bzik4 Opublikowano 30 Grudnia 2012 Opublikowano 30 Grudnia 2012 Jako że z duralem niewiele miałem do czynienia a chcę wykonać podwozie do modelu 1,5m rozp. wadze ok 3kg proszę powiedzcie mi który płaskownik powinienem wybrać http://www.modelemax.pl/index.php?cPath=1_58_136
Zefirek Opublikowano 30 Grudnia 2012 Opublikowano 30 Grudnia 2012 właśnie wyginam podwozie z płaskownika o wymiarach 25x2,2x330 - model rozpiętości 1420 mm, waga 2-2,5 kg
bzik4 Opublikowano 30 Grudnia 2012 Autor Opublikowano 30 Grudnia 2012 No i jak Ci to idzie? Jak duży rozstaw kół robisz i jaką wysokość?
balcerseb88 Opublikowano 30 Grudnia 2012 Opublikowano 30 Grudnia 2012 Ja bym polecił 3x30 w sklepie niby piszą ze podwozie do modeli 3.5-4 kg ma wymiar 3x24mm w najszerszym miejscu można za ryzykować i zrobić z 2.5mm na 30m
bzik4 Opublikowano 30 Grudnia 2012 Autor Opublikowano 30 Grudnia 2012 Chciałbym żeby to podwozie nie zachowywało się jakby było z betonu, musi trochę pracować
Zefirek Opublikowano 30 Grudnia 2012 Opublikowano 30 Grudnia 2012 No i jak Ci to idzie? Jak duży rozstaw kół robisz i jaką wysokość?
instruktor Opublikowano 30 Grudnia 2012 Opublikowano 30 Grudnia 2012 Wmojej Katanie 1.6 m i 3.1 do lotu mam taki : Płaskownik. 3*40*1000 i wcale nie jest "betonowy " wręcz przeciwnie , pieknie amortyzuje.
andrzej_t Opublikowano 30 Grudnia 2012 Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zależy to też od samego duralu i od nierówności terenu. Ja na asfalt dawałem 3x40 i było ok. ale na niezbyt równą trawę było trochę za mało i koła czasem same sobie zbieżność i rozstaw ustawiały więc zmieniłem na 4x40 i był względny spokój przy tych wymiarach i wadze, co podałeś.
bzik4 Opublikowano 30 Grudnia 2012 Autor Opublikowano 30 Grudnia 2012 Bardzo dziękuję za pomoc. Zamówiłem 3x40x1000. Jeszcze będę potrzebował od Was informacji czym to najlepiej ciąć, w jaki sposób giąć i jak bardzo powinienem zwęzić golenie. Szerokość kadłuba to 10cm a długość goleni myślę że ok. 20cm + końcówka do koła. Są jakieś indiańskie sposoby czy wystarczy młotek imadło i piłka do metalu? Zefirek super rysunek, wszystko jasne
balcerseb88 Opublikowano 30 Grudnia 2012 Opublikowano 30 Grudnia 2012 ja ciąłem swoje podwozie tarcza widiową drobny ząb i wysokie obroty... potem szlifowanie na papierze ściernym Co do wyginania zegniesz to w imadle bo to nie jest gruby płaskownik
Zefirek Opublikowano 31 Grudnia 2012 Opublikowano 31 Grudnia 2012 ja ciąłem swoje podwozie tarcza widiową drobny ząb i wysokie obroty... potem szlifowanie na papierze ściernym Co do wyginania zegniesz to w imadle bo to nie jest gruby płaskownik Ja używam pilnika do drewna (tarnik) i uważam, że nie ma nic lepszego Wchodzi w aluminium aż miło. Wykończenie, to oczywiście papier ścierny,
robertus Opublikowano 2 Stycznia 2013 Opublikowano 2 Stycznia 2013 Czy mogę użyć płaskowniki aluminiowe, które są w sklepach budowlanych?
andrzej_t Opublikowano 2 Stycznia 2013 Opublikowano 2 Stycznia 2013 Dural jest sprężysty a te płaskowniki, o których piszesz, będą się odkształcać trwale przy lądowaniu.
darqo Opublikowano 2 Stycznia 2013 Opublikowano 2 Stycznia 2013 Dural jest sprężysty a te płaskowniki, o których piszesz, będą się odkształcać trwale przy lądowaniu. Dokładnie, przy modelu 1,4kg podwozie z tego płaskownika ( grubość 3mm x 25mm ) robi co chce
bzik4 Opublikowano 6 Stycznia 2013 Autor Opublikowano 6 Stycznia 2013 Gdzie jest ten cwaniak który mówił - wygniesz w imadle...
TKC Opublikowano 6 Stycznia 2013 Opublikowano 6 Stycznia 2013 Gdzie jest ten cwaniak który mówił - wygniesz w imadle... Nie odzywałem się ponieważ doradzali ludzie, którzy to podobno robili.... Miałem podobny problem co Ty, jednak w mniejszej skali - giąłem mały detal... Aluminium (a raczej jego stop) z Leroy'a pękało mi przy mocnym gięciu. Pomogło dopiero podgrzanie aż do stanu plastyczności i wygięcie na gorąco. Inny stop aluminium ładnie się wyginał. Pozdrawiam Tomasz
bzik4 Opublikowano 6 Stycznia 2013 Autor Opublikowano 6 Stycznia 2013 To żarcik taki, absolutnie nie mam do nikogo pretensji że pękłem sobie podwozie Są różne rodzaje duraluminium i pewnie ja trafiłem to które trzeba grzać.
andrzej_t Opublikowano 6 Stycznia 2013 Opublikowano 6 Stycznia 2013 Ale najpierw sprawdź na tym złamanym, czy po wystygnięciu sprężystość wróci, bo z tym bywa różnie. Ja zaginam na zimno ale razem z płaskownikiem zapinam w imadło wiertło o średnicy 10mm umieszczone trzonkiem na linii gięcia. Nie pozwala ono na zagięcie o mniejszym promieniu niż 5mm a to już dosyć bezpieczna granica. Na zdjęciu widać charakterystyczny, niewielki łuk zaraz za zgięciem, wynikający ze sprężystości materiału. Zastosowanie wiertła pozwala na mocniejsze zagięcie i nieznaczny powrót, celem uzyskania zakładanego kąta i pozbycia się tego niepożądanego łuku. Inny sposób, to złapanie naciskanej części duralu w dwa grube płaskowniki stalowe, które nie pozwolą na to podgięcie i ułatwią zaginanie ale do tego wszystkiego trzeba mieć warunki i materiały.
TKC Opublikowano 6 Stycznia 2013 Opublikowano 6 Stycznia 2013 To żarcik taki, absolutnie nie mam do nikogo pretensji że pękłem sobie podwozie Są różne rodzaje duraluminium i pewnie ja trafiłem to które trzeba grzać. Od początku zrozumiałem poddtekst . Faktycznie mój post został przeze mnie chyba zbyt "ostro" zredagowany - jeżeli tak też został odebrany to przepraszam. Chciałem powiedzieć, że mam mniejsze doświadczenie (prawie zerowe ) z wykonywaniem duralowego podwodzia niż inni Koledzy, którzy wypowiadali się w temacie, dla tego też się nie wychylałem. Podobnie jak Andrzej miałem przyjemność spotkać się ze zmianą właściwości "aluminium" po wygrzewaniu. Gdzieś obiło mi się o uszy że nity ze stopu aluminium powinno się wygrzać przed ich zanitowaniem to samo dotyczy obróbki plastycznej - tak na szybko znalazłem na ten temat kilka słów tutaj ( a właściwie dotyczy to raczej właściwości i przemian w stopach) : www.simrowcy.kgb.pl/strona/mater/laborka-cw6.doc a dokładniej paragraf 2.2.1 - ostatni akapit mówi: ....O takim przebiegu zmian, przekonuje nas zjawisko nawrotu właściwości. Polega ono na tym, że stop starzony naturalnie lub w niezbyt wysokich temperaturach, wygrzany w ciągu 2-3 min w temperaturze 200°C-250°C odzyskuje właściwości plastyczne (rys. 23). Zjawisko to ma znaczenie techniczne, gdyż po takim krótkotrwałym nagrzewaniu stop można formować, zagniatać łby nitów itp. Pozdrawiam Tomasz
ali1983 Opublikowano 15 Stycznia 2015 Opublikowano 15 Stycznia 2015 Witam. Trafiłem na ten temat dopiero po zakupie płaskownika duraluminiowego do swojego podwozia. Kupiłem 1,5x30 - powiedzcie mi czy to nie za mało na model ~1,4M i wadze ok 2kg.
Rekomendowane odpowiedzi