ublizzard Opublikowano 17 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 "Ukradłem" memu ojcu stare umiłyje ruki. Forumowicze nieco "starszym stażem" będą wiedzieli o co chodzi Ale mam parę pytań nie związanych z tym urządzeniem, a z tarczą. Mam taką tarczę do drewna (myślę, że to oryginalna tarcza: Jest straszliwie tępa. Czy warto ją ostrzyć? Wydaje mi się, że trzeba ją sporo spiłować. Jeśli warto ostrzyć, to czy można by to zrobić zamiast pilnikiem Dremelem z odpowiednią końcówką? Jeśli nie warto ostrzyć, to gdzie można kupić taką lub podobną tarczę (wymiary to: 60x8x1mm)? p.s. Ja wstawiam zdjęcia w ten sposób: [ attachment=15711:DSC_0153.JPG ] Jak można wstawić zdjęcia, żeby wyświetlały się miniaturki? Nie chcę wrzucać zdjęć na żadne darmowe hostingi, bo pełno jest postów na tym forum gdzie "hostingodawca" jak np. imageshack usunął zdjęcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubels Opublikowano 17 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 Wpisz w allegro: frez piłkowy Napewno coś dopasujesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 18 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2013 Dremelkiem nie za wiele tu zdziałasz. Lepszym rozwiązaniem jest jeśli masz szlifierkę stołową, zamiast normalnej ściernicy założyć zbrojoną nie za grubą(≠ 1-2mm, są takie do cięcia) podobnej średnicy tarczkę od szlifierki kątowej (inaczej "gumówki", "boscha") poprzez pierścionek dystansowy by dopasować otwór do flanszki, Takim narzędziem bez problemu naostrzysz taką tarczkę, opierając ją na stoliku szlifierki, i wcinając w razie potrzeby głębiej zęby, bo na fotkach są mocno zjechane na grubości. Praktycznie trzeba by zeszlifować te starte fragmenty Można przy tym je tak naostrzyć, by naprzemiennie powierzchnia "atakująca" zębów była lekko skośna raz w jedna raz w drugą stronę. tu inny kamień, ale operacja podobna Tylko trzeba uważać(ew chłodzić) by nie przegrzać materiału na końcach zębów, bo będzie marchewka. No i na koniec dobrze by było naszrankować (o ile pozwoli na to twardość materiału tarczy, bo niektóre się kruszą), żeby zęby rozwidlały się podobnie jak w kółeczku rysunku po prawej stronie, tarcza nie będzie zakleszczać się w rzazie drewna. I zniweluje trochę to starcie grubości wierzchołków zębów, bo najważniejsze dla procesu są zewnętrzne jego powierzchnie. Z powodzeniem można użyć do tego np wycięć noża szklarskiego lub czegoś podobnego lub ostatecznie tak ale jak nie za bardzo chcesz się bawić to lepiej kup gotowe bo to grosze, np 5314 - NV Pilany (80x0,9x10, z=90) http://www.tnijtaniej.pl/5314-nv.html lub węglikowa http://www.tnijtanie...22-x-10-10.html aby dopasować otwór Φ10 do zatoczenia Φ8 flanszki, można dać pierścionek z drutu o grubości Φ1mm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 18 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2013 imageshack usuwa zdjęcia po jakimś czasie, jeśli były wstawione bez rejestracji. Jeśli otworzysz Sobie u nich konto (darmowe) zdjęcia będą dotąd, aż Sam ich nie usuniesz .. Nie wiem czy się nie mylę, ale teraz chyba już się nie da wstawiać bez rejestracji. Pozdrawiam ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M52 Opublikowano 18 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2013 Mieszkasz w Lublinie, więc masz blisko do sklepu z narzędziami z zapasów magazynowych na ul.Herc. Może dobierzesz tam frez piłkowy w dobrej cenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ublizzard Opublikowano 19 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2013 Dzięki @RomanJ4 za informacje jak ostrzyć, ale na razie zrezygnuję jednak z ostrzenia, może kiedyś, jak czas na to pozwoli. Udało mi się znaleźć tarcze na Allegro po 15 zł, więc nie ma sensu się bawić w ostrzenie, a sprzedawca jest z Lublina, więc koszty wysyłki mi odejdą. Maciek już wprawdzie dokonałem zakupu ale wybiorę się tam, zobaczę może do dremela coś dostanę, albo kamień szlifierski do tej mojej maszyny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 19 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2013 Może dobierzesz tam frez piłkowy w dobrej cenie. Frezu piłkowego nie można wyszrankować, co może, zwłaszcza przy twardych rodzajach drewna i przy wysokich obrotach, powodować przypalanie materiału. Rzaz powstający przy cięciu takim frezem jest szeroki na grubość samej tarczy i lekko się zakleszcza, bo drewno jest w przeciwieństwie do metalu sprężyste. A jeżeli już, to z dużymi zębami do cięcia grubszych klocków, listew ,czy deseczek, bo drobniutkie szybko się zalepią. Do cienkich materiałów mogą być drobniejsze. Ale to takie moje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ublizzard Opublikowano 22 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 Mam jeszcze "stołowe" urządzenie do cięcia glazury, coś jak to: Oryginalnie założona była tarcza do płytek 180x25,4. Mam też tarczę do drewna 180x20 Zrobiłem sobie pierścionek, który zamienia mi 14mm na 20mm i jakoś udało mi się tą piłę zamontować. Niestety tarcza jest dociskana do tego zgrubienia na flanszce (o średnicy 25,4mm), natomiast z drugiej strony jest taki docisk: Tak więc piła jest wyginana. Tutaj widać, jaki jest odstęp piły od kołnierza. Jakoś to działa.... no właśnie jakoś. Poszukuję tarcz dociskowych, żeby pasowały. Otwór wewnętrzny to 14mm, średnica na tarczę to 20mm. Szukałem na allegro, ale nie bardzo wiem czego szukać. Może ktoś z kolegów ma coś takiego niepotrzebnego i za przysłowiowe piwo odsprzeda. Myślałem też o tym, żeby zlecić to jakiemuś tokarzowi, ale pewnie drogo sobie policzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 No i śliczności, w dodatku można ciąć pod kątem, i ma jeszcze prowadnicę do wycinania np listew. Grzech byłoby nie wykorzystać.. Poszukuję tarcz dociskowych, żeby pasowały. A wystarczy zatoczyć osadzenie tej tarczki dociskowej z pierwszego zdjęcia (to pod Twoim pierścionkiem) na wymiar 20mm jaki ma tarczka piły, i będzie miód malina. W razie gdyby trzeba było z powrotem założyć tarczę diamentową do glazury, wystarczy dać też pierścionek dystansowy.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ublizzard Opublikowano 22 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 A wystarczy zatoczyć osadzenie tej tarczki dociskowej z pierwszego zdjęcia (to pod Twoim pierścionkiem) na wymiar 20mm jaki ma tarczka piły, i będzie miód malina. W razie gdyby trzeba było z powrotem założyć tarczę diamentową do glazury, wystarczy dać też pierścionek dystansowy.. No i chyba tak zrobię. Niestety tokarki nie mam i będę musiał udać się do "profesjonalisty", chyba, że jest ktoś z Lublina kto może mi za piwko pomóc w tej kwestii. Najtrudniej będzie pewnie dorobić ten pierścień na 25,4mm, ale to pewnie też będę musiał skorzystać z usług tokarza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 Dla tokarza "żadne to arkana", szkoda, że do Lublina mam daleko, zrobiłbym Ci obydwa za free. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ublizzard Opublikowano 22 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 Dla tokarza "żadne to arkana", szkoda, że do Lublina mam daleko, zrobiłbym Ci obydwa za free. No wiem, że to "pryszcz" - jak się ma tokarkę. Sam na tokarce robiłem duuużo trudniejsze rzeczy (ale to było jakieś 15 lat temu na warsztatach w szkole, teraz nie mam dostępu do odpowiedniej maszyny). Mówiąc, że to trudne miałem na myśli tworzenie bez tokarki Co do odległości, no to jest kawałek drogi, ale to chyba ja bardziej ubolewam nad tym Jeszcze nie stoczyłem flanszek, całośc mocowanie tarczy wygląda jak z mojego postu wcześniej, ale chciałbym pokazać jak wygląda moja domowa krajzega teraz: Niestety oryginalna prowadnica była bardzo kiepska, a poza tym gdzieś "sobie poszła" . Ta piła ma 40 zębów: Na początku myślałem, że będzie "szarpać" drewno, ale nie jest tak źle: Powierzchnia w środku i po prawej (górna) jest wykonana przez OBI(a przynajmniej tak wyglądają oryginalne listewki tm kupione), po lewej przeze mnie. Wydaje mi się, że moja produkcja daje lepsze rezultaty, a (już nie pamiętam ile, ale coś około 250zł) nie mam takiego sprzętu :DD Można sobie piękne listeweczki porobić. Oczywiście nie wszystko jest takie różowe. Piła ma na widii grubość mierzoną suwmiarką 2,9mm (nie pamiętam ile podaje producent), w rzeczywistości grubość cięcia wynosi 3,5mm. Z tego wniosek, że tarcza ma bicie w sumie o 0,6mm Nie wiem, czy to dużo. Ale jak się na początku zmarnuje trochę drewna (do testów) to można sobie z tym poradzić. Druga sprawa, to na pierwszym zdjęciu widać jest podziałkę na blacie. Nie mierzyłem jak ona się ma do tarczy do płytek, ale jak założyłem tarczę do drewna i przyłożyłem ten profil aluminiowy okazuje się, że oś nie jest pod kątem prostym do stołu. Z tym zresztą też można sobie poradzić. Dodam jeszcze, że nie ciąłem długich listewek, mam na myśli takie cięcie, żeby wycinana listewka dochodziła do przeciwległej krawędzi tarczy (nie wiem, czy się jasno wysłowiłem). Jeszcze oprócz przerobienia mocowania piły muszę zrobić jakieś lepsze mocowanie profilu alu, żeby ciąć listewki. Takie mocowanie jak zrobiłem za pomocą ścisków pokazało ogromny plus, bardzo łatwo jest zmieniać położenie profilu o 0,1-0,2mm, ze względu na to, że cały czas jest docisk i nic się nie rusza, jak się nie przyłoży za dużą siłę. Chyba będę kombinował coś w tym stylu. Jak przerobię te "dociski" tak jak radził @RomanJ4 porobię trochę pomiarów z tarczą do drewna i z tarczą do płytek. Chciałbym pozostawić oryginalne przeznaczenie urządzenia. Kupiłem ją jakieś 2-3 lata temu przy remoncie domu i od tamtego czasu stało sobie zapomniane aż ze dwa dni temu przypomniałem sobie o nim. Ale jakże jestem zadowolony O niebo lepsze jest niż umiłyje ruki z pierwszego posta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 22 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 tarczę łatwo sprawdzisz. Załóż najpierw tę oryginalna do płytek o ile masz, i obracając ręką przystaw powoli z boku tarczy ołówek, to sprawdzisz czy bije. Będziesz widział czy ślad po ołówku się zamyka co by świadczyło że powierzchnia ściskającą tarczki nie bije , lub przy biciu - jaki procent koła zamyka. (można też pomierzyć suwmiarką,a ale to upierdliwe, lepiej byłoby zegarem) A potem to samo z tarczą do drewna. Być może tarcza do drewna jest prosta, tylko opiera się o boczną powierzchnię tego zatoczenia na Φ25,4 które nie musi być idealnie zrobione w porównaniu z powierzchnią trzymającą tarczę do płytek - stąd bicie. lub prościej: załóż na wałek tylko tę tarczkę ściskającą od strony silnika, dociśnij do wałka nakrętką poprzez jakąś tulejkę, i sprawdź bicie na powierzchni dociskowej. Jeśli jest ok, to po zatoczeniu na Φ 20 nie ma prawa nic bić, no chyba że krzywa jest sama tarcza piły, lub zęby widiowe jest krzywo wlutowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi