FPV Olo Opublikowano 31 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2007 Witam,jestem posiadaczem nadajnika MX 12 do tego odbiornik SPCM 16 SCAN. I pytanie jaki zasieg mozna uzyskac? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
armand Opublikowano 31 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2007 Jedną milę lądową powinieneś osiągać :wink: A czy więcej trudno powiedzieć choć dobry sygnał PPM był odbierany w odległości 3,5 km tylko na innym nadajniku - tak przynajmniej twierdził autopilot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tom_tom Opublikowano 31 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2007 Jestem posiadaczem tego nadajnika. Jeżeli chodzi o zasięg, to w praktyce jest na pewno większy niż widzialność 2 metrowego szybowca. Latam nieraz na zboczu do granicy widzialności modelu na niebie lub na tle lasów i wsi - jeszcze nigdy nie miałem problemu z zasięgiem (odbiorniki: standardowy Graupner dołączony do MX12, JETI Rex 7 MPD) Tomek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasiekbrej Opublikowano 31 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2007 Witam. Tak - zgadzam się - po ziemi powinno to być ok. 1 mili. Natomiast w układzie powietrze-ziemia szacowałbym ten zasięg na wielokrotnie większy. I tak : Jeżeli model jest widziany pod kątem 45 stopni do powierzchni ziemi (a właściwie nie widziany , bo to już daleko) to powinno to działać na odległość 5 km lub może więcej. Piszę "powinno" ponieważ nigdy tego nie sprawdziłem, skończyło sie tylko na chęciach sprawdzenia z lecącego Antonowa (AN-2), jak się uda to na wiosnę może przetestuje taki układ. Pozdrawiam Janusz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FPV Olo Opublikowano 31 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2007 DZiekuje za odpowiedzi. Bardzo mnie to cieszy ,myslałem ze MX12 to nadajnik z nizszej półki ale jak widac mozna spokojnie latac na granicy widzialnosci a nawet dalej. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arti61 Opublikowano 31 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2007 Model lecący na wysokości 300m jest widziany jako mały punkt a co dopiero na wys. 1 km Tak więc zapas jest spory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FPV Olo Opublikowano 31 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2007 Model lecący na wysokości 300m jest widziany jako mały punkt a co dopiero na wys. 1 kmTak więc zapas jest spory Masz racje,jednak latajac z kamerką na pokładzi i z okularkami zapas mozna szybko wyczerpać. Pozdraw2iam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arti61 Opublikowano 31 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2007 No tak , nie pomyślałem o tym, przecież technika galopuje do przodu Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peter Opublikowano 31 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2007 Mialem MX-12. Trudno powiedziec jak z zasiegiem,poniewaz odbiorniki JR (bo radio tez jest z tej firmy ,tylko nazwa inna) sprawialy mi troche klopotow- kwarce inne.Niewymienne/nie pasuja np. do Hiteca.Dlatego dalem sobie spokoj. Z zasiegiem,to bym b.ostroznie podchodzil. Jak zauwazyl TomTom,zasieg byl ale w szybowcu-b.dobry. Raczej nie wierze ze mozna uzyskac zasieg powyzej trzech kilometrow majac 100 mW 35 MHz. W szybowcu-jeszcze bym mogl sie ludzic,w elektryku juz nie-zakladajac ze warunki sa idealne. Co ciekawe, radio RC (ostatnio eksperymentujemy z ta opcja) na 2,4GHz moze nam ten zasieg zapewnic bez problemu przy mniejszej mocy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasiekbrej Opublikowano 1 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2008 Peter. Ja co prawda też nie testowałem swojego RC z powietrza , ale swoje wypowiedzi w tej kwestii opieram na doświadczeniach zdobytych podczas prowadzenia łączności radiowej podczas pilotowania sprzętu latającego. Otóż z moich doświadczeń wynika ,że bezproblemową łączność radiową - radiotelefoniczną - na odcinku 50 km uzyskuje się już dysponując półwatowym nadajnikiem - o ile szybowiec jest odpowiednio wysoko. Zasięg takiej łączności zaczyna spadać wraz z malejącą wysokością sprzętu latającego z którym prowadzi się łączność . Zasięg spada do tego stopnia , że przy przyglebieniu - nawiązanie łączności na dystansie 2 km stanowi już nie lada problem. Tak jak już pisałem nie testowałem RC , ale sądzę że to samo dotyczy urządzeń modelarskich, a to z tego względu , że odbiorniki modelarskie (sprawne oczywiście) mają porównywalną czułość z odbiornikami sprzętu komunikacyjnego używanego w lotnictwie cywilnym. Latasz przecież na paralotni - w związku z tym łatwo możesz sprawdzić przytoczoną prze ze mnie tezę. Chcę tu jeszcze dodać , że prowadzenie łączności radiowej z latającym szybowcem będzie bardziej skuteczne niż z samolotem , który posiada silnik z zapłonem iskrowym a to ze względu na obniżoną czułość odbiornika komunikacyjnego znajdującego się na pokładzie - powodowaną przez skutecznie (nie zawsze ) siejący układ zapłonowy. Poza tym to jest wiele nadajników modelarskich używanych w kraju , w których moc doprowadzona do anteny jest większa niż 100 mW - słyszałem nawet o jednowatowych - ten fakt również popierałby moją tezę postawioną na początku postu. Pozdrawiam Janusz. Także w lotach FPV mi największym problemem pozostaje łączność TV Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasiekbrej Opublikowano 1 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2008 Raczej nie wierze ze mozna uzyskac zasieg powyzej trzech kilometrow majac 100 mW 35 MHz.. To jeszce zależy od poziomu zakłoceń emitowanych przez układy( BEC-e, silnik, nadajniki TV itp) które wozisz na pokładzie swojego modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markac Opublikowano 4 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Przepraszam, że odkopię, ale jako właściciel takiego nadajnika i odbiornika R600, stwierdzam, że zasięg tego czegoś to 200m, czyli żenada. Z innym odbiornikiem już nie traciłem zasięgu, i odleciałem na 300-350m. Dalej było trudno sterować modelem, więc nie próbowałem. Co ciekawe nadajnik i odbiornik były w serwisie i niby go zrobili... (wcześniej zasięg był jeszcze mniejszy), więc trochę mnie dziwią wasze kilometrowe osiągi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smootny Opublikowano 4 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Moim nieudokumentowanym wynikiem z zasięgiem w kombinacji MX-12 + JETI 7 MPD jest 2,5 km na fpv. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 4 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Grubo ponad kilometr u mnie wiec jeśli zasięg mały obstawiam uszkodzenie jednego z dwóch elementów - odbiornika lub nadajnika . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kakis_cro Opublikowano 23 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2010 MX12 + dołączony do zestawu odbiornik Graupener R700, latam na granicy widoczności 2-metrowym motoszybowcem, nigdy żadnych problemów z zasięgiem nie mialem. A ile to metrow to ciężko powiedzieć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buwi777 Opublikowano 24 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2010 MX12 + dołączony do zestawu odbiornik Graupener R700, latam na granicy widoczności 2-metrowym motoszybowcem, nigdy żadnych problemów z zasięgiem nie mialem. A ile to metrow to ciężko powiedzieć 500-600 m Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karol p Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Też mam MX-12 z oryginalnym odbiornikem R700. Zasięg 10m nad ziemią w wilgotny dzień wynosi do 200m.(model z silnikiem elektrycznym) Celowanie w kierunku modelu anteną nadajnika, bądź odwrotnie skutkuje zakłuceniami już przy 50m. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markac Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Jakoś mnie nie zadowalają takie wyniki jako posiadacza Podobno 35MHz jest lepsze od 2.4GHz a tu proszę... Wychodzi zupełnie inna prawda. Dużo dobrego wyczytałem o Futabie z FASST. Przewaga z 35MHz jest tylko taka, ze przy traceniu zasięgu można jeszcze zawrócić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
razor Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 no właśnie, też myślałem że 35MHz jednak dobre i wraca do łask. zwłaszcza że przymierzam się do FPV (co prawda obraz na 1.2GHz) ale 35MHz ponoć da się uzyskać zasięgi 2-3km ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2010 Moc nadajnika to jedno, a sygnały zakłócające z otoczenia które "przebijają" sygnał nadajnika w miarę oddalania się od niego to druga sprawa. Gdybyście tak użyli swojego radia, powiedzmy na mongolskim stepie, uzyskalibyście z pewnością dużo lepsze wyniki. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.