Skocz do zawartości

Fairey Battle T od NPN


Adam_S

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

 

Kilka dni temu dotarła do mnie taka oto ciekawostka:

IMG131_zpsa01d0bd4.jpg

 

W tym tygodniu chciałbym zakończyć montaż pianki i wyposażenia - słabo z czasem.

 

Po wstępnym ważeniu przewiduję wagę ok 315-320g RTF przed malowaniem.

 

Planowane wyposażenie:

Silnik CF2822 lub GF2210/30

Regulator Mystery 20A

Śmigło GWS HD 9x5

Pakiety Zippy compact 1300

Serwa 3xTG9e

 

Zastanawiam się jeszcze nad malowaniem. Z jednej strony my też na nich lataliśmy i fajnie by było mieć szachownicę a z drugiej strony:

Battle+Mk+I+1891.jpg

Tylko, że to jest inna wersja niż moja. Ale jeżeli regulamin dopuści to wolę zrobić sobie "Gucia" w paski ;)

 

Oblot niemalowanego najprawdopodobniej w najbliższy weekend. Premiera pomalowanego 6.04.2013 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak .... to jest to co tygryski lubią najbardziej :-)

Mam ten model w skali 1;72 i zawsze mi się podobał, miałem na niego też ochotę w ESA choć nie koniecznie w tej dwu_kabinowej wersji

Fairey Battle ma piękne majestatyczne skrzydła a w wersji z pełną kabiną szlachetniej wygląda - zasiadam w loży podglądaczy i czekam co z tej pianki wyjdzie.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowy Faireya ciąg dalszy.

Na całość zostały użyte 4 węgle:

-dwa w kadłub

-dwa w skrzydła jako dźwigar i dwa króciutkie po sztuce w okolicy natarcia i spływu.

Kadłub dodatkowo wzmocniony bowdenem.

Całość prezentuje się tak:

IMG140_zps725a4c2c.jpg

 

Bardzo dużym zaskoczeniem jest waga modelu, która prezentuje się tak:

IMG139_zps673cd677.jpg

 

Nadszedł czas na oblot i tutaj kolejny szok :) Model nie wymaga wyrzutu. Sam wyrywa się w ręki do lotu.

Dosłownie kilka kliknięć trymerami i leciał idealnie prosto. Już pojawiał się banan na mojej twarzy.

Testy zwrotności:

- skrzydła i lotki - mój Fairey ma bardzo mały wznios ale prowadzi się stabilnie. Lotki są dosyć duże i na całej szerokości skrzydeł. Miałem do wyboru: albo ograniczam wychylenia albo daję dużo expo. Wybrałem expo.

- wysokość - SZOK I NIEDOWIERZANIE :) Jest to moja pierwsza ESA, którą nie boję się wejść w walkę kołową 2-3 metry nad ziemią.

 

Fairey w locie:

fairey1_zps2984e2b4.jpg

 

Teraz zostało tylko wkleić magnesy do kabinki i pomalować "gucia".

 

Z tego miejsca chciałem serdecznie podziękować stwórcy w osobie Marka Rokowskiego.

 

Marku BARDZO dziękuję za moją najlepiej latającą ESĘ

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O widzisz. Chętnie pomogę i służę materiałami z zakresu lakierowania. Ciekaw jestem jak toto lata. Duża odległość od skrzydeł do sterów - dłuższe

 

ramie siły, więc powinien być bardzo posłuszny. Z tego co piszesz właśnie tak jest. A malowanko baardzoo fajne. Kojarzy mi się trochę z maszynami

 

do holowania celów dla artylerii p-lot...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli Fairey zaczyna się przygotowywać na Breslau ;)

CAM00006_zpsa183726a.jpg

 

 

Zostało jeszcze pomalować skrzydełka od góry i spodu, dorobić linie podziału blach i finito.

 

P.S. Tak się przyglądam i czegoś mu brakuje...

 

Malowania kabinek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.