Kretobójca Opublikowano 18 Grudnia 2007 Opublikowano 18 Grudnia 2007 Kończę Piperka 1/6 i wsadziłem mu ASP FS 91 AR, bo właśnie taki miałem na luzie. Wiem że jest trochę za mocny do tego modelu, ale czy on w ogóle się do niego nie nadaje, czy można jednak na takim zestawieniu polatać? Chciał bym oblatać go przed Nowym Rokiem i nie wiem czy mam się czegoś obawiać, czy wsadzić mu zasłużoną .46 2T, która ma przecież podobną moc?
Marcin Opublikowano 18 Grudnia 2007 Opublikowano 18 Grudnia 2007 Ja bym zostawil. bedziesz mial bezpieczny zapas mocy no i ten dzwiek :-)
Irek M Opublikowano 18 Grudnia 2007 Opublikowano 18 Grudnia 2007 Obawiać się czy poleci nie musisz bo napewno poleci. Do mego Vicomta zalecany był silnik 4-6cm. Ja wsadziłem 7,5cm i latało się świetnie. Potem włożyłem duzo za duży ASP FS 61 i nadal latało się świetnie. Do trenerka na 6cm o rozp 160cm też chciałem włożyć FS 91 ale poprostu fizycznie nie mieścił mi się w nim. W Twoim Piperze 4suw niewątpliwie doda mu na urodzie :devil: i walorach lotnych :jupi:
Kretobójca Opublikowano 18 Grudnia 2007 Autor Opublikowano 18 Grudnia 2007 Wielkie dzięki za odpowiedzi! Kołowania podwórzowe mam już za sobą, więc jeszcze przed Nowym Rokiem oblot.
Kretobójca Opublikowano 4 Lutego 2008 Autor Opublikowano 4 Lutego 2008 Szczerze powiedziawszy, oblotu jeszcze nie było. Model wypicowany i prawie gotowy do lotu. I to nie jest wina pogody, że zimno, że wieje. Po prostu się trochę boję. Jakieś doświadczenie w lotach mam, ale nigdy nie latałem tak ślicznym i drogim modelem. Mam w tym tygodniu długi łikend , to polatam jakąś spaliną co by się przyzwyczaić. To może za tydzień?
radek872 Opublikowano 13 Lutego 2008 Opublikowano 13 Lutego 2008 Znam modelarza który lata pipierkiem 1.8m 8 serw 2 klapki na skoczków i webra 10ccm sobie radzi model nawet szybko odrywa sie od ziemi i ma niezłe wznoszenie
Kretobójca Opublikowano 26 Lutego 2008 Autor Opublikowano 26 Lutego 2008 Wiem Radku, że na 7,5ccm spokojnie polatam i takie były plany. W między czasie dorobiłem się dwóch silniczków ASP FS91 i Magnum 70 też FS. Założyłem 91 i pięknie się prezentuje. Kołowania mam już za sobą. Trochę boję się oderwać od ziemi bo mam niewielkie doświadczenie i na razie latam easy gliderem co by nabrać pewności. Myślę że obloty to trochę odłożę na później. Mam trenerka Thunder Tiger i wsadziłem mu Magnuma coby się oblatać na 4T. Chyba się zmolestuję i porobię parę zdjęć Piperka. Ciągle cierpię na chroniczny brak czasu i już nie wiem co mam robić.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.