Ren Posted December 31, 2007 Share Posted December 31, 2007 Do modelarstwa raczej wracam po wielu latach. Znalazłem stary zestaw ładnej cessny ze skrzydłem 155 cm x 28 cm o profilu płasko-wypukłym i kadłubem laminatowym. Skrzydło składa się z dwóch połówek styropianowych oklejonych fornirem /topola albo lipa/ z wklejoną krawędzią natarcia 12x20 /sosna lub coś mocniejszego/ posiadające jeden dźwigar - łącznik 15 cm ze sklejki 3 mm /15 cm na dwa skrzydła/. Skrzydło ma być w jednym kawału sklejenie połówek to dodatkowa sklejka na fornirze 0,8 mm na górze i 1,5 mm na dole profilu na długości po 8 cm na stronę. Pod sklejką dałem 3 dodatkowe dźwigarki po 5 cm na stronę ze sklejki 1,5 mm. Czy takie wzmocnienie do modelu około 2,5 kg /kadłub laminat/ na silnik 7,5 cm3 jest wystarczające? Jak sprawdzić udźwig skrzydła, aby się podczas lotu nie złożyło. Czy może się złamać np. przy kadłubie poza skleją - to tylko fornir 0,8 i krawędź natarcia 12x20 mm i do tego wyprofilowana licząc na trójkąt. Czy zestaw 20 letni przechowywany w piwnicy /10 stopni C/ nadaje się do użytku ? Jak liczyć przeciążenia w powietrzu niewprawionego pilota RC ? A propos poprzedniego postu - model powstaje ok. 23 lata. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Irek M Posted December 31, 2007 Share Posted December 31, 2007 Witam. Raczej nikt lub mało kto zajmuje sie takimi obliczeniami. W sumie model masz nie duży, a z opisu wydaje się iż skrzydło będzie pancerne :devil: . Dla porównonia w moim modelu o wadze 6kg i rozp skrzydła 188cm rdzeń styro oklejony jest balsą 2,5mm. Jeśli odpowiednio nałożysz balsę czy fornir ( w jednym kawałku) to skrzydło robi się sztywne i niezniszczalne. Natomiast niewiadomą może być jak to się przechowało w piwnicy i może lepiej zrobic nowe lub na nowo poszycie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomek Posted December 31, 2007 Share Posted December 31, 2007 Będzie latać , o ile nie zjadły go korniki :mrgreen: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ren Posted January 1, 2008 Author Share Posted January 1, 2008 Fokker- Jak łączyłeś połówki skrzydła - jakieś dźwigary czy tylko sklejenie balsy? Pozdrowienia w Nowym Roku - może będzie lepszy od poprzedniego. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Irek M Posted January 1, 2008 Share Posted January 1, 2008 Połówki styro sklejone ze sobą na styk. Jakiś dźwigarek typu 12x3 chyba jest. Teraz zanim okleisz rdzeń posklejaj płachty fornitu lub balsy w jedną calosc o konturze skrzydła. W ten sposób koklejasz jakby jednym kawałkiem od dołu i góry. Nie mogę donalezć fotki rdzenia z dźwigarkiem, ta ukazuje sklejony rdzeń chwilę przed wstawieniem dźwigarka i przed oklejaniem balsą; Link to comment Share on other sites More sharing options...
instruktor Posted January 1, 2008 Share Posted January 1, 2008 Ja robię to tak ,styropian traktuję lutownicą i kanałki wypełniam zywicą z aerosilem i dodatkowo bagnet sklejkowy między listwy http://img69.imageshack.us/img69/349/60189772tc4.jpg Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ren Posted January 2, 2008 Author Share Posted January 2, 2008 Dzięki za podpowiedzi. Miałem zamontować ewentualnie zastrzały, ale widzę że niepotrzebnie. Będę próbował czy to poleci. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
RobertK Posted January 8, 2008 Share Posted January 8, 2008 . Czy zestaw 20 letni przechowywany w piwnicy /10 stopni C/ nadaje się do użytku ? Nie bym był pewien spoin klejowych :roll: Pozdrawiam Robert Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.