Laminowanie uszkodzonego kadłuba

[lisartur]

Powoli już po odbudowie laminowaniu i lakierowaniu może nie ma tak jak było pierwotnie ale przynajmniej ma kształt i profil

 

 

 

[Irek M]

Nie musi wyglądać idealnie - chyba, że to pożyczony model, a właściciel nic nie wie o awarii modelu . Ma za to latać tak dobrze jak przed awarią lub znacznie lepiej...A wygląda bardzo dobrze.

[drops1]

Witam

 

No i prawie ładnie ci to wyszło a nastepnym razem będzie jeszcze lepiej .

Moja propozycja jest taka

A teraz kochniutki zrobisz mi tak . Wyżucisz wszystkie drewniane części z tej kabiny a potem weźmiesz do reki papier 60-80 i zmatowisz całą kabine w środku tak daleko jak sięgniesz aż po same żeberka , na gładko włacznie z tym rantem czyli wywinięciem na kabine. Zakupisz sobie w Havlu taki sklep z duperelkami i tkaninami taką taśmę węglową

 

np.http://www.havel-composites.com/shop/52-W%C4%99glowe/1856-Jednokierunkowa-ta%C5%9Bma-w%C4%99glowa-TCU-175-sz30-mm.html?pls=0

 

z 1,5 mb. Przykleisz duży kawałek takniny np 80/100/150 g / lub jak nie masz to możę być ta 250 g ale to o wiele za dużo i nie polecam . Lepiej by było połozyć 2x 100 g w tym jedną 45 stopni lub rowingową niż 1 x 200 .Wkleisz pasek węglowy pod kabine i pasek ładnie układasz tak jak rant kabiny w łuk i troszke wystawisz za kabine z przodu pod silnik i z tyłu aż pod same żebra . Potem najlepiej bylo by dać drugi pasek ale ten wywinać na rant aby go wzmocnić . Na to dasz znowu duży kawałek takniny np 80/100/ 150 g/163/. Wszystkie paski węglowe i takniny przytniesz sobie na sucho zanim co kolwiek zrobisz żywicą . Nie potrzeba dawać 3 -4 warstw takniny bo efekt taki będzie że tam gdzie dasz bedzie bardzo twarde i mocne a zaraz za tym będzie słabe i przy następnym krecie tam się ułamię . Aby było prawidłowo przy tylu warstwach musiałbyś stopniować takniny a to już trudniejszy etap. Dwie warstwy wystarczą i tak jak się bedzie miało ułamać ułamię sie ciut dalej niż laminowałeś . Powodzenia i pozdrawiam .