Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pole też skutecznie przeorze... ;) masz kolejne ograniczenie - powierzchnia nośna skrzydeł, więc wypozażenie nie może ważyć więcej niż z wyliczeń, silnik większy, większe zapotrzebowanie na prąd = większy pakiet, regulator czyli waga i okaże się, że model musi być dwa razy większy by poleciał i kółko zamknięte. Poczytaj co Ci koledzy podesłali, zanim rzucisz to w kąt i się zniechęcisz, albo Sobie lub komuś krzywdę zrobisz, bo śmigło to nie wachlarz :) :)

Opublikowano

Zrób zatem testy szybowania bez elektroniki. Ja tak zawsze robię z eksperymentalnymi konstrukcjami. Jak będzie ładnie szybował to jest szansa, że nie przeorzesz tego pola ;)

Opublikowano

O tak to jest dobry pomysł w sumie mam blisko dosyć dużą górę to dałoby radę to zrobić ale i tak będę go musiał spróbować dociążyć bo on jest strasznie lekki i podejrzewam że zwiałoby go

Opublikowano

jaka prowokacja ?

Tzw. trollowanie :)

O to właśnie chodzi, że model ma być lekki. Taka dobra rada - zrób jakiś samolot z planów, bo ten raczej na pewno nie poleci. Albo kup sobie jakiś zestawowy motoszybowiec, symulator i do nauki ;)

Opublikowano

Wątek przypomina temat "budowa silnika spalinowego typu gwiazda" z ołowianymi tłokami. Trwał kilka stron nim się połapali.

Kup Wojtek symulator i ćwicz jak radzi kolega.

Opublikowano

Ten samolot nie poleci.

Za małe stateczniki i stery. Zbyt krótki dziobek. Będzie wymagał dużego dociążenia.

Nie wiem czy ja dobrze widzę, ale czy to jest pianka poliuretanowa (tzn. "budowlana)?

Czy styropian? Szkoda się w każdym razie bawić z tym "arcydziełem".

 

Idź do sklepu budowlanego. Poszukaj na dziale z panelami podłogowymi, izolacji 5mm w arkuszach, marki Arbitron lub podobnej.

Jest to rodzaj zielonej pianki, zwykle z jednej strony mającej rowki - dla nas bez znaczenia.

 

Jest to pianka z ekstrudowanego polistyrenu tzw. tworzywo XPS. W modelarskim żargonie, mówimy na to "depron", od marki producenta z USA, które produkty jako jedne z pierwszych trafiły pod modelarskie strzechy. Sprzedawcy u nas mogą tej nazwy nie znać. Ale jak zapytasz o "Arbitron" to będą wiedzieć (polski producent).

 

Depron można też kupić w sklepach modelarskich. Jest wówczas zwykle biały i obustronnie gładki.

 

Pianka ta jest tania 20-30zł za 10 arkuszy w paczce. Czyli 2-4zł za arkusz. Na model potrzeba 1-2 arkuszy.

 

Do tego kup klej do styropianu 'Dragon" w pomarańczowej butelce (tanio) lub zakup dwie tubki kleju UHU "POR" (Nie mylić z UHU POWER) - droższa ale lepsza opcja.

 

Przyda się rolka szerokiej taśmy klejącej, najlepiej bezbarwna, ale nada się też pakowa.

 

Potrzebny jeszcze kawałek sklejki - najtaniej: wyprosić w "warzywniaku" starą skrzynkę po owocach, z dnem ze sklejki.

Albo kupić 2-3mm sklejkę, najlepiej lotniczą. Potrzebny jest kawałek dosłownie 5x5 cm.

 

W sklepie modelarskim kup tzw. Bowdeny z popychaczami sztuk 2, małe dźwignie sterów do depronu ( takimi bolcami i klapką) - sztuk 2. Przyda się też sosnowa listewka.

 

Wyposażenie:

Silnik Tower Pro 2408 - 30zł. (prąd do 15A, napięcie ok 11V, 1400 obrotów/volt)

Śmigło, GWS lub lepiej APC 8x4 E. Piasta do śmigła prop-saver na oś 3mm. -razem jakieś 10zł. Smigieł lepiej mieć kilka sztuk. Czasem się łamią.

Regulator silnika bezszczotkowego (trójfazowego) 18-20A. - ok 50zł.

Pakiet zasilający LIPO 1300-1500mAh 20C 3S (11,1V) - ok 60zł.

Ładowarka do pakietów lipo 3S - najtańsza ok 30zł (zalecam jednak kupno ładowarki procesorowej za ok 100zł)

 

Do tego aparatura sterująca z odbiornikiem. Najtańsze będą analogowe aparatury dwudrążkowe, Minimum 3 kanałowe, lepiej 4-ro. Najtańsze kupisz za ok. 100zł. Ale to dość mizerny sprzęt, który na pewno będziesz chciał zmienić w niezbyt odległej przyszłości.

Dobra aparatura, akceptowalnej jakości, rozwojowa z wieloma możliwościami konfiguracji i komputerem to koszt ok. 400zł.

 

A jak to zgromadzisz, poczytaj tutaj:

 

http://forumrc.alexba.eu/zefirek_1.htm

Opublikowano

Na razie nie baw się w budowę modelu od podstaw. To znacznie więcej informacji i wiedzy niż kilka formułek i dwie strony skanów.

Nawet doświadczonym modelarzom, budowa nowego modelu od całkowitych podstaw, może zająć wiele miesięcy, kosztować budowę kilku prototypów i się nie udać. Trzeba obmyślić nowe rozwiązania, dobrać do nich materiały, przeliczać wytrzymałości.

O czymś takim jak dobór profilu aerodynamicznego nawet nie mówiąc. Potrafisz np. przeczytać tabelę profilu, by poznać jego właściwości?

 

366d1109618703-plotting-aerofoils-ribs-usa35b-1931-data.jpg

To sporo wiedzy do poznania i zrozumienia.

 

Zacznij od gotowych planów, gdzie masz tylko wyciąć części i skleić wg instrukcji.

Potem, trzeba się nauczyć latać.

 

Nawet jak zbudujesz model, to przecież nie będziesz go w stanie oblatać, bo nie będziesz umiał nim sterować. Więc jak chciałbyś np. usunąć błędy wyważenia, czy konstrukcji? Możesz nawet zwyczajnie nie zdążyć nic zrobić. Modele same nie latają.

 

Dlatego buduj model, który już jest sprawdzony, z dobrych planów lub z zestawu gotowego. Po poprawnym wykonaniu wiesz, że każdy błąd to wina twoja, nie modelu.

Jeżeli ci się spodoba, zbudujesz wiele różnych modeli i zaczniesz rozumieć ich konstrukcję i właściwości, wtedy próbuj opracować własną konstrukcję.

Wcześniej to naprawdę ślepa uliczka. Z obu stron.

Opublikowano

jaka prowokacja ?

 

Przepraszam, jeśli mnie źle zrozumiałeś :) nie miałem nic złego na myśli, tak tylko myślałem czy nie podpytujesz nas "dla jaj" ;) Widzę, że chęci masz duże i to bardzo dobrze, jednak na własną rękę tu nic nie powstanie. Posłuchaj porad, głównie Adriana i Roberta, poczytaj na maksa ile się da i potem już tylko z górki a tylko patrzeć jak załapiesz o co chodzi i zaprojektujesz własny model. Trzymam kciuki !!

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.