idfx Opublikowano 4 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 hehe, faktycznie jakby się dokładniej przyjrzeć to fotka pasuje do opisu nie moja, na Mazurach bywam często, ale to zdjęcie mnie nie dotyczy na chwilę obecną zmieniłem hasło na imageshack, bo zauważyłem że nie tylko ta fotka została podmieniona. Za chwilę to poprawię w relacji. Właśnie kleję górny keson drugiego płata, zdjęcia jeszcze dziś uzupełnię. Boję się tylko o relację, że za kilka dni się obudzę a w relacji będą same qtasy na fotkach mam nadzieję, że to błąd jakiś a nie celowe działania ... a tak ogólnie to dziś mam urodziny i piję za Wasze zdrowie klejąc w samotności model, bo widzę że jednak kilka osób zaiteresowało się tematem Pozdrawiam !!! Już powinno być OK, poprawiłem na imageshack. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiatrak Opublikowano 4 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 No to sto lat i udanego oblotu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 4 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 Dziękuję bardzo, ale wszelkie życzenia proszę przekazać dla Michasia bo tu o Niego chodzi :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 4 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 Wszystkiego najlepszego Kacper. Na takie okazje przydałby się plugin urodzinowy do forum, ale wiecie jaki to drażliwy temat dla niektórych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mopas001 Opublikowano 4 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 A ja to już nie muszę pisać że opijam twoje zdrowie:) ale i tak napisałem. Zdrówko Kacper. I kończ to dzieło a nie tylko wóda i kesony i tak się zatrzymałeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 4 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 hehe Robert, nie trzeba mi dużo tłumaczyć Dziękuję bardzo. A ja to już nie muszę pisać że opijam twoje zdrowie:) ale i tak napisałem. Zdrówko Kacper. I kończ to dzieło a nie tylko wóda i kesony i tak się zatrzymałeś Wódka na kesony jak już Dziękuję ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek Sz Opublikowano 4 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 Wszystkiego najlepszego, aby spełniły się Twoje marzenia, nie zabrakło naładowanych pakietów, zawsze zasięgu, nieprzegrzanych regulatorów, mocy w serwach oraz udanych lotów życzy Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 Co do robienia kesonów jest prosta wręcz banalna metoda: keson zwilża się całkowicie płynem do okien w sprayu, koniecznie z amoniakiem i to z dwóch stron, następnie nadajemy mu odpowiednią krzywiznę ( moze być większa niż wynika to z profilu) Kolejnym krokiem jest wysuszenie (oczywiście cały czas formując krzywiznę) na "wiór" za pomocą suszarki do włosów. Dopiero tak wygięty element klei się na skrzydło zaczynając od natarcia, czyli kleimy keson do natarcia , czekamy aż spoina wyschnie, potem smarujemy dżwigar i przykładamy do niego keson. Po wyschnięciu mozna przykleić keson do żeberek średnim CA. Ta metoda pozwala uniknięcie miliarda szpilek, uniemożliwia powstanie "końskich żeber" czyli zapadania się pokrycia pomiędzy żebrami oraz zmiejsza ryzyko zgniecenia balsy na kesonie poprzez dociskanie jej za pomocą klocków itp podczas klejenia. Robię tak od lat i problemów zero. Można zobaczyć tą metodę w moich modelach, z resztą to jedna z kilku którą stosuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 4 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 Dzięki za uwagę, zdecydowałem się na wódkę (w 200% bardziej skuteczną, gdyż jak zauważyłeś w poprzednich postach środki z amoniakiem bądź alkoholem są u mnie niedostępne). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 W sumie to używałem nawet takiego http://www.takczysto.pl/srodki_czystosci/mr_muscle_z_pistoletem_500_ml i kilku innych. Działa to bardzo dobrze. Próbowałem się przebić do merytorycznych postów i być może dlatego umknął mi moment w którym napisałeś dlaczego używasz C2H5OH zamiast płynu do szyb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mopas001 Opublikowano 4 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 Pewnie dlatego że nie wiesz że na wyspach wszystko jest mega danger i nawet z płynów do mycia szyb pozbywają się dragopodobnych substancji po których może szajba się objawić, a niebieskiego mr Muscle'a to dawno już nie widziałem jak i alkocholu w składzie jakiegokolwiek detergentu. C2H5OH jak już wspomniałeś bardziej się opłaca jak sprowadzany płyn do szyb z Polski a i jak moment dobry tak jak dziś to można oblać nie tylko model Kacper czekamy z niecierpliwością na dalszą relację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 4 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 taaaaa..... ale kokaina na śniadanie jak u nas kawa, o tym już nikt nie wspomina .... Wszystkiego najlepszego, aby spełniły się Twoje marzenia, nie zabrakło naładowanych pakietów, zawsze zasięgu, nieprzegrzanych regulatorów, mocy w serwach oraz udanych lotów życzy Wojtek Dziękuję bardzo i pozdrawiam ! Zrobił się mały, aczkolwiek miły OT Wracamy do relacji ... Zabrałem się za górny keson. Najpierw przymocowałem płat podobnie jak w trakcie klejenia. Uploaded with ImageShack.us Jak widać główną uwagę przywiązałem do krawędzi natarcia. Po "ustabilizowaniu" przypiąłem i wkleiłem na wikol do głównego dźwigaru górny keson. Uploaded with ImageShack.us Następnie usztywniłem konstrukcję, mocując mocno płat do deski montażowej. Uploaded with ImageShack.us Spsikałem keson wódką i głaskałem i pieściłem po całej długości tak by się nie wypaczał na długości. Pociągałem ręką po długości w tą i "na zad" Uploaded with ImageShack.us Nie zdążyłem ogolić ręki, zgorszonych przepraszam Leciutko odstaje: Uploaded with ImageShack.us To nic złego, mam "margines naciągnięcia" mogę go ładnie wyłożyć na żebra i krawędź natarcia. Uploaded with ImageShack.us Ostatecznie spinam wszystko na krawędzi natarcia i czekam aż dobrze złapie. Czyli dalszy ciąg jutro Pozdrawiam, i dziękuję za zainteresowanie ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 5 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 katastrofa ... padl mi wczoraj laptop, nie czyta dysku, wlozylem inny i tez nie czyta, komunikat z biosu na czarnym tle, ze jakis problem. Kupilem nowego, jeszcze wieksza katastrofa - Windows 8. Kompletnie nie wiem co i gdzie kliknac, a zainstalowanie polskiej czcionki graniczy z cudem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 11 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2013 Uporałem się wreszcie z problemami technicznymi, udało się też na szczęście odzyskać fotki umieszczone w relacji (na wypadek jakby imageshack padł czy jak)., Zabrałem się za dolny keson drugiego płata. W tym celu przymocowałem płat odwrotną stroną do deski. Uploaded with ImageShack.us Od strony spływu podłożyłem listewkę, upewniając się że wszystkie żebra są na tym samym poziomie. Niebieska strzałka tu nic nie sugeruje, to tylko pozostałość po wcześniejszych etapach relacji. Uploaded with ImageShack.us Do tak umocowanego płata wkleiłem do krawędzi natarcia uprzednio wyprofilowany keson. Zostawię tak na około godzinę i zacznę kleić do żeber i dźwigaru głownego. Największą uwagę zwróciłem, by dolny keson wchodził prawidłowo pod górny i po całej długości nie pozostawiał żadnych szczelin. Uploaded with ImageShack.us Postaram się nadgonić, dziś planuję pokryć cały płat i wkleić nakładki na żebra. Jeśli się uda, w nocy zabiorę się jeszcze za klejenie lotek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 13 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Prace w toku, płaty zakończone. Oto całokształt : Uploaded with ImageShack.us Zaczyna przypominać model Najbardziej się obawiałem zejścia płatów, ale wyszło przyzwoicie. Końce kesonów są tylko z grubsza zeszlifowane, po wytarciu gąbką ścierną nie powinna pozostać żadna szczelina. Uploaded with ImageShack.us Obecnie kończę kleić lotki, wkrótce relacja zostanie uzupełniona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zefirek Opublikowano 13 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Proponuje zaokrąglić krawędź natarcia, bo z tego, co widzę jest wykończona na "ostro". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 13 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Jeszcze nie jest wogóle wykończona Zapomniałem napisać, dzięki za przypomnienie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 13 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Wycięte elementy lotek wstępnie ze sobą "spasowałem". Zacząłem od żeberek i dźwigaru lotki. Uploaded with ImageShack.us Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to nie do końca spasowane żebra z dźwigarem. Uploaded with ImageShack.us Moje obawy się potwierdziły po przyłożeniu do dźwigaru listwy natarcia lotki. Uploaded with ImageShack.us Jak widać listwa znacząco wystaje poza obrys lotki. Z doświadczenia z poprzednim Michasie, wiem że lotka i tak będzie wymagała skrócenia, więc zacząłem ten zabieg od tej strony. Odpowiednio przypiłowałem każde żeberko, by cofnąć dźwigar i krawędź natarcia w kierunku spływu lotki. Uploaded with ImageShack.us Dzięki temu krawędź natarcia kończy się równo z obrysem lotki. Następnie skupiłem się na dźwigarze. "Oryginalnie" wystaje on ponad żebra. Uploaded with ImageShack.us Wymaga on przypiłowania na kształt żeber, tak by nic nie wystawało poza ich obrys. Uploaded with ImageShack.us Po tych czynnościach możemy przyszpilić spodnie pokrycie, dźwigar, krawędź natarcia oraz żebra do deski montażowej i zabrać się za klejenie. Taka drobna sugestia by sprawdzić "równość" deski. Tak mi już weszło w nawyk, że sprawdzam to zawsze zanim coś do niej przymocuję. Pod lotkę warto podłożyć kawałek folii (ja używam fartuch do pieczenia) by klej nic nie łapał. Uploaded with ImageShack.us W tym przypadku również kleję wszystko z włożonymi zawiasami (tymczasowo, tak by ich na amen nie wkleić !! ). Są włożone tylko w celu pozycjonowania otworów. Uploaded with ImageShack.us W trakcie spinania lotki, dźwigar i krawędź natarcia naciąga się lekko w kierunku spływu. Trzeba przypilnować by pozostały one prostopadle do spodniego pokrycia lotki, kosztem małych szczelin między końcami żeber a dźwigarem / krawędzią natarcia. Uploaded with ImageShack.us Lotki kleję średnim CA. Wierzchnie pokrycie wikolem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 13 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Wrzucaj zdjęcia jako załącznik, szybciej i wygodniej, dodatkowo zdjęcia będą tak długo jak forum. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 13 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 To kolejna, oczywiście potrzebna uwaga na temat zdjęć. Czyli jak to mam robić ? Mam nadzieję, że fotki przetrwają, kiedyś miałem złe doświadczenia z imageshack, okazało się, że fotki ginęły po jakimś czasie, ponieważ ładowałem je jako anonymous. Po zarejestrowaniu na imageshack fotki dawno temu załadowane wciąż istnieją. Dziękuję za wszelkie wskazówki, najlepiej jakby się dało relację zarchiwizoiwać z fotkami, nie zależnie od imageskhack Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi