jarek1303 Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Mam pytanie (może trochę infantyle) , ale nie daje mi spokoju- w jaki sposób łączyć bowden z końcówką. 1.Wkleić na CA 2,Wkleić na żywicę 3,Wkleić na żywicę lub CA i zacisnąć. W jaki sposób Wy to robicie?? Może jeszcze inaczej ?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bzik4 Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Według mnie to zamiast tego plastikowego bowdena powinien być drut 1-1,5mm a końcówka z gwintem powinna być do niego przylutowana. Tak przynajmniej ja robiłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppompka Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Po potraktowaniu tego plastiku CA robi się on strasznie kruchy, więc ta opcja raczej odpada. Tak jak Adam mówi ten drut powinien być przylutowani do tej końcówki, ew. myślę że już żywica byłaby taką znośną opcją, jeżeli końcówka wchodzi w bowden z lekkim oporem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek1303 Opublikowano 9 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Ten bowden jest z drutem stalowym. Na drugim końcu jest końcówka z gintem (i wygląda ,że cały bowden jest zaciśnięty jest w końcówce gwintowanej ). Rozumiem, że wy obcinacie oplot plastikowy i przylutowujecie? Dobrze to rozymiem? Klejenie nie wchodzi w gre?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKC Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 ...tylko jest jedno ale - elementem pracującym jako cięgno/popychacz jest drut i jego "oplot"- wewnętrzna plastkiowa część bowdena. Sam się zastanawiam jak to zrobić najbardziej poprawnie - takiego połączenia jeszcze nieuskuteczniałem. Dla pręta węglowego sprawa jest prosta wklejamy go na klej epoksydowy (z zachowaniem odpowiedniej technologii klejenia) i jest po krzyku. Ewentualnie jeszcze na to termokurcz i nie ma prawa się rozłączyć w normalnych warunkach. Pozdrawiam Tomasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal0051 Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Włóż w kostkę zaciskową i jak dobrze zaciśniesz niema prawa pościć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKC Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Włóż w kostkę zaciskową i jak dobrze zaciśniesz niema prawa pościć. Ale co mamy włożyć w kostkę zaciskową? końcówkę z gwintem i bowden?! - chyba nie tędy droga... Fabrycznie widziałem, że takie końcówki były zaciskane na "oplocie" z drutem - ale takie rozwiązanie nie bardzo przypadło mi do gustu. Pozdrawiam Tomasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baziu123 Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Ja bym to wkleił na jakiś klej epoksydowy wcześniej zmatował bym końcówkę bowdena grubym papierem,w celu lepszej przyczepności.A na koniec w termokurcz baz owinąć dratwą i zalać klejem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojani Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Po potraktowaniu tego plastiku CA robi się on strasznie kruchy, więc ta opcja raczej odpada. Dla mnie to nowinka! Od zawsze stosuję do wklejania CA i nigdy nie zauważyłem najmniejszych problemów. Żeby to sprawdzić potraktowałem właśnie CA wewnętrzny bowden i nic - spokojnie daje się wyginać, oznak kruchości brak. Kleję w następujący sposób - najpierw pół kropelki na czoło bowdenu i drutu do środka, a następnie kropelka do końcówki i wkładam bowden ruchem obrotowym. Generalnie do tego typu połączeń stosuję Loctite 401. Pozdrawiam Kojani Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppompka Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 U minie po zastosowaniu zwykłego CA bowden robił się dosyć kruchy, a w szczególności część zewnętrzna. Może zależy to od kleju, a może od samego bowdenu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zefirek Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Dla mnie to nowinka! Od zawsze stosuję do wklejania CA i nigdy nie zauważyłem najmniejszych problemów. Żeby to sprawdzić potraktowałem właśnie CA wewnętrzny bowden i nic - spokojnie daje się wyginać, oznak kruchości brak. Kleję w następujący sposób - najpierw pół kropelki na czoło bowdenu i drutu do środka, a następnie kropelka do końcówki i wkładam bowden ruchem obrotowym. Generalnie do tego typu połączeń stosuję Loctite 401. Pozdrawiam Kojani Kleje końcówki w identyczny sposób i nigdy nie miałem problemu z tym połączeniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Wkładam na kleju (żywica, CA) i zaciskam....Oryginalnej zaciskarki nie mam, do kombinerek nie mam tyle siły w rękach więc ratuję się obcęgami lub szczypcami do cięcia. Zawsze tak robiłem i nigdy nie puściło ! Czasami, w poważniejszych modelach nacinam rurkę jakieś 2mm od końca otworu. Przydaje się przy klejeniu zwłaszcza na żywicę. Potrafi się zrobić poduszka. Nadmiar kleju wychodzi przez to nacięcie i mam pewność, że jest na całej długości. Problem nie występuje w bowdenach z częścią wewnętrzną o przekroju gwiazdki. Ważne, by ten drut 0,8-1mm był w środku ! Spotkałem przypadki wyjmowania tego drutu, podobno w celu zaoszczędzenia masy. Zaciskanie w takim przypadku nie tylko nie ma sensu ale wręcz osłabia całe połączenie. Miałem swego czasu takie bowdeny z pomarańczowym pancerzem. Przyklejałem do boków kadłuba cyjanoakrylem. Po 2 czy 3 miesiącach pancerz dostał białego nalotu a następnie rozpadł się.... Nie doszedłem winnego. Bowdeny były jeszcze od B.Ludkowskiego a cyjano - porządny, niemiecki, przemysłowy w takich żółtych pojemniczkach... - sicomet ? - Jurek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej_t Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Jeśli masz już rdzeń bowdena ucięty, to tylko tak, jak radzi wyżej Jurek - żywica i obcęgi lub duże kombinerki. Jeśli jeszcze nie uciąłeś, to możesz zamiast snapa i gwintowanego przedłużenia zamontować na orczyku serwa zacisk popularnie nazywany beczułką. Regulację i tak masz z drugiej strony. A co do tych pomarańczowych pancerzy, miałem identycznie bez względu na miejsce zakupu i producenta CA. Nie wspomnę już o użyciu aktywatora do CA. Dlatego do tych pomarańczowych bowdenów stosuję szybką żywicę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nielot Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Obcinam tak aby drut wystawał ok.1 mm za plastik, żywica 15min. i zaciskam zaciskarką własnej roboty powstałej z nawiercenia z dwóch stron wiertłem o średnicy metalowej końcówki z gwintem tak aby powstał w środku kołnierz, z obsady noża tokarskiego 10/10 mm którą to kostkę przecinam włosówką wzdłuż osi otworu.Male imadełko jako praska, nigdy nie puściło . Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TKC Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Arturze możesz wrzucić jakieś zdjęcie - jakoś nie widzę (nie umiem sobie wyobraźić) Twojej praski. Pozdrawiam Tomasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
człowiek Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Ja zawsze wklejałem na ca i do dzisiaj nic nie puściło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nielot Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Arturze możesz wrzucić jakieś zdjęcie - jakoś nie widzę (nie umiem sobie wyobraźić) Twojej praski. Pozdrawiam Tomasz Nie ma sprawy ale jutro bo na ostatki wychodzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtass_nt Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Kropelka CA i wkładam bowden i jego osłonkę do otworu, zagniatam w 2 miejscach obcinakiem do kabli bo zwykłymi kleszczami tylko miażdżymy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
instruktor Opublikowano 9 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2013 Moje bowdeny zawsze wklejałem , ale tak aby 1mm drutu wystawało z osłony a wcześniej odtłuszczałem ten drut i wklejałem go .Potem juz tylko CA do "gewidegilse" i nigdy nie pusciło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek1303 Opublikowano 10 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2013 Dziękuje za podpowiedzi. Zdecydowałem się zrobić tak: Obciąłem końcówkę bowdena ok.1mm Posmarowałem żywicą końcówkę i przewód bowdena Zacisnąłem w jednym punkcie Narzędzie jakie użyłem I mam nadzieje, że to wytrzyma moje wyczyny w powietrzu. Jeszcze raz wszystkim dziękuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi