Nowa kategoria rc combatu...

[yay]

FPV Combat:

http://www.youtube.com/watch?v=VTq25cKN9X4&feature=youtu.be

 

To z dzisieszych lotow... Wyszlo dosc spontanicznie. Przypadkiem trafili sie przeciwnicy z taskiemkami. Narazie przeciwnicy to tylko "zdalnie sterowane cele" , ale jak znajdzie sie chetny to mozemy powalczyc na ostro... Kilka ciec bylo.

Przeciwnicy to ESA Hurricane - cholernie trudna do namierzenia z racji na kamuflaz i czerwono-pomaranczowa Funtana - to jest dobry cel

[mirolek]

jak znajdzie sie chetny to mozemy powalczyc na ostro... Kilka ciec bylo.

najpierw trzeba wylatać setkę godzin w goglach aby się z Tobą zmierzyć :-)

 

Filmik super, śledziłeś przeciwnika jak rasowy myśliwiec ale Fun-Jet za szybki do walki manewrowej. Aby powołać do życia nową kategorię trzeba kilka takich modeli ..... i będzie "ww future"

 

ms

[madrian]

Czekamy teraz na AEG-i w skrzydłach i tarcze na piance kadłuba.

[robertus]

Taaa, tylko w razie kraksy może zaboleć portfel, oj może.

[marek rokowski]

pomysł super- zwłaszcza gdyby zrobic jakies wolnolatajace WW1 w formacie XL...

[szpachla]

Przydało by się wsteczne lusterko albo kamerka + PIP (picture in picture)

[yay]

Zamiast wstecznego lusterka mozna zamontowac 'headtracker' i obracac kamera zgodnie z ruchami glowy.

Zderzenia niekoniecznie musza byc takie drogie - dodatkowy osprzet siedzi gleboko w piance, jedynie kamera wystawiona na strzal. Ale jak to podczas rundy esa.... przy zderzeniu, biegniemy po model, wymieniamy smiglo, wymieniamy kamerke i dalej nabijamy punkty .. hehehe..

 

Ale tak na serio, to sprawa jest trudna. Przy takiej a nie innej rozdzielczosci i jakosci sygnalu, kacie widzenai kamery, trudno znalezc przeciwnika... Modele sa za szybkie i za zwrotne. Kamuflaz tez robi swoje - dobrze pomalowana esa jest naprawde ciezka do znalezienia. Moze gdyby to bylo, tak jak pisze Marek, WW1 XL to mialoby wiekszy sens.

 

Marek, musisz mi jeszcze pokazac te fajerwerki ktore podczepiales pod skrzydla F16

[galaxy]

Rafał , fajnie wyszło , ale esiaki latały chyba troche pod Ciebie co ? bo pierwszy raz widze żeby esiak leciał prosto jak po sznurku w walce i ciągnął prostą tasięmkę , jakby to była prawdziwa walka to byś go nawet nie zauwazył w tej kamerze , pojawiały by się przez ułamek sekundy .

[yay]

Dlugie proste były ustawiane Pierwsze ujecia bardziej odpowiadaja stanowi gdy nic nie jest ustawione - zazwyczaj cos tylko mignie w obiektywie i tracisz cel z pola widzenia. Znalezc go ponownie nie jest wcale latwo.

Moze gdyby walczace samoloty FPV byly trenerkami, albo gdyby FPV zamontowac na obecnie dopuszczone do ESA WW1 1m... mogloby byc ciekawiej...

[alenik]

Jak latasz fpv nie wywijasz takich wygibasów bo nie nadążasz.

Gdyby wszyscy latali fpv w tej walce zamieszanie było by mniejsze bo pilnować się trzeba bardziej.