Skocz do zawartości

W co grywasz, w co grałeś


ECO400

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie gry powstały dwie, Heros 3 wraz z dodatkami i od czasu do czasu quake 2.

 

Masz racje Heroes 3 to było coś. Grałem godzinami, dniami i nocami :)

Widzę że temat się rozkręca i piszecie w co gracie. Tak więc i ja napisze.

Aktualnie gram w jakąś polską strzelanke Najemnicy - grafika nie powala ale spoko się gra. Przechodzę powoli Medal of Honor Airborne - gorąco polecam. Czasami włączę jak dla mnie najlepszą z części Gta czyli San Andreas. Gra niesamowity klasyk i nieograniczone możliwości. Czasem gdy mi się nudzi podpinam pada i śmigam motocyklem w Test Drive Unlimited. Meczyk w PES 2012 też czasami rozegram. Oprócz tych gier codziennie gram w nieśmiertelnego Counter Strike 1.6 i moją nową zajawkę od 2 miesięcy czyli Minecraft ( na singlu jak i na multi ). Jeżeli chodzi o klasyki lubie zagrać w Far Cry oraz świetną grę Total Overdose - szczególnie polecam. Ostatnio bardzo chce mi się grać w Ghost Masters ale nie mogę płyty znaleźć :( Need For Speed Underground pierwsza część to kolejna część mojego dzieciństwa. Niedługo chcę sobie sprawić Battlefield 3 i Call of Duty MW3 i dokończyć Crysis 2.

Dużo jeszcze tego było jak sobie przypomnę to będę edytował.

 

Pozdrawiam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś dużo grałem w baaaaardzo dużo tytułów.

MSF-a zaliczyłem od piątki, każdego. FSX-a nadal trzymam na dysku. Kiedyś kochałem symulatory namietnie, od czasu zagrania w Airbusa 320 na C-64 u kumpla. Na Amidze (już swojej) poczesne miejsce miał Gunship 2000 (oryginalny, co było chyba ewenementem w tamtych czasach giełd komputerowych i przegrywania dyskietek).

 

Od jakiegoś czasu gram znacznie mniej i przeważnie wyłącznie w gry sieciowe - z darmowymi klientami. Choć i czasem się jakiś abonamencik wykupiło. Przeciętnie wychodziło ok 45zł za miesiąc, wiec kosmiczne to koszty nie były.

Aktualnie katuję World of Tanks i czekam na jego "lotniczego" brata, World of Planes lub konkurencyjnego War Thunder. oba mają wyjść jeszcze w tym roku. Wtedy się pewnie z czołgów na samoloty przerzucę.

 

Cenią sobie grę z żywymi graczami. Tego żaden komputer nie zapewni.

 

Niestety, mój komputer już jakiś czas temu powinien przejść gruntowny lifting, więc w wiele nowych produkcji i tak bym nie pograł. Ale sami wiecie jak to jest. Albo karta graficzna, albo komplet serw. ;)

I niestety karta przegrywa notorycznie. B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No parę tytułów się przewinęło, ale i tak najbardziej lubię te starsze klasyki, z nowszych nic mi jakoś nie podchodzi np. Heroes III, Turok seeds of evil, Far cry. OD czasu do czasu też w CS zagram. Obecnie to jedynie na symulatorach latam FSX, obecnie też dosyć rzadko, no i kochany Condor, obecnie z PlanePackiem 1 Więc latam sobie na rodzimym Jantarku 2b i PW-5 na przeloty przez sieć.

A tak wogle lata ktoś z tego forum jeszcze na condorze, może byśmy polatali któregoś razu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo grałem w WoW'a (World of Warcraft) dodatki od Burning Crusade aż po Cataclysm, ale tylko na privatach bo kasy szkoda :P . Teraz zdarza mi się ok. raz na tydzień odwiedzić serwerek i zobaczyć co nowego :D . A z takich gier mniej czasochłonnych to lubię sobie z kolegami w piątkowy wieczór popykać w CSa 1.6 ^_^ .Ogólnie teraz mam mało czasu to tak na szybko odpalam Team Fortress 2 i kilka rundek robie :) .

 

EDIT: Zapomniałem jeszcze o FSX :o . Lubię sobie polatać tak "oficjalnie", a nie, że wybieram Boeinga 747 i nurkuję z wysokości 4000ft :D (Chociaż to też mi się zdarza ^_^ ) . Ostatnio rzadko gram bo joystick był pożyczony a z myszką to mordęga latać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś dużo grałem w baaaaardzo dużo tytułów.

MSF-a zaliczyłem od piątki, każdego. FSX-a nadal trzymam na dysku. Kiedyś kochałem symulatory namietnie, od czasu zagrania w Airbusa 320 na C-64 u kumpla. Na Amidze (już swojej) poczesne miejsce miał Gunship 2000 (oryginalny, co było chyba ewenementem w tamtych czasach giełd komputerowych i przegrywania dyskietek).

 

Od jakiegoś czasu gram znacznie mniej i przeważnie wyłącznie w gry sieciowe - z darmowymi klientami. Choć i czasem się jakiś abonamencik wykupiło. Przeciętnie wychodziło ok 45zł za miesiąc, wiec kosmiczne to koszty nie były.

Aktualnie katuję World of Tanks i czekam na jego "lotniczego" brata, World of Planes lub konkurencyjnego War Thunder. oba mają wyjść jeszcze w tym roku. Wtedy się pewnie z czołgów na samoloty przerzucę.

 

Cenią sobie grę z żywymi graczami. Tego żaden komputer nie zapewni.

 

Niestety, mój komputer już jakiś czas temu powinien przejść gruntowny lifting, więc w wiele nowych produkcji i tak bym nie pograł. Ale sami wiecie jak to jest. Albo karta graficzna, albo komplet serw. ;)

I niestety karta przegrywa notorycznie. B)

 

Jeszcze przed Wakacjami można było na stronce World of Warplanes stworzyć konto i wypełnić ankietę wg. której producent udzielał dostępu do wersji beta. Ja pobrałem już we wrześniu, ale z góry powiem, że jakby tak porównać do większości nowych produkcji gra jest w miarę wymagająca (w sensie wymogów komputerowych). Ja mam 4gb ram,Intel Core 2 Duo 2.10Ghz i grafikę Nvidia 110M - 512mb i ledwo wyciąga 8 fps na najniższych ustawieniach. Oprócz tego sądzę, że sterowanie samolotem jest zbyt mało realistyczne i łatwe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.