Skocz do zawartości

Adder- wyczynowy model F6B/F3P-AFM


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!
Rozpoczynam relację z budowy modelu ADDER. Model ten to typowy model halowy, całkowicie mojej konstrukcji, ale nie ukrywam, że wzorowany na najlepszych tego typu modelu, głównie na Extrach 330. Model zastąpi Extrę 300 MM (kopię), którą do tej pory latałem i która ma już liczne ślady zużycia.
Początkowo model wyglądał tak:
adder1.jpg
adder2.jpg

Pojawiły się też takie wersje,:
adder3.jpg
adder4.jpg
ale w końcu uznałem, że pierwsza jest najlepsza, została jednak nieco poprawiona (z pomocą Eryka Potockiego) i wyszło coś takiego:
adder5.jpg
adder6.jpg

Później jeszcze trochę poprawek i wyszło coś takiego:
post-7987-0-84535800-1374658282_thumb.jpg
post-7987-0-44660500-1374658307_thumb.jpg
post-7987-0-92735600-1374658330_thumb.jpg

Końcowy schemat malowania to niespodzianka ;).
Halówka będzie frezowana, jest możliwe, że będzie miała zamontowane śmigło do lotów 4D, ale na tą chwilę to jest mało prawdopodobne. W zamian silnik będzie posiadał zmienny wektor ciągu.
Trochę o wyposażeniu:
ESC: CC Thunderbird 9,
Serwa: 3x Futaba S3114+ 2,5g serwo do zrzutu konfetti,
Silnik: prawdopodobnie modyfikowany Dualsky XM2812-27 ew. Hacker A20-34S EVO,
Pakiety: Dualsky 300mAh 2S 45C,
Odbiornik: odchudzona Futaba R2016GF.
Spodziewana końcowa waga do lotu z silnikiem Dualsky to ok. 135g, a z silnikem Hacker ok. 145g.
Budowa rusza dzisiaj, ale model zostanie oblatany prawdopodobnie w przyszłym tygodniu.

EDIT: Planów nie udostępniam, może kliku wybranym chętnym do przetestowania :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo pozytywnie :)

A tak po za tym w tym roku powstała nowa wersja Extry MM .

Ma mniejszą powierzchnie skrzydła, i została wydłużona,

Niestety nie weszła do produkcji (jakieś problemy z ploterem)

,ale kilka egzemplarzy latało.Jeden z nich u nas na hali.

Nowa wersja posiada też nowe malowanie . ;)

Jakby podobna ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam jednego (do tej pory HS-65 HB). Ostatnio "opatentowałem" pewien system popychaczy lotek pozwalający uzykać na prawdę duże wychylenia lotek bez zbytniego obciążania serwa. Czy wg Was serwo może cicho zgrzytać przy maks. wychyleniu lotek na ziemii? Zwykle tak wszystko regulowałem, aby nie zgrzytało, ale ostatnio po zastosowaniu swojego układu popychaczy pozwoliłem mu na bardzo lekkie buczenie i trzeba pzyznać, że model stał się agresywniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patent to po prostu popychacz krzyżujący się z powierzchnią skrzydła. Pomysł narodził się z obserwacji systemów pull-pull. Dzięki takiemu rozwiązaniu podczas ciągnięcia dźwigni w swoją stronę, serwo nie ciągnie tak bardzo całej lotki z zawiasów jak to jest w tradycyjnych rozwiązaniach.

post-7987-0-24508300-1374732190_thumb.jpg

post-7987-0-22490400-1374732270_thumb.jpg

post-7987-0-16682500-1374732336_thumb.jpg

 

Nie mogę znaleźć starego (i tak pękniętego) orczyka, ale było to coś takiego:

post-7987-0-72004300-1374732561.jpg

Lotki wychylały się minimalnie bardziej w górę i niż w dół (to był cel zamierzony).

 

Niestety paczka z Aero Depronem, prętami węglowymi i płaskownikiem wczoraj nie doszła, także budowa ruszy prawdopodobnie dzisiaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post-7987-0-47347900-1374762102_thumb.jpg

post-7987-0-39505900-1374762163_thumb.jpg

post-7987-0-82291000-1374762182_thumb.jpg

Wszystko frezowane ręczną frezarką własnej produkcji (mogę podać sposób zrobienia takiej, koszt wykonania ok. 30zł). Oczywiście nie wychodzi tak rewelacyjnie jak na komputerowej maszynie CNC, ale jestem zadowolony. Pojawił się jeden duży problem. Na spodniej części modelu miał być ogromny czarny napis FUTABA, ale wyfrezowany Aero Depron jest tak cienki, że farba nakładana z drugiej strony będzie prześwitywać. Jeszcze nie wiem co z tym zrobię, ale mam nadzieję, że coś się wymyśli..... (Malowanie UV nie wchodzi w grę).

 

Update:

post-7987-0-46242100-1374782862_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, rozumiem, że to żart?

 

Efekt dzisiejszych prac:

post-7987-0-04545300-1374872381_thumb.jpg

post-7987-0-01783600-1374872501_thumb.jpg

 

Niestety nie wiem czy jednej (jeszcze nie pomalowanej od spodu) lotki nie zrobić od nowa... W jednym (całkiem niewielkim) miejscu wyszła nieco za cienka i pod spodem ma kilka drobnych wgnieceń, takich jak to zaznaczone na zdjęciu. Tutaj prosiłbym o opinie doświadczonych modelarzy o opinię- dać sobie spokój czy robić od nowa (jest to model zawodniczy)?

post-7987-0-27225300-1374872923_thumb.jpg

 

Na prośbę Mateusza wstawiam foty frezarki. Koszt może jednak przewyższyć 30zł, ale większość potrzebnych materiałów być może już macie. Potrzebne są: silnik szczotkowy w rozmiarze 280 lub większym, obudowa wentylatora komputerowego, zasilacz min. 1A, ale zalecam min. 1,5A, stabilizator napięcia +5V, min. 1A; można też użyć UBEC'a, itd, radiator (ten, który widać na zdjęciu to koszt ok. 1,5zł, ale można użyć dowolnego większego kawałka metalu z fragmentem płaskiej powierzchni), patyczek higieniczny, kropla CA, klej na gorąco, kawałek papieru ściernego. Myślę, że sposobu wykonania nie trzeba dokładnie objaśniać. Dodam tylko, że rurka z patyczka higienicznego idealnie pasuje na wał 2mm. Po nasunięciu należy ją uciąć, włączyć silnik i przyłożyć ją do papieru ściernego w celu zmatowienia, a następnie dokleić kawałek papieru ściernego na CA.

 

post-7987-0-68300200-1374873705_thumb.jpg

post-7987-0-16503000-1374873542_thumb.jpg

post-7987-0-68788000-1374873925_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.