyby uciekał minimalnie, ale jako początkujący mogę się mylić. Chwilowo się z tym wstrzymałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_S Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Co do poprzecznego wyważenia to się tak bardzo nie przejmuj, model ma dosyć duży wznios i jest piekielnie stabilny Ja w swojej ceśnie(745) pakiet wsadziłem do środka (na rzepa) jak najbardziej do przodu i udało mi się wyważyć bez dokładania balastu (pakiet 3S 1000MAh). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 4 dni dopieszczania, model gotowy silnik EMAX 2822 + regulator 18A, śmigło 10x4.7 + piasta 3mm/M6, akumulator Li-pol KingMax 1500mAh, aparatura Turnigy9x + odbiornik FlySky - test zasięgu - około 400 metrów na ziemi z pojedynczymi drzewami po drodze. Buzerek uruchamiany na dodatkowym kanale gdy model zaginie. Mocowanie silnika, tak jak wspominałem, lekko w prawo i do dołu: Uploaded with ImageShack.us ster kierunku / wysokości: Uploaded with ImageShack.us góra: Uploaded with ImageShack.us proporcje: Uploaded with ImageShack.us wyważenie, odległość około 26-28% od krawędzi natarcia skrzydeł: Uploaded with ImageShack.us To na razie na tyle, nie mam szans na oblatanie, za bardzo wieje, ale przynajmniej cieszy oko jestem otwarty na słowa krytyki, jeśli według Was coś skopane... zastanawia mnie ten silnik, belka montująca idzie parę milimetrów na lewo w kadłubie, ale idzie skosem na prawo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek12345 Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Na dobry początek radziłbym ci odpiąć podwozie, szczególnie jak się będziesz uczyć latać, bo tylko utrudni ci lądowanie. Nie wiem czy miałeś już do czynienia z prop-saverem, ale u ciebie by się sprawdził lepiej niż mocowanie śmigłą na sztywno. Dzięki niemu nie będziesz łamać tak często śmigieł, a uwierz, że na początku przygody z modelarstwem często się to zdarza przy takim mocowaniu śmigła jakie ty zastosowałeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Jeśli producentem tego śmigła jest emax to wywal je od razu. Kupiłem identyczne i aby je wyważyć należałoby skrócić jedną łopatę o 2cm. Kupiłem kilka i wszystkie miały taki sam feler. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 tak, tak.. oczywiście bez podwozia założyłem do zdjęć. Mam i prop saver i o-ringi. Producentem śmigieł jest emax, lekko mnie zmartwiło, ale i pomogło co napisałeś. Mam jeszcze 25 śmigieł gws 9x7 i jedno APC 10x4.7 i tych emaxów z 10. Czy da się ze zdjęć zauważyć jakieś niepokojące krzywizny ? i jak z tym wyważeniem ? doradzono mi, by było leciutko do przodu, czy nie jest za bardzo ? puszczałem tak z ręki z wyłączonym silnikiem (w poziomie) i ładnie opada w wysoką trawę, bez gwałtownych przechyleń dzioba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Tak poznałem po kolorze i strzeliłem, też chciałem mieć czarne zamiast pomarańczowych gws-ów. Niestey jeśli nałożysz na gwoździa chocby to zobaczysz, że cały czas jedna łopata ciągnie w dół. No chyba, że trafiłem na felerna partię. Jeśli ładnie szybuje to zostaw tak jak jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 aż sprawdzę, bo to bardzo dobra podpowiedź z tym śmigłem na początku postanowiłem użyć oryginalny silnik z 747, uciąłem mu oś gwintowaną bo była pokrzywiona, założyłem na pozostałą część piastę, ale wciąż trzęsło i hałas niemiłosierny, okazało się że i reszta do bani, na dniach ma dotrzeć oryginalny silnik, nie był dostępny w Polskich sklepach, zamówiłem z Anglii, wysłany 3 dni temu, więc spodziewam się lada dzień, ale chyba zostawię tego emaxa jak już założony, ładnie wygląda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 nie wiem, czy to tak znaczące, ale sprawdziłem i faktycznie opada na jedną stronę o jakieś 2 cm, czy to jest to co właśnie kolega miał na myśli, czy opadały dużo więcej ? sprawdziłem 2 z 10, zachowują się podobnie, nie wiem jak z resztą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Dobrze wyważone śmigło powinno utrzymywać równowagę. Zwykle wystarczy nakleic kawałeczek taśmy samoprzylepnej i jest ok. W wypadku tych emaxowych trzeba dołożyc do jednego płata naprawdę dużo masy, lub uciąć to cięższe, a to jest bez sensu. Żle wyważone smigło to większe wibracje, hałas, większe obciążęnie łozyska silnika. Tu masz o wyważaniu śmigła. http://youtu.be/fSC4pD8DBvs Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 już się biorę za oglądanie, właśnie sprawdziłem APC i GWS, APC idealnie w poziomie, GWS schodzi jakies 5 mm na jedną stronę. Sprawdziłem, intuicyjnie podobnie testowałem, widzę że GWS ma dopuszczalną tolerancję, EMAX jednak... jak mówiłeś, wymaga nieco poprawek, jestem zaskoczony czemu takie śmigła są w sprzedaży Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sławek Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Ja jeśli śmigło wymaga wyważenia staram się to zrobić poprzez zeszlifowanie cięższej łopatki na całej jej długości -patent z taśmą na jeden lot obleci jeśli przyklejać ją będziemy na połowie długości lżejszej łopatki inaczej wystąpi brak wyważenia dynamicznego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 czyli dla początkującego lepiej używać śmigła w miarę dobrze wyważone ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darqo Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 jak najbardziej a złomy do kosza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2012 jak najbardziej a złomy do kosza no to jestem zszokowany.. wytoczyłem sobie w pracy piastę i kołpak na 8mio osiowej tokarko/frezarce: Uploaded with ImageShack.us piasta z najtwardszej nierdzewki 316 (nie mylić z tytanem) i kołpak aluminiowy, centryczność 6 do 7 mikrometrów i bałem się to założyć a tu widzę, że te sklepowe śmigła czy piasty mają około jedną dziesiątą milimetra tolerancję czyli 100 mikrometrów (!!!) te wystające śrubki zamieniłem na wkręy imbusowe, po wkręceniu wystają 1 mm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 31 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2012 Pierwszy oblot prawie udany chciałem ją tylko wystartować nad wysoką łąką i opuścić, ale się nie udało.. poniosła mnie ułańska fantazja i poszedł przed siebie, leciutko do góry - pewnie sprawa trymera, lewo prawo idealnie, nic nie znosiło. Gdy poleciałem na jakieś 30 metrów zacząłem panikować, nogi jak z waty i postanowiłem zawrócić, zrobiłem ładne kółko, po czym następne zastanawiając się jak tu do diabła wylądować... w panice użyłem magicznego przełącznika do odłączenia silnika. Ładnie poszybował, zrobił kolejne kółko i otarł się o wysoką jabłoń. Runął na ziemię u sąsiadów, bez poważniejszych szkód. Kadłub pękł na łączeniu, zrobiła się 2 mm szczelina, bez problemu do zaklejenia. Śmigło całe, założyłem na prop saverze. Biorę się za klejenie i przód kadłuba postanowiłem owinąć kilkoma zwojami białej taśmy izolacyjnej dla wzmocnienia. Lot trwał około 2 minuty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 31 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2012 No nieźle, gratuluję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Air Opublikowano 31 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2012 Jeśli producentem tego śmigła jest emax to wywal je od razu. Kupiłem identyczne i aby je wyważyć należałoby skrócić jedną łopatę o 2cm. Kupiłem kilka i wszystkie miały taki sam feler. Jakie znowu skracanie? Nie robi się takich rzeczy... Nawet mocno niewyważone śmigło można elegancko wyważyć za pomocą taśmy izolacyjnej (lepsza niż lekki scotch używany przez tego gościa) naklejanej na spodnią część łopaty. Nie potrzeba dużo tej taśmy, żeby wyważyć nawet oporne śmigło - wystarczy ją naklejać bliżej końcówek łopat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 31 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2012 Oczywiście, że nie. Chciałem zobrazować co trzeba by zrobić aby wyważyć śmigło. Wierz mi to śmigło emaxa wyważałem grubą taśmą na samym końcu. 5 kawałków plastara po 2cm długości. Są okropne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 31 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2012 na razie rzuciłem je w kąt, próby zrobiłem na GWS, mam jednak wrażenie, że silnik emaxa daje mniejszy ciąg niż ten oryginalny lanyu co miałem. Musiałem dać max. "gaz" żeby wystartować z ręki, na 70% spadał w trawę. Też tak wyczuwam gdy samolot trzymam na pełnym gazie w ręku. Nie mam niestety odpowiedniej wagi by to ocenić bardziej fachowo. Macie może jakiś patent na wzmocnienie kołka do montażu silnika ? jedno "lądowanie" dziobem i już się rusza góra/dół w kadłubie. Nie mam pomysłu jak to zrobić bardziej niezawodnie, chyba że wytnę sobie odpowiednią formę i przykleje do przodu kadłuba a silnik zamocuję na "tależyku" a nie montażu 10x10, ale tu może dojść problem skłonu/wykłonu silnika, nie mam jeszcze takiego doświadczenia. Wtedy w razie uderzenia forma się oderwie i dalej ją będę mógł doklejać, dopóki kadłub wytrzyma. Sprawdziłem pozostałe śmigła emaxa.. jest gorzej niż myślałem, 3 z nich idą w dół o około 30 do 60 stopni, reszta gwałtownie spada i ustawia się w pion. Jak na razie widzę, że najlepsze jest APC, idealnie trzyma poziom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi