Skocz do zawartości

Jednocześciowy kadłub DLG


tomasxxx

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 3 tygodnie później...

Korzystając z chwili czasu wolnego powstał pierwszy egzemplarz kolejny w formie na razie szkło z węglem potem będą pełno węglowe i kewlarowo węglowe wszystko zależy od potrzeb,poniżej kilka fotek gotowca

 

002189703128.jpg

 

334293bc481c.jpg

 

ac9cf724eaa7.jpg

 

fe8e8e23710f.jpg

 

5003fcf3c0c3.jpg

Te czarne wewnątrz to kawałek balona się urwał skubany :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Na szczęście nie laminuje się w zamkniętej formie. Laminuje się dwie połówki oddzielnie nakleja paski tkaniny na krawędzie, wkłada wcześniej wykonany z folii worek, który to jest zgrzany przy użyciu lutownicy, a kształtem odpowiada kadłubowi. Następnie składa się obie połówki formy i nadmuchuje foliowy balon aby paski łączące zostały dobrze dociśnięte. To tylko jeden ze sposobów.

 

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, sprawa jasna, w takim razie rodza sie dwa pytania. Po wylaminowaniu jednej czesci kadluba jak odciac laminat w plaszczyznie podzialu na rancie formy, tak aby zlozyly sie idealnie polowki ??Dlaczego na zdjeciu kadlubka nie widac sladu po laczeniu polowek ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko zależy od metody. Odcięcia dokonujemy kiedy tkanina jest jeszcze miekka a żywica się nieutwardziła a zżelowała. Bierzesz ostrze odłamywalne i ostrożnie aby nie pociąć krawędzi formy odcinasz nadmiar. NAstępnie przyklejasz na jedną stronę pasek tkaniny a na drugą połówkę taki sam pasek ale z 2 strony Niektórzy łapią klejem CA punktowo tkaninę aby sobie pomóc. Wewnętrzne częci form smarujesz żywicą może być z zagęstnikiem naginasz. Wkładasz foliowy balon i zaginasz paski łączące do wewnątrz formy. Składasz i skręcasz połówki, napełniasz balon i czekasz.

 

\Wyciagasz kadłub, odcinasz nadlewki i szlifujesz i polerujesz miejsca po łączeniu.

 

TAk jak pisałem, co modelarz to nieco inne metody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat wykonuje inna metoda ,po przesączeniu materiału w formie jedna połówka ma wystające krawędzie płótna poza obrys formy około 5 mm a druga połowa jest na równo na tej z wystającymi krawędziami zawijam przy pomocy nitki te krawędzie płótna do wewnątrz na rurkę z balonem składam połówki formy przecinam i wyciągam nitki zaciskam formę i dmucham najpierw 1 bar na 15 min potem 2 bary na kolejne 15 min i na koniec cisnienie robocze na 12 godzin czyli 4 bary nadmiar żywicy pięknie wypływa i jest malina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patent z nitkami również znam i jest godny polecenia. Tak jak mówiłem... Jest wiele metod. Twoja wymaga większej wprawy i obycia z tym warsztatem. Ta co podałem nada się i poczatkujacemu. Przyznam jednak ze lepszy kadłub wyjdzie Twoja metoda.

 

Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robilem kiedys miks tych dwoch metod, czyli wystawianie tkanin na zakladki na obu polowkach formy po przeciwnych stronach i balon na rurce. Niestety kadlub byl za duzy i jedynymi balonami ktore srednica dawaly rade byly te "dla doroslych", ale niestety bardzo latwo bylo je uszkodzic wiec duzo laminatu sie zmarnowalo :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.