Maciek82 Opublikowano 20 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2013 Cześć. Przedstawiam pomysł oraz wstępne rysunki dzielonego modelu o rozp. 254cm. Sam pomysł wyniknął z bezpośredniej potrzeby transportu modelu w jak najbardziej kompaktowej formie, bez konieczności używania w tym celu samochodu na pobliskie miejsce do latania czy możliwość spakowania sprzętu do małego plecaka i przejażdzka na rowerze w poszukiwaniu odpowiedniego zbocza w rejonach górzystych. Po poprostu coś na niedzielny wypad nie zatruwając środowiska :-) do rzeczy. Choć sam pomysł wydaje sie prosty to projekt wymaga sporo przemyśleń konstrukcyjnych po za samymi właściwościami lotnymi przedewszystkim konieczna odpowiednia wytrzymałośc w miejscach newralgicznych - łączeniach. W fazie projektowania wygląda na to że jest to do zrobienia choc jestem bardziej praktykiem niz teoretykiem, wszystko okaże sie po odpowiednich testach. Ze względu na dostęp do odpowiednich obrabiarek jak i materiałów (pomału powstaje mini fabryczka model makiet szybowców w skali od 1/3 całolaminatowych - o tym juzwspominałem kilka lat temu na forum podczas pierwszych przygotowań - niebawem powiem coś więcej na ten temat) i troche czasu w nocy,temat postaram się rozwinąc. Założenia ogólne: - model całolaminatowy , wytrzymały i dobrze latający - choc to pojęcia względne -całosc po zdemontowaniu ma mieścic się w plecaku (być może takowy tez przygotuje) o dł ok. 70cm -wystarczająco miejsca w części dziobowej na ewentualna elektryfikację np. na tańszych napędach outrunner -w przypadku uszkodzenia , mozliwość wymiany np. tylko części przedniej kadłuba a więc tansza naprawa -kadłub dzielony na dwie części, płat na cztery jednakowej dł. odcinki, statecznik poziomy płytowy - rozsuwany -mozliwośc dociązenia bagnetu podobnie jak w modelach klasy F3F -tylko w przypadku udanego modelu co okaże sie niewcześniej niz za dwa miesiącewprowadzenie do produkcji Podstawowe parametry -rozpiętosć 254cm -wznios podwójny 1,5szt do 2,5st. -długośc 125cm -profil płata MH32 lub HN-785 (w fazie testów programowych) -statecznik poziomy NACA63A008 -klapy , lotki -płat laminowany stopniowo z przekładka herex 2mm -bagnet węglowy o przkroju prostokątnym i nadanym kącie, łącznik prawdopodobnie okręgłe -dzwigary węglowe, stopniowane - raczej na podstawie doświadczeń niz teorii z programów do wyliczeń aeroelastyki -serwa - wysokosc i kierunek umieszczone wzdłuż, w miejscu łaczenia połówek kadłuba w odpowiednio uformowanej części ogonowej i całosć wsówana na zakładkę oraz blokowane srubą z częścią dziobową. Taki sposób pozwoli na stosunkowo bliską odległość między serwem a częscią ruchomą statecznika , usztywni kadłub nie nadając mu przy tym zbyt duzej wagi jak ma to miejsce w przypadku serw umieszczonych na ogonie i wyeliminowanie długich bowdenów koniecznych przy serwach zamocowanych w części przedniej kadłuba. Katy zaklinowania, natarcia, współczyniki statecznosci, powierzchnie nosna , wagę oraz utwierdzenie sie w odpowiednich profilach podam po zabawach zoprogramowaniem. Model nie ma byc zawodniczy ale ma fajnie latac, byc przy tym odporny na rózne warunki jak i łatwo demontowalny i lekki z mozliwościa dowazenia :-) No nic. Prace trwają w między czasie walki z projektem Diany - wieczorem wrzucę kilka rysunków z projektu 3D. Na szybko zarys jeszcze bez statecznika poziomego, lini łączeń i elementów uchylnych - co o tym myslicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszczyk Opublikowano 30 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 Wygląda bardzo, bardzo obiecująco, jeżeli jeszcze cena nie będzie wygórowana, może się to okazać strzał w 10 dla osób szukających alternatywy na rynku:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PK999 Opublikowano 30 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 ... i przygotuj z tyłu miejsce na serwa od głębokości i kierunku. Bo dzielenia popychacza, to jakoś "nie widzę". -serwa - wysokosc i kierunek umieszczone wzdłuż, w miejscu łaczenia połówek kadłuba w odpowiednio uformowanej części ogonowej i całosć wsówana na zakładkę oraz blokowane srubą z częścią dziobową. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rzeźnik Opublikowano 30 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2013 Jak dla mnie bomba. Obrys i kadłuba, i skrzydeł po prostu kosmiczny. I jeszcze jak mówisz, że dysponujesz porządną technologią, to tylko czekać na efekty. Rozumiem, że nie poprzestaniesz na jednej sztuce tylko dla siebie? W sumie to pytanie retoryczne . Będę się bacznie przyglądał bo na pewno wyjdzie niezłe cacuszko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 31 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Z punktu widzenia zawodnika F3F mogę powiedzieć ,że twoje założenia dyskwalifikują model jako zawodniczy więc o F3F można zapomnieć ,chyba że zmienisz kilka założeń na wstępie . Dzielenia kadłuba odpada , serwa w ogonie też , dzielenie skrzydła na 4 też odpada , profil skrzydła całkowita klapa wolny i oporny . Nie chcę abyś odebrał to jako negowanie pomysły ale tu się nie da kompaktowo rozwiązać wszystkich problemów . Wybory są więc dwa model do F3F lub model do rekreacyjnego latania na zboczu . Zakładając że od statecznika do środka ciężkości będziesz miał 70cm a od środka ciężkości do noska 35 cm dwa serwa w stateczniku (2*20g) dają konieczność dołożenia do noska 80g ołowiu ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 31 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Kolega założył że ma to być model do rekreacji Ciekawa idea, niestety jako model rekreacyjny musi być low budget, a przy takiej technologii i przeznaczeniu na ciężkie warunki zbocza - może być ciężko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PK999 Opublikowano 31 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Zakładając że od statecznika do środka ciężkości będziesz miał 70cm a od środka ciężkości do noska 35 cm dwa serwa w stateczniku (2*20g) dają konieczność dołożenia do noska 80g ołowiu ! -serwa - wysokosc i kierunek umieszczone wzdłuż, w miejscu łaczenia połówek kadłuba w odpowiednio uformowanej części ogonowej i całosć wsówana na zakładkę oraz blokowane srubą z częścią dziobową. Powtórzę drugi raz, a co. Nie myślałem, że aż tak nie chce się niektórym czytać zanim skrytykują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rzeźnik Opublikowano 31 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 W dzisiejszych czasach mało kto czyta . Lepiej przerzucać się na pismo obrazkowe. Rysunek techniczny prędzej zostanie zauważony, ba może nawet ktoś mu poświęci te 10 sekund na analizę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 31 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Połówki kadłuba ? Jak to rozumieć ? Przód i tył czy lewa i prawa połówa ? . Bardzo proszę nie mylić F3F z rekreacją i nie pisać model do F3F bo to sport i jedna z klas wyczynowych. Bardziej trafionym określeniem będzie model rekreacyjny do latania na zboczu i w terenie płaskim. Jeszcze 10 lat temu była szansa na zaistnienie w tej klasie modelem konstrukcyjnym , jednak obecnie na zawodach nie spotyka się modeli konstrukcyjnych . 99,9% to laminaty i to z węgla o wysokim module . Ciężko jest zrobić coś taniego co wytrzyma sposób latania i zabiegi stosowane w F3F . Można sobie wyobrazić że do 3m modelu o masie 2200g wkłada się balast o takiej samej masie zbliżając się do masy 5000g i obciążenia powierzchni nośnej 75g/dm^2 Zanim więc nazwiemy jakąś twórczość modelem F3F może warto obejrzeć kilka filmów o tej klasie i się dobrze zastanowić ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PK999 Opublikowano 31 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Połówki kadłuba ? Jak to rozumieć ? Przód i tył czy lewa i prawa połówa ? . Z reszty tekstu z pierwszego postu można wywnioskować, że kadłub będzie dzielony do transportu. Więc raczej nie wzdłuż. Bardzo proszę nie mylić F3F z rekreacją i nie pisać model do F3F bo to sport i jedna z klas wyczynowych.(...)Zanim więc nazwiemy jakąś twórczość modelem F3F może warto obejrzeć kilka filmów o tej klasie i się dobrze zastanowić ... Panie Kamilu, ja i inni forumowicze bardzo się cieszymy, że jest Pan zawodowcem i może obcować z tą kosmiczną i drogą technologią. Jak dotąd jednak nikt nie nazwał tego modelu modelem klasy F3F, może dlatego, że nim nie jest i nawet nie zamierza takiego przypominać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojani Opublikowano 31 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Połówki kadłuba ? Jak to rozumieć ? Przód i tył czy lewa i prawa połówa ? . Bardzo proszę nie mylić F3F z rekreacją i nie pisać model do F3F bo to sport i jedna z klas wyczynowych.... Czasem jednak warto poświęcić chwilę czasu i przeczytać post ze zrozumieniem zanim się nań odpowie bez ładu i składu. Typowe zobrazowanie powiedzenia "Dziad o gruszce baba o pietruszce" Pozdrawiam Kojani Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapier Opublikowano 31 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 No właśnie. Nikt nie pisał ze to ma być model f3f. Tak więc nie wiem po co te wywody Kamyczek_RC Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 31 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Przemek, Arek no przecież najwazniejszy jest WYCZYN! Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać. Kamil wybacz , cenię Cię jako człowieka z dużym doświadczeniem modelarskim ale sposób przekazywania wiedzy i dyskusji pozostawię bez komentarza. Przeczytaj, tak jak radzą koledzy cały temat raz jeszcze i wyciągnij wnioski z całości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czaro Opublikowano 31 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Policzyłeś cechy objętościowe usterzeń? Statecznik pionowy wydaje się na rysunku nieproporcjonalnie mały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek82 Opublikowano 31 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Jak słusznie większość użytkowników zauważyła , jedynym podobnym elementem, wykorzystywanym także w zawodniczej klasie F3F jaki podałem w opisie będzie możliwośc dociążenia bagnetu modelu.Technologia produkcji wysokowytrzymałościowych kompozytów jak i wymogi konsrukcyjne stawiane dla modelu F3F są mi znane i chociaż wiedze zdobywa sie przez całe życie to niezwykle konstruktywne pouczenia odnośnie wymienionej klasy, kierowane przez kolegę "Kamyczek_RC" w moim kierunku nie mają związku z tematem. Ogólne założenia zostały wymienione, wynikające z bezpośredniej potrzeby ich zastosowania w praktyce i do ich osiągnięcia zmierza projekt. Jako że model ten będzie (o ile wypadnie pozytywnie w testach) produkowany jako drugorzędny ponieważ głównie swój czas poświęcam na produkcje nie związana z modelarstwem a w między czasie (właściwie w porach nocnych) skupiam sie też na opracowywaniu projektów i obróbce prolabu dla szd-56-2, Ask-21, szd-50-3 , vso-10 oraz DG1000 w skali 1/3 to mimo całej tej kosmicznej technolgii jest spora szansa na uzyskanie ceny detalicznej osiągalnej dla przeciętnego rowerzysty czy piechura górskiego lubiącego loty modelem w różnych warunkach.Co do szczegółów konstrukcji,dokładniejszych rysunków i jesli będzie zainteresowanie to także z etapów produkcji prototypu będę wrzucał w temacie w miare możliwosci.Statecznik pionowy według obliczen będzie spęłniał poprawnie swoja funkcję. Perspektywa powyższego rysunku być może oddaje inne wrażenie.Podam współczynniki stateczności jak i rysunek mejsca dzielenia kadłuba wraz z półka pod serwomechanizmy - we wtorek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyczek_RC Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Bardzo wasz proszę o zrozumienie , nie neguję rozwiązań kolegi a jedynie ich przydatność w wyczynowym F3F . Trzeba tylko zrozumieć , że model w obecnej formie będzie się nadawał do rekreacyjnego latania na zboczu , jednak nie będzie przydatny do zawodniczego sportu w którym nie ma miejsca na kompromisy . Pozostańmy więc przy bezpiecznym stwierdzeniu ambitna konstrukcja amatorska do lotów w zróżnicowanych warunkach i terenie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2013 ... nie neguję rozwiązań kolegi a jedynie ich przydatność w wyczynowym F3F . Pozostańmy więc przy bezpiecznym stwierdzeniu ambitna konstrukcja amatorska do lotów w zróżnicowanych warunkach i terenie . Kamil ten tekst można wpasować do każdego wątku dotyczącego projektu budowy jakiegokolwiek modelu. Pomysł fajny, wizualizacja ładna, kibicuje jak amator rekreacji i latania na żaglu, aby skończyło się to ulotnieniem modelu zgodnie z przyjętymi założeniami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kr3cik Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Bardzo wasz proszę o zrozumienie , nie neguję rozwiązań kolegi a jedynie ich przydatność w wyczynowym F3F . Trzeba tylko zrozumieć , że model w obecnej formie będzie się nadawał do rekreacyjnego latania na zboczu , jednak nie będzie przydatny do zawodniczego sportu w którym nie ma miejsca na kompromisy . Pozostańmy więc przy bezpiecznym stwierdzeniu ambitna konstrukcja amatorska do lotów w zróżnicowanych warunkach i terenie . Przecież tylko ty piszesz w tym wątku o wyczynowym F3F... Nikt nie ma zamiaru katować tej konstrukcji. A że jest to model do amatorskiego latania autor napisał w pierwszym poście, którego chyba nie czytałeś... A tak swoją drogą to czekam na rozwój projektu bo fajnie się zapowiada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek82 Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Projekt pomału ewoluuje.Staram się doprowadzić całość do jak najbardziej użytecznej formy.Przyznam , że ze stworzeniem projektu modelu od podstaw spełniajacego ustalone warunki jest więcej pracy niż z przygotowaniem ogólnego projektu pół makiety szybowca według dokumentacji. Jednym z założeń jest także możliwość zastosowania w miarę tanich i mocnych serw ogonowych oraz miejsce w kadłubie dla dużej pojemnosci pakietu napędowego w przypadku elektryfikacji tak by nie trzeba było ze sobą brać ładowarki a nacieszyć się długim lotem. Spróbowałem zatem troszkę przeprojektować kadłub jak i powiększyć całość proporcjonalnie do rozpiętości 280cm.W konstrukcji będzie to miało swoje plusy i minusy (całość będzie wymagała wówczas trochę większego plecaka-80cm ale też więcej materiału i pracy). W takiej wersji przygotowałem miejsce pod serwa HS77BB lub GWSQI080-500MG nisko profilowe dla kierunku i wysokości.Profil płata zostaje MH32 - dobry zarówno dla elektryka jak i do lotów zboczowych z wykorzystaniem klap. Wrzucam kilka rysunków z modyfikacji. Reszty jak obiecałem już dzisiaj nie zdążę bo doszły inne zajęcia ale obiecuję że bedę kontynuował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek82 Opublikowano 9 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Projekt okazał się dość skomplikowany ale już został prawie ukończony.Zostało dobrać odpowiednią powierzchnie wychyleń i kąty części sterujących. Poniżej zamieszczam tabelkę z wiliczeniami programu podstawowych parametrów dla wagi modelu 2500g. rozpiętość całkowita 2800mm pow.płata 54,4dm2 pow. stat. poz 6,75 dm2 przewidywana waga 2 - 3,5kg obciążenie pow. przy 2500g - 45g/dm2 profil MH32 - klapy 22% stat. poz - NA64A0008 stat. pionowy NA63009 mod. wznios 1,5 - 2,5" kąt nat.. 1,5" , względem sat poziomego przy 0" - płytowy (zaklinowania -zakres regulacji) Model przewidziany pod napęd - srednica czoła mocowania silnika do 38mm , kołpak 40mm skłon silnika wstępnie ustawiony n -2" , wykłon będzie doszlifowany po rozformowaniu Poniżej przedstawiam schemat łączenia poszczególnych zespołów Połówki kadłuba nasuwane na siebie w dopasowane miejsce a następnie dokręcane śrubą od środka (śruba przechodzi przez wlaminowaną wręgę wewnątrz przedniej części kadłuba łącząc dociskając zarazem czołową powierzchnie wylaminowanej półki pod serwa - wygodne dojście i zarazem bardzo dużo miejsca Połówki centropłata łączone bagnetem węglowym o przekroju 15/25mm (komorowy lub wypełnienie piankowe) Mocowanie do kadłuba - w tylnej części pręty węglowe ustalające 4mm , od przodu dwie sruby mocujące w specjalnie ukształtowanej powierzchni. Całość po złączeniu i przykryciu kabinką węglową pozostawia jedynie w miejscach łączenia linie - sruby są wówczas niewidoczne. i tu prośba do moderatorów o przesunięcie tematu do działu motoszybowców jako że priorytetem projektu jest jednak wersja elektro. Prawdopodbie powstaną też inne wersje projektu. Obecnie frezowane są kopyta form modelu, a jako ze jest ich kilkanaście to troszkę trzeba jeszcze poczekać na gotowy produkt. Konstrukcja ze względu na dzielenie jest dość innowacyjna i wymaga troche przemysleń konstrukcyjnych stąd opóznienie w relacji. piniżej zdjęcia w pełnej rozdzielczości: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi