robertus Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Gratuluję. Chciałbym jeszcze wrócić do skrzydeł. Jakie kąty zaklinowania zrobiłeś i czy w obu płatach takie same?
Ted850 Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Autor Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Gratuluję. Chciałbym jeszcze wrócić do skrzydeł. Jakie kąty zaklinowania zrobiłeś i czy w obu płatach takie same? Wszystkie kąty na "zero", oba skrzydła i ster wysokości są równoległe. Ponieważ kadłub miał wycięcie na profilowane skrzydła rozważałem takie wklejenie skrzydła aby powstał profil podobny jak w originale. Niestety nie udałoby się uzyskać identycznego wygięcia na całej rozpiętości płata więc postanowiłem z tego zrezygnować pozatym składanie po ewentualnych przygodach byłaby koszmarem a szanse że będzie latał tak jak przed wypadkiem znikome. Oblot przebiegł bez problemów. Jedyną większą korektą było ograniczenie wychyleń WS do 50% bo przy pełnych wychyleniach latanie było prawdziwym szaleństwem. Jedyne czego mi brakuje to większych lotek, mimo że powiększyłem je o szerokość wycięcia na zawias do beczki na średnich prędkościach są dość powolne ale to prawdopodobnie przypadłość wszystkich dwupłatów z dwiema a nie z czterema lotkami. Na zawodach przesiadka z WW-II na WW-I będzie wyzwaniem bo mój Komet został mocno ograniczony na lotkach a mimo to dalej jest "wariatem" Podziękowania dla Ani "arya" za sesje foto
mirolek Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Ale zaciągnąłeś do startu..... dobrze, że nie masz możliwości ustawienia SW do pionu świetna robota - model prezentuje się znakomicie i już mam ochotę obciąć mu tasiemkę. Wklejaj pilota z białym szalikiem i szykuj się na wojnę - pierwsza konfrontacja z "kolegami z eskadry" pokaże rzeczywistą zdolność do walki tego wynalazku ms
Rekomendowane odpowiedzi