Skocz do zawartości

Pola makowe w Czechach.


Andrzej68IX
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie wróciłem z zakupów modelarskich z Ostravy, piekna pogoda, podziwiałem ich uprawy....... maku. Od samej granicy aż po Ostravę wszędzie wielohektarowe uprawy maku. Czyżby Czesi nie byli w Uni i nikt im jeszcze tego nie zakazał ? Czyżby nie było u nich narkomanów ? Dlaczego u nich można a u nas nieeee. A może nie chodzi tylko o tych kilku "kompociarzy" którzy zerwą parę główek maku i go ugotują. Może tu chodzi o ...... pieniądze. Jak wiadomo u nas obowiązuje zakaz upraw wielohektarowych tej rośliny. Ale przecież Polska zużywa rocznie kilka / kilkaset / kilkatysięcy ton tego surowca. Wyobraźmy sobie ,że ktoś ma monopol na import maku (np. z Czech) i co ? Ano będzie robił wszystko (lobbował) aby wykazać jaka to szkodliwa roślina, jakie straty przynosi dla społeczeństwa, ile nas kosztuje leczenie uzależnionych ...........

 

Życzę Wysokich Lotów - niekoniecznie po maku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.