dirk gently Opublikowano 12 Grudnia 2013 Opublikowano 12 Grudnia 2013 A mogliśmy mieć w '39 niezły myśliwiec... Oj, nie bardzo, produkcja seryjna była zaplanowana na rok 41, wprowadzenie do jednostek bodajże 42. Warto pamiętać że ten samolot był zaprojektowany pod silnik który nie istniał w roku 39tym (i w końcu powstał dopiero pod okuacją niemiecką).
Michał K. Opublikowano 5 Października 2014 Opublikowano 5 Października 2014 Tak jak inni, żeby nie robić nowego tematu tutaj zaprezentuję swoją PeZeteLkę (jest to mój pierwszy esa więc ma trochę niedociągnięć) :
Majonesz Opublikowano 5 Października 2014 Opublikowano 5 Października 2014 Jeden snap jest niepomalowany !
Michał K. Opublikowano 12 Października 2014 Opublikowano 12 Października 2014 Dzisiaj oblatałem model z początku ledwo trzymałem się w powietrzu (pierwszy dolnopłat który ulotniłem) Ale po drobnych korektach lata jak marzenie wylatałem na nim dwa pakiety. Czas lotów ok 30 minut. Loty zakończyłem spektakularnym krecikiem w jedno z niewielu kretowisk na łące (taki nie fart ) Jedyne uszkodzenia to odklejone łoże silnika co pokazuje jakie te modele są "pancerne". Filmu z oblotu brak bo aparat odmówił posłuszeństwa (zawsze coś musi się zje...). We wtorek mam wolne więc coś nagram Pamiątkowe zdjęcie z telefonu:
Antek2 Opublikowano 4 Września 2018 Opublikowano 4 Września 2018 Kolejny pomysł na polski samolot na potrzeby walk ESA. ... Po złożeniu na "sucho" - już podoba mi się piękna sylwetka PZL- ki Grafik brak! Może Autor wątku znajdzie gdzieś zaginione fotki i umieści ponownie?
stema Opublikowano 4 Września 2018 Opublikowano 4 Września 2018 Bardzo bym prosił Moderatorów o dokonanie poprawki tytułu tego tematu lub autora, ale nie wiem czy działa jeszcze na forum?. PZL 55 nie miał oznaczenia P w nazwie. Oznaczenie P miały tylko myśliwce Zygmunta Puławskiego od P1 do P24. Żadne inne samoloty PZL nawet konstrukcji Puławskiego nie miały w oznaczeniu P. Chodzi o to, żeby nie utarła się ta bzdura z P bo potem będzie jak z malowaniem przedwojennych polskich samolotów. Ktoś coś napisze, a do dzisiaj nie są prawidłowo malowane eksponaty muzealne i modele.
noker Opublikowano 4 Września 2018 Opublikowano 4 Września 2018 Zrobione Wydziubane telefonem przy użyciu Tapatalka
Autsajder1983 Opublikowano 4 Września 2018 Autor Opublikowano 4 Września 2018 Wielkie dzięki za zwrócenie na to uwagi odnośnie nazewnictwa. Kiedyś otrzymałem informacje, że P oznaczało "pościgowy" jednak chyba jest błędna. Jeśli chodzi o zdjęcia to postaram się poszukać i wstawić ponownie.
Autsajder1983 Opublikowano 5 Września 2018 Autor Opublikowano 5 Września 2018 Udało się zdjęcia odnaleźć. Już się wyświetlają. Muszę przejrzeć pozostałe swoje tematy.....
Antek2 Opublikowano 9 Września 2018 Opublikowano 9 Września 2018 Udało się zdjęcia odnaleźć. Już się wyświetlają. ... Noooo, super. Dzięki!
Antek2 Opublikowano 12 Września 2018 Opublikowano 12 Września 2018 Mam pianki modelu PZL-62 wycięte przez Marka prawie 6 lat temu, w rozmiarze 1200. Przymierzam się do jego budowy i stawiam sobie w związku z tym pytania: 1. Czy ograniczyć lotki tak jak zaznaczyłem na obrazku? 2. Czy wznios 5 stopni na stronę będzie właściwy (na razie nie zależy mi na akrobacji)? 3. Czy oba cięgła do sterów skierować pod statecznik poziomy (estetyka)? 4. Czym kleić piankę z pianką (poliuretanem 66A, żywicą dwuskładnikową, klejem na gorąco)?
Antek2 Opublikowano 12 Września 2018 Opublikowano 12 Września 2018 Dzięki Robercie! Pytałem o ograniczenie lotek, ponieważ w linku podanym przez Konrada, są obrazki, na których tak właśnie jest. Niedawno model, który był zaczepiony za płetwę podogonową, spadł mi ze ściany. Kilka lat temu, kiedy to kleiłem modele (prawie wyłącznie) UHU Porem, tę płetwę też pewnie nim kleiłem. Teraz ta płetwa odkleiła się. Miała kołki wpuszczone w kadłub. Obie powierzchnie (kadłub w miejscu klejenia i płetwa) były mokre, tak jakby były przed chwilą posmarowane klejem. Stąd moje pytanie "czym kleić".
robertus Opublikowano 12 Września 2018 Opublikowano 12 Września 2018 Takie lotki jak na zdjęciu są za małe.Klej polimerowy klei po wstępnym wyschnięciu. W zamkniętych przestrzeniach nie wysycha. Osobiście epp kleję najczęściej soudalem d4, cyjanoakrylem lub żywicą dwuskladnikową. Polimerowym też ale rzadko Obejrzyj moja budowę P40 w rozmiarze 120cm. http://pfmrc.eu/index.php?/topic/40790-curtiss-p-40c-tomahawk-iib-rozp-120cm/
Autsajder1983 Opublikowano 12 Września 2018 Autor Opublikowano 12 Września 2018 Swojego czasu zrobiłem Bf 109 D 120cm od Marka. Skrzydło zrobiłem z podwoziem, lotkami i klapami. Lotki pomniejszyłem i działały ok: https://www.youtube.com/watch?time_continue=7&v=KTH7uSUQVjY
Antek2 Opublikowano 13 Września 2018 Opublikowano 13 Września 2018 Swojego czasu zrobiłem Bf 109 D 120cm od Marka. Skrzydło zrobiłem z podwoziem, lotkami i klapami. Lotki pomniejszyłem i działały ok: https://www.youtube.com/watch?time_continue=7&v=KTH7uSUQVjY I tak docelowo chciałbym mieć w PZL-62. Spróbuję nauczyć go latać, a potem rozbuduję o klapy i podwozie (jak BF-109 Konrada). Jak będzie problem ze sterowaniem to włączę klapy do współpracy z lotkami. Kleju D4 nie znam. Czas poznać. Dzięki Robert. ----------- edit ---------- W OBI nie mają Soudala D4. Symbolu D4 używa się do oznaczenia wodoodporności (na 66A też jest). Masz może fotkę etykiety? Byłoby łatwiej znaleźć.
robertus Opublikowano 13 Września 2018 Opublikowano 13 Września 2018 Tak, to ten Soudal 66A. Nigdy nie pamiętam jaki ma symbol taki żółty i pieniący się pod wpływem wilgoci.
Antek2 Opublikowano 30 Września 2018 Opublikowano 30 Września 2018 Próbuję zrobić podwozie w taki sposób, aby punkt styku kół z podłożem znajdował się nieco przed krawędzią natarcia. Możecie coś podpowiedzieć? Przy okazji mam pytanie o możliwość ograniczenia kąta otwarcia takiego mechanizmu do podwozia jaki ma BF-109 na filmie Konrada (#36). Fabrycznie jest to 90 stopni. Aparatura Turnigy 9X (soft ER9X).
Rekomendowane odpowiedzi