Skocz do zawartości

Moje pierwsze modele RC - pytania


Sebastos

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 83
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Zapał wielki ale proponuję iść za radą Andrzeja_t aby nie przerodził się w równie wielką gorycz porażki

W Twoim otoczeniu na pewno znajdzie się ktoś kto pomoże ustawić model do lotu a najlepiej próbnie go oblatac. Polecam wątek o lataniu na południu polski i znajdziesz tam życzliwych modelarzy którzy pomogą postawić ten pierwszy krok.

 

Znam ten model i na pewwno można go polecać na początek bo jest spokojny i przewidywalny w locie.

Ważne jednak aby został odpowiednio do lotu przygotowany - wyważony i wytrymowany.Symulator pomaga ale nie zastąpi latania w realu - trzymam kciuki i życzę powodzenia.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starczy Ci na ok 8minut lotu i wierz mi jest to wystarczająca ilość aby serce pięć razy Ci wyskoczyło z klatki piersiowej. :)

 

Na początek zaplanuj Sobie z 6 minut i kombinuj jak tu wylądować. Ja na początku "wylatałem" pakiet 1500 mAh w 7 minut, jak już widziałem, że nie ma mocy to lądowałem. Potem udało się 9 minut. Obecnie 10 do 12 na tym samym pakiecie, a jak jest lekki (!) wiaterek to i do 13-14 minut udaje mi się polatać. Kwestia operowania gazem bo tak samo trudno się tego nauczyć jak samego sterowania modelem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja, jak wystartowałem, to od razu próbowałem lądować, kręciłem nieświadomie kółka i cwiczyłem lądowanie, coraz bliżej punktu, gdzie chcę. Tam gdzie na 100% chcę do dziś mi się nie udaje ;) ale przez to nauczyłem się skręcania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że stresujecie niepotrzebnie kolegę niskim/wysokim lataniem, wiatrami itp... mam "zerowe" doświadczenie, no może 20x1300mAh nalotu na RWD 5, Christen Eagle czy Zenobii kolegi Krankora. depronowy Christen i Zenobia mojego wykonania, rwd 5 z deprononu - zakup. Początki - to co tutaj wyczytałem + trening na symulatorze. Bez doświadczonych kolegów modelarzy, itp... Starty z ziemi: 3 dni prób = 0 sukcesu poza kilkoma mniejszymi uszkodzeniami, pierwszy lot odbyłem z "wyrzutu" z ręki - model ustawiony i wytrymowany przeze mnie i nie było źle, modelem wylądowałem całym, w powietrzu nie sprawiał problemów choć nie był tak prosty w pilotażu jak modele na symulatorze... Po kilku pakietach wydawało mi się, że już coś niecoś "liznąłem" latania i pierwsze "kozakowanie" zakończyło się rozbiciem. Ten "pierwszy raz" wcale nie musi być bolesny... Trochę rozsądku i może być całkiem przyjemnie... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wita wszystkich serdecznie !

 

Jeszcze raz dzięki za rady , wskazówki i podpowiedzi , zapewne okażą się bezcenne.Dołożę wszelkich starań , aby pierwszy lot nie okazał się klapą , a model posłużyl mi na wiele miesięcy.Jak na razie to wypatruje zza okna kuriera i już się nie mogę doczekać aż podjedzie , bo dla mnie ogromną przyjemnością będzie już samo poskładanie modelu czy patrzenie jak sobie ładnie leży na półce i czeka na pomyślne wiatry:) Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj :)

 

Nie bardzo wiem co tam chcesz składać. Z tego co pamiętam to ja do swojej nie dostałem żadnej instrukcji. Składanie jest bardzo intuicyjne. Ogarnij wszystko co dostałeś a jak nie będziesz czegoś wiedział to napisz, to pomożemy ;)

 

PS. Życzę szczęścia z tą cessną. Ja od niej zacząłem i nie był to dla mnie trafiony zakup. Nie nadaje się specjalnie dla początkującego do startu z ręki (przynajmniej dla mnie), a start z ziemi nie był możliwy bo nie miałem asfaltowego lotniska :( Generalnie leży w szafie i czeka na...na sam nie wiem co:P

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to model był w końcu latany i poustawiany ? bo teraz już nie wiem, po co instrukcja składania ;) reversy powinny być ok, ale to zawsze należy sprawdzić przed startem, szczególnie przy aparaturze, gdzie reversy są na przełącznikach, które łatwo omyłkowo przestawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byl , byl oblatany i ustawiony , tylko on pare rzeczy zdemontowal do przesylki.Mam pytanie odnosnie przedniego kolka.Ono ma byc nizej troche niz tylnie ? Model troche opada z przodu.Oraz czy tylni ster kierunku jest przykrecany malymi srubkami ? Dolaczam pierwsze fotki :)

post-11978-0-68911300-1358435131_thumb.jpg

post-11978-0-94463700-1358435246_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie masz problemu z transportem przyklej stateczniki na stałe, powinien być lekko pochylony na dziób, żebyś to Ty decydował kiedy nastąpi oderwanie się od ziemi a nie podmuchy wiatru i wyboje. Po prostu poprawia to właściwości jezdne podczas kołowania i startu.

 

PS latałem tym modelem bardzo fajna maszynka ale skacze przy lądowaniu... taka pszczółka inaczej tego modelu nie moge określić napewno będziesz miał zabawe bo można sporo na nim zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

THX ! :) W sumie macie rację , składanie idzie intuicyjnie , na początku jak wypakowałem te szystkie małe części to się trochę zagubiłem :P Składanie idzie do przodu , będe na bierząco pisał .W razie problemów zwrócę sie z prośbą o pomoc ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie coś ta cessna się kłania w dół. Może po prostu zwiększ rozstaw tylnych kół?

A przednią goleń podwozia wyprostuj, albo troczę wygnij w przeciwnym kierunku niż jest teraz. Siły przy lądowaniu starają się wygiąć przednią goleń do tyłu a wtedy wbije Ci się w dół kadłuba.

Oczywiście jeżeli masz taka możliwość, to pierwsze loty przeprowadź bez podwozia. Będzie szkoda jeśli przy nieudanym lądowaniu je powyrywasz z modelu razem z kawałkami kadłuba.

Gdy opanujesz jako-tako pilotaż , to wtedy podwozie zamontujesz ;)

Kolejna porada: Prop Saver. To małe sprytne mocowanie śmigła, które oszczędzi Ci śmigieł, a przynajmniej ośkę silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.Coś pokombinuje z tym podwoziem , bo z przodu niepewnie stoi , niewyobrażam sobi lądwania na nim czy startu.Chwieje sie model z przodu na nim strasznie.Ale model juz poskladany :) Nie bylo tak żle jak myślałem że będzie na początku.Podlaczylem też pakiet i sprawdzilem też nadajnik , wszystko działa jak należy ! :D Nawet już ogarnąłem do czego służą te suwaki w nadajniku , tym sie trymuje lotki i ster , tak ? Wrzucam fotkę poskłdadanej Cessny :)

post-11978-0-24675100-1358443242_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę ładna ta Twoja cessna. Sam też od podobnej cessny zaczynałem. Jeśli planujesz nią swoje pierwsze loty to jednak ładny wygląd modelu musisz odsunąć na drugi plan. Zdemontować podwozie, zdjąć ten ładny kołpaczek, kupić prop saver i na nim zamontować tanie pomarańczowe śmigło GWS. Na spód modelu możesz nakleić taśmę klejącą, która zabezpieczy nieco model przed wizualnymi rysami i brudem, itp.

Z własnego doświadczenia Ci mówię ;) Gdybym ja tak zrobił na początku, to dalej bym latał tą cessną. A tak to dzisiaj tylko skrzydła po niej zostały.

 

Tak, suwakami trymujesz stery w powietrzu, jeśli model np. sam skręca lub idzie za bardzo w górę/dół .

Tymi wklęśniętymi switchami odwracasz działanie steru. Bardzo ważne jest więc częste sprawdzanie kierunku wychyleń sterów.

(są zapadnięte, aby uniemożliwić ich omyłkowe przełączenie)

Pamiętaj również o kolejności włączania: Najpierw radio, potem samolot.

I wyłączania: Najpierw samolot potem radio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.