Skocz do zawartości

Cessna 195 - relacja z budowy


lukasto
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 71
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Fajny model, szkoda że oblot się nie udał. Wieczory coraz dłuższe a do odbudowy niewiele trzeba.

Sam mam do odbudowy swojego deproniaka którym wylatałem wiele godzin

http://pfmrc.eu/inde...post__p__457067

uszkodzenia mam o wiele większe (tyle że u mnie pakiet przetrwał), ale tylko wystarczy się za to zabrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Opornie idzie naprawa uszkodzeń i dorobienie kasety na beterie ale chyba dość blisko końca :)

Kaseta prawie gotowa - schnie klej. Zostało jeszcze zrobienie nowego poszycia w miejscu stopionego i przerobienie balastu, samolot narazie będzie latał na jednej baterii. Jak już wszystko w nim wytrymuję tak jak byc powinno to usune część balastu i zacznę latać na 2 bateriach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model oblatany :)

Pilotem tym razaem był Wojtek (ma znacznie większe doświadczenie niż ja :) )

Cessna lata fajnie, okazało się jeszcze, ze podczas klejenia domku zamieniłem ze sobą dociete kawałki sklejki i skłon (czy wykłon - nigdy nie pamiętam które jest które :) ) jest w lewo zamiast w prawo :P . Znosiło przez to wojtkowi samolot ciągle w bok. To akurat jest detal. kilka podkładek, 15 minut roboty i po sprawie. Trzeba chyba jeszcze przykręcić zawiasy w sterach wysokości i kierunku. Przy budowie myslałem, że utrzymaja sie same ale niestety maja tendecje do wysówania się.

 

Najważniejsze, ze model w końcu wzbił sie w powietrze, platał kilka minut i wylądował.

 

W tygodniu wprowadze poprawki które wyszły podczas dzisiejszego oblotu i będe czekał na dobre warunki pogodowe. W kolejny locie mam zamiasr już sam pilotować.

 

Lot był nagrywany na kamerze przez Fokę więc jak tylko go dostanę to oczywiście zostanie tu zamieszczony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kąty na domku okazały się jednak prawidłowe (we własciwą stronę) ale może zwiększe trochę kąt w prawą stronę po tym co dziś widziałem :).

Zgiął się krzyżak za pomoca którego silnik jest przykręcony do domku (a ledwo "drasnęło" silnikiem o beton przy lądowaniu). Muszę chyba wsadzić stalowy to przy okazji zdejme trochę ołowiu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspomniany film z oblotu

 

Modelik cały czas miał tendencje do zakręcania w prawo pomimo trymowania.Dodatkowo ster wysokości lżej pracował w dół niż do góry i przy lądowaniu brakło już zakresu aby go zaciągnąć.Przed startem doważyłem go 35 gr ołowiu,ale wydaje mi się że to jeszcze jest trochę za mało.Na pewno wymaga dopracowania napęd wysokości.Pasowało by też według mnie zmienić śmigło na 12x6.Na tym według mnie jest za szybka dla Tomka.Mnie to nie przeszkadza ,bo wolę szybsze modele z dużym obciążeniem płata.

Zastanawia mnie też diametralnie inne zachowanie tego modelu w porównaniu z moim byłym modelem.Niewiele większy bo z tego co pamiętam 145cm i waga większa 2700g do lotu a zakres prędkości diametralnie różny.Ale jak przyglądnąć się zdjęciom to proporcje modelu jakby inne.U Tomka mały kadłub ,długie skrzydła.U mnie potężny kadłub a skrzydła jakby krótsze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Po dość długim czasie wszystkie niezbędne poprawki zostały wprowadzone do modelu :). Jak dobrze pójdzie to może juz niedługo będzie kolejna próba :)

Tymczasem powoli zaczynam się zabierać za budowe frezarki CNC (relacja z budowy będzie w osobnym poście).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.