jaciomp Opublikowano 12 Września 2012 Opublikowano 12 Września 2012 Cześć, Po ostatniej kraksie w powietrzu, odpadła mi piasta samozaciskowa wraz ze śmigłem. Po oględzinach stwierdziłem następujące zjawiska: Przy pełnym szybkim wychyleniu drąga gazu silnik robi 1 obrót i staje, natomiast przy bardzo powolnym i płynnym startuje normalnie. Druga sprawa to przy maksymalnych obrotach coś stuka w silniku jakby łożyska. Jednak po wymianie regulatora jest ok. Co mogło się spartolić i czy da się uratować ten regiel? Może coś się odlutowało, coś nie kontaktuje?
madrian Opublikowano 16 Września 2012 Opublikowano 16 Września 2012 Możliwe, że masz źle ustawiony timing w regulatorze. Weź instrukcję i zaprogramuj inną opcję. Jeżeli to regulator nieprogramowalny to albo trzeba zmienić regulator, albo silnik na dostosowany do ustawień regulatora.
jaciomp Opublikowano 16 Września 2012 Autor Opublikowano 16 Września 2012 Regulator był dobry do kraksy, potem coś poszło. Może się rozprogramował ale wygląda to na uszkodzenie czegoś.
Autsajder1983 Opublikowano 16 Września 2012 Opublikowano 16 Września 2012 "przy maksymalnych obrotach coś stuka w silniku jakby łożyska" Sprawdź magnesy w silniku. Mógł się któryś odkleić
mazur Opublikowano 21 Września 2012 Opublikowano 21 Września 2012 Regulator był dobry do kraksy, potem coś poszło. Może się rozprogramował ale wygląda to na uszkodzenie czegoś. Prawdopodobnie padła jedna faza. Sprawdź w regulatorze luty przewodów wychodzących do silnika
Rekomendowane odpowiedzi