alchemique Opublikowano 4 Stycznia 2008 Opublikowano 4 Stycznia 2008 Pytanie pierwsze - jaka jest roznica pomiedzy zwykla Yamada 110 a wersja S? Gdzies o tym czytalem na jakims zagranicznym forum ale teraz za chorobe nie moge doszukac sie gdzie. Google tez nie odpowiedzialy. Help! Po drugie primo to jakie paliwko lac do srodka ? Na zagranicznych forach pisza czesto ze 30% nitro, wiele osob w Polsce mi mowilo zeby ponizej 30% nie schodzic. A ja wchodze do skorpiona patrze a tu paliwko Yamada 20% nitro - i badz tu teraz madry czlowieku :] Jesli ktos ma jakies doswiadczenia z tymi silnikami to prosze o opinie. Slyszalem ze sa kaprysne, duzo pala i sa brzydkie ale warto EDIT: Znalazlem : The new YS FZ110-S is here. The most visible difference is the new position of the regulator, but this engine sports a whole new gut that offers improved power. Only the tiniest added weight is more than offset by the improved engine performance. Tylko czy to jest warte paru groszy wiecej? Drugie pytanie wciaz aktualne:)
japim Opublikowano 4 Stycznia 2008 Opublikowano 4 Stycznia 2008 Masz jeszcze tutaj: http://www.rcuniverse.com/forum/m_6569197/anchors_6569950/mpage_1/key_/anchor/tm.htm#6569950 This measn it doesn't have the crankshaft ring, and has the normal regulator assembly not the remote regulator assembly of the "S" series of engines. Also the "S" series of engines both 63S and 110S have a newer sleeve-less head configuration. The jug is treated to make it the sleeve or cylinder without the use of a steel sleeve the 110S is lighter and will run a little cooler. This is a major reason the new 110S has a little more power. The cooler properties of the head, the crankshaft ring and the fact the external regulator keeps the fuel cooler before sending it to the engine rsults in the extra power. Its a great engine the 110FZ just not the latest rendition. The difference is pretty minor. The 110S does have a little more power becasue fo the reasons I mention above. Podobno wersja 110 bez "S" nie jest już produkowana.
marcin133 Opublikowano 4 Stycznia 2008 Opublikowano 4 Stycznia 2008 Jesli ktos ma jakies doswiadczenia z tymi silnikami to prosze o opinie. Slyszalem ze sa kaprysne, duzo pala i sa brzydkie ale warto No to bardzo ciekawe ;D Dlaczego wówczas warto? Bo to Yamada?
motyl Opublikowano 4 Stycznia 2008 Opublikowano 4 Stycznia 2008 Slyszalem ze sa kaprysne, duzo pala i sa brzydkie ale warto to źle szłyszałeś no może nie do końca źle. Z tego co wymieniasz to tylko dużo palą, bo o gustach się nie dyskutuje. Co do kapryśności to nie wiekkto tak mówił ale chyba mało tego używał Paliwo Yamada 20% jest minimum co musisz nalać, 30% tylkopolepszy i tak bardzo dobre wyniki tego silnika A podsumowując, dlaczego dobre ?? bo żaden silnikw tej pojemności tyle z siebie nie odda. moje doświadczenia opierająsię o FZ120 i DZ 140, ale ten drugi to już poemat by o nim napisał
japim Opublikowano 4 Stycznia 2008 Opublikowano 4 Stycznia 2008 Paliwo Yamada 20% jest minimum co musisz nalać, 30% tylkopolepszy i tak bardzo dobre wyniki tego silnika A podsumowując, dlaczego dobre ?? bo żaden silnikw tej pojemności tyle z siebie nie odda. moje doświadczenia opierająsię o FZ120 i DZ 140, ale ten drugi to już poemat by o nim napisał Czy przypadkiem te bardzo dobre wyniki nie wynikają przypadkiem z paliwa 20 i 30%? Czy to znaczy, że OS FS z turbosprężarką z takim samym paliwem nie wyciśnie tyle samo?
armand Opublikowano 4 Stycznia 2008 Opublikowano 4 Stycznia 2008 A podsumowując, dlaczego dobre ?? bo żaden silnikw tej pojemności tyle z siebie nie odda. Wszystko racja, tylko są silniki które "oddadzą z siebie wiecej" - naprawdę, ale tu już poruszamy się po wyczynach które są zawsze okupione krótkim życiem silnika, i nie koniecznie latają :wink: . Co nie zmienia faktu, że Yamada jest jednym z najlepszych silników.
radek872 Opublikowano 4 Stycznia 2008 Opublikowano 4 Stycznia 2008 Ten os wycisnie tez tyle mocy tylko yamada bedzie po sezonie jak nowa a OS na umarciu
alchemique Opublikowano 4 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 4 Stycznia 2008 Czyli podsumowujac - wersja S poprzez pewne zmiany majace na celu obnizenie temp. pracy wyciaga wieksza moc przy praktycznie niezmienionej wadze? Co do paliwa to rozumiem ze 20% nitro wystarczy , jesli chcemy super wyczynowe osiagi to lejemy 30% i wiecej. Waham sie ktora wersje zamowic - roznica w cenie to ok. 100 zl jednak obawiam sie ze po pewnym czasie moga pojawic sie problemy z czesciami do tej starszej wersji, wiec pewnie zamowie S. Jak silniczek przyjedzie to zaprezentuje na forum. Co do tego czy YS po sezonie intensywnego uzytkowania bedzie jak nowka - nie jestem tego taki pewny. Rozmawialem z kolega z forum Kruszmenem i jako uzytkownik paru YS mowil ze raz w sezonie trzeba niektore elementy silnika wymienic bo sie szybciej zuzywaja niz w OS czy innych silnikach. Czyli wydajnosc i moc jednak robi swoje.
motyl Opublikowano 4 Stycznia 2008 Opublikowano 4 Stycznia 2008 uzytkownik paru YS mowil ze raz w sezonie trzeba niektore elementy silnika wymienic bo sie szybciej zuzywaja niz w OS czy innych silnikach tzn co ?? membrane na reduktorze ?? zawory wyregulować czy świece ??
Kruszmen Opublikowano 4 Stycznia 2008 Opublikowano 4 Stycznia 2008 Yamady pracują na tak dużej ilości nitrometanu z racji mniejszego stopnia sprężania niż np OSy, Saito. Mniejszy stopień sprężania zapewnia im dużą elastyczność i genialną reakcję na gaz. Co do wersji S, nowy układ paliwowy (podobny jak w Dingo) jest znacznie lepszy od ciśnieniowego ze starej wersji. 110-tki wymagają tak jak motyl napisał częstych regulacji zaworów, kontrolowania stanu membrany. Czasem występują problemy z przepustnicą. Ogólnie są niezawodne i nie do zajechania. Wylatałem na 140 DZ 500h. i zanosi się na to że jeszcze ten sezon przetrwa :wink: Nowy OS 200FI może osiąga podobne parametry jak 170DZ ale kosztuje 2x tyle i jest dużo bardziej awaryjny(częsty serwis wtryskiwaczy) Pozdrawiam
radek872 Opublikowano 15 Stycznia 2008 Opublikowano 15 Stycznia 2008 Kruszmen widze ,że siedzisz w F3A co bys mi radził do tego modelu mowa o silniku oczywiscie http://pfmrc.pl/viewtopic.php?t=4269
kogutos Opublikowano 27 Stycznia 2008 Opublikowano 27 Stycznia 2008 Przymiezalem sie do kupna modelu F3A z Yamadą 140DZ (jest na allegro od Świderka).Piekny model za male pieniadze.Pozcytalem sporo o tych silnikach i zaczerpnalem wiedzy kolegow i niestety chyba odpuszcze wlasnie ze wzgledu na silnik.Ogolnie silnik praktycznie ma same zalety ale przeraza mnie jedno: spalanie.Jeden lot to na bank okolo 500ml paliwa i minimum 20%-wej zawartosci nitro.Takze jeden locik 10-cio minutowy wychodzi prawie 10zl.Co do twojego watku to wydaje mi sie ze jesli ten aspekt Cie nie przeraza to smialo kupuj Yamade,tylko czy 110-tka Ci wystarczy???do tego modelu 2x2? PS: caly czas sie gryze z myslami o kupnie tego modelu :? albo sobie po prostu zrobie na cacy mojego Larka i tez bede latal
alchemique Opublikowano 27 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 27 Stycznia 2008 Czy ten silnik bedzie wystarczajcy do tego modelu? Obawiam sie ze bedzie za duzy :)Nie wiem o jakim modelu piszesz, ja mam zamiar wsadzic do extry 1,7m, waga planowana to ok 3,3 kg. Widzialem jak te silniki wyciagaja w gore Funtany 90 ktore sa jednak troche ciezsze, i jestem pod wrazeniem. Spalanie mnie troszke przeraza ale to jeszcze nie jest jakas super wielka pojemnosc, gdyby to byla 160 to juz bym sie bal. Paliwko mam zamiar lac 20% nitro, 30% moze w lecie. Jesli chcesz zobaczyc ten silnik w akcji to zapraszam do siebie, na dniach powinien do mnie przyjsc, mysle ze w polowie lutego pierwsze loty. Czy ktos wie jak sie taki silnik powinno docierac i na jakim smigle i na jakich latac? Na giantsach czytalem o 16x6. Watek na giantsach Co do modelu od Swiderkow- ciezko po zdjeciach poznac jak mocno jest model zuzyty ale raczej jest zadbany i dobrej kondycji. Gdyby mnie f3a krecilo to bym bral. =)
motyl Opublikowano 27 Stycznia 2008 Opublikowano 27 Stycznia 2008 Yamada DINGO 140 wciągnie 500ml wciągu 8min alchemique, ja będziesz montował silnik to nie zapomnij kupić specjalnego łoża do tego silnika z podparciem z przodu. Na chyba że chcesz żeby rozklekotała ci tą extre i wymontowała się na końcu Poczytaj, ale pewnie znasz to http://www.f3a.com.pl/lozays.htm
alchemique Opublikowano 27 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 27 Stycznia 2008 Kupilem amortyzowane dubro, aczkolwiek wiele osob mowi ze to przesada, jednak znowu podpierajac sie amerykanskimi giantsami przeczytalem ze te YS niezle telepia
kogutos Opublikowano 27 Stycznia 2008 Opublikowano 27 Stycznia 2008 Yamada DINGO 140 wciągnie 500ml wciągu 8min No to chyba dam odpust jednak.
motyl Opublikowano 27 Stycznia 2008 Opublikowano 27 Stycznia 2008 No to chyba dam odpust jednak. księdzem jesteś ??
kogutos Opublikowano 27 Stycznia 2008 Opublikowano 27 Stycznia 2008 jak chcesz to mozesz dac na tace!!! podac ci numer konta?
Kruszmen Opublikowano 27 Stycznia 2008 Opublikowano 27 Stycznia 2008 Te 500 ml w 8 minut to przesada... ja przy 140DZ i zbiorniku 620ml i spokojnie 15 minut dam rade wylatać(170DZ pali dużooo więcej niestety) . Wszystko zależy od stylu latania. Przy YS 140/160/170 pełną moc używa się tylko do pionów reszta figur spokojnie na 60% gazu.(ja tak zwykle latam) A odnośnie pytania Radka i jego modelu, myślę że OSik 160FX będzie bardzo dobry albo żeby na paliwie zaoszczędzić 3W 28i. I tak dla ogólnej wiedzy YSów lepiej nie kupować od kogoś bo w większości przypadków są bardzo mocno skatowane (sam to przerabiałem, połowę części wymieniłem zanim zaczął pracować poprawnie) Pozdrawiam
radek872 Opublikowano 28 Stycznia 2008 Opublikowano 28 Stycznia 2008 Dzieki za rade własnie w tym modelu poprzednio był os 160FX ,ale ze model nie jest typowym akrobatem F3A podchodzi troche pod 3D i az sie prosi zeby wsadzic 4 suwa mysle nad Yamada 140 sport z wimarexu za 1199zł nie wiem ile ciagu statycznego daje taka 140tka>??????
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.