Skocz do zawartości

Adder- wyczynowy model F6B/F3P-AFM


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jest film:

 

Wybaczcie za niezbyt dużą agresywność latania, która wynikała z odklejenia się kilku wzmocnień, ciągłych regulacji oraz krótkim kontaktem z modelem. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie będziecie mieli okazję oglądać aeromusicale wykonywane Adderem. :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kilka/ kilkanaście dni temu zdecydowałem się na dużą zmianę w Adderze. Zmianie uległ kształt lotki, teraz wygląda bardziej tradycyjnie. Problem polegał na niestety, zbyt słabym usztywnieniu. Mimo tego, że wszystko zrobiłem niemal tak samo jak David Duval, jedna z lotek wyraźnie się wyginała. Zdecydowałem, że w najbliższym czasie nie będę robił systemu do odczepiania wstęg (o ile w ogóle go kiedyś zrobię), ale model oczywiście ma zamontowany system do zrzutu konfetti. Po poprawieniu lotek, itd. a także ograniczeniu wychyleń (jednak przesadnie duże nie są zbyt fajne) i kilku lotach "wyczuwających" muszę przyznać, że model jest niesamowity. W poprzednim poście może nieco przesadziłem ze stwierdzeniem "lepszy niż Extra 300MM". Powiedziałbym, że są podobne. Po przesiadce z Extry na Addera musiałem sobie nieco wyczuć go w niektórych figurach. Po kilku lotach można było odnieść wrażenie, że jest trochę trudniejszy, gorszy, bo niektóre figury robił znacznie gorzej niż Extra. Jednak po ww. kilku lotach, lata mi się nim tak samo fantastycznie, a te trudności można chyba uznać, za zbyt krótki kontakt z modelem. W najbliższym czasie dodam aktualne zdjęcia modelu, ale na kolejny film niestety będziecie musieli cierpliwie poczekać.

W skrócie: Adder wykazuje się niesamowitymi możliwościami w zakresie akrobacji 3D, w 100% spełnia moje wymagania i można go uznać w pełni udany projekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dodaję foty:

1235273_360611984071946_1478885593_n.jpg

1377494_360612924071852_704695801_n.jpg

547323_360611990738612_967082688_n.jpg

1378152_360612184071926_1647706572_n.jpg

1378092_360612164071928_233736596_n.jpg

1234308_360611997405278_2082538332_n.jpg

1378319_360612417405236_1875484737_n.jpg

579123_360612197405258_764401005_n.jpg

1234488_360612264071918_498229994_n.jpg

996623_360612334071911_451994866_n.jpg

1378851_360612307405247_1962189145_n.jpg

1208962_360612430738568_317956932_n.jpg

1382427_360612550738556_2030408915_n.jpg

1383889_360612620738549_934175459_n.jpg

1375167_360612607405217_1420563714_n.jpg

1381669_360612694071875_1376387166_n.jpg

557861_360612867405191_1707710793_n.jpg

1379654_360612870738524_1537282283_n.jpg

1375065_360612997405178_514131103_n.jpg

1237180_360613024071842_1325500074_n.jpg

 

Jak widać na zdjęciach owiewki są wykonane z EPP i to wg mnie jest najlepsze rozwiązanie (oczywiście nie 3mm). Zamiast wcześniejszego sposobu wklejania prętów na zasadzie przyklejania małego "płaskownika" węglowego na UHU POR do depronu i do niego prętów na CA, polecam wyciąć kawałek depronu, wkleić tam na wcisk nieco większy element z EPP (za pomocą UHU POR) i przykleić pręty na CA. Jest to znacznie lepszy sposób, który zresztą stosowałem w poprzednim modelu F6B. Zrezygnowałem z generatorów na krawędziach skrzydeł i SW, ale dołożyłem, kawałki depronu pomiędzy skrzydłami a zastrzałami (jeszcze nie sprawdzałem w locie, jak to się spisuje). Zamieniłem też z powrotem większość przewodów na cewkowe, włożyłem nowy odbiornik (ten sam model co poprzednio) i zastosowałem mikro konektory w dużej części własnej roboty. Aktualna waga to ~146g, a zaraz przed zmianami wynosiła ~153g.

PS. Jak zauważyliście, zmieniłem też SK, który został wcześniej połamany przez młodszego brata w wyniku nieszczęśliwego i nieumyślnego zdarzenia.

Pozdrawiam.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Jak już wcześniej pisałem, dopiero po pewnym czasie wyjdą różnice pomiędzy Extrą a Adderem. Nie odpowiadał mi w nim lot nożowy, bo był niestabilny i pojawiał się bardzo wyraźny efekt "ściągania" modelu do lotu poziomego. Po usunięciu wszystkich elementów dodających pow. boczną znajdujących się na skrzydłach i wklejeniu generatorów po innym kątem, model stał się o niebo lepszy. Mówiąc na prawdę szczerze, odnoszę wrażenie, że mimo wszystko Extrą być może wykonywało się lot nożowy nieco lepiej, ale myślę, że i tak jest bardzo dobrze. Oprócz żylety są jeszcze dwie figury, które ten model wykonuje gorzej, ale myślę, że jest to także w dużej części kwestia wyczucia go. Wykonałem nim do tej pory ogromną ilość lotów i mogę powiedzieć, że jestem z niego mega zadowolony.

Tak wygląda po przeróbkach:

post-7987-0-97943800-1389956013_thumb.jpg

post-7987-0-83568300-1389956028_thumb.jpg

 

Mam do Was pytanie.

Która wersja malowania bardziej się Wam podoba?

Ta:

post-7987-0-00985300-1389956052_thumb.jpg

czy ta?:

post-7987-0-13603000-1389956075_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kolejne trzy sztuki są w budowie:

post-7987-0-10666600-1391196126_thumb.jpg

post-7987-0-76713700-1391196130_thumb.jpg

post-7987-0-53803400-1391196135_thumb.jpg

Będą nosić nazwę Adder v.2 lub Adder 2, ponieważ wprowadzone zostały pewne zmiany; wyfrezowany został także kadłub, zmienił się wzór frezowania skrzydeł i lotek. Niestety nowe modele są wykonane ze zwykłego depronu, przez co będą nieco cięższe od starego Adder'a (~5g). Zostały wyfrezowane w znacznie bardziej profesjonalny sposób. W przyszłym tygodniu powinna przyjść elektronika do dwóch modeli:

-silniki: AXI 2203/ race,

-regulatory: Castle Phoenix 10,

-serwa: 4x (8x) Futaba S3114,

-pakiety: Dualsky 2S 300mAh 45C,

-dodatkowe regulatory zasilania: UBEC 3A 5,25V,

-odbiorniki: Graupner GR-12SH+.

Szacowana waga modelu gotowego do lotu to ~145g. Nowy model będzie sztywniejszy (większa gęstość depronu, mniejsze powierzchnie poszczególnych frezowanych figur, być może odrobinę grubsza warstwa pozostawionego po frezowaniu deponu oraz użycie dwóch prętów 1,2mm i dwóch 1mm na zastrzały, zamiast czterech 1mm). Silniki AXI powinny też zapewnić trochę większy ciąg niż Haker.

 

Pozdrawiam Modelarskie Grono!!! :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

post-7987-0-32623700-1394875741_thumb.jpg

post-7987-0-30902500-1394875780_thumb.jpg

post-7987-0-88126700-1394875788_thumb.jpg

post-7987-0-77018500-1394875732_thumb.jpg

post-7987-0-92432500-1394875775_thumb.jpg

post-7987-0-52876500-1394875722_thumb.jpg

post-7987-0-32623700-1394875741_thumb.jpg

post-7987-0-88871100-1394875793_thumb.jpg

post-7987-0-80172900-1394875832_thumb.jpg

post-7987-0-22417300-1394875770_thumb.jpg

post-7987-0-35696500-1394875759_thumb.jpg

post-7987-0-74622200-1394875749_thumb.jpg

 

Dwa już latają, trzeci będzie oblatany w poniedziałek. W porównaniu do prototypu myślę, że można powiedzieć, że są lepsze, właściwie pod każdym względem. Adder'y v.2 nr B i C są lżejsze od starego o ok. 2g, a nr A waży mniej więcej tyle samo. Wychylenia lotek są większe, pow. lotek też odrobinę większa (ale ta różnica jest bardzo mała). Pozbyłem się generatorów bocznej siły nośnej, dzięki czemu modele wymagają nieco większego podpierania kierunkiem w żylecie, ale mi to bardziej odpowiada. Od spodu są białe, a dzięki temu, że został zastosowany zwykły depron (120g/m^2), a grubość pozostawionego w trakcie frezowania depronu jest być może odrobinkę większa, malowanie nie prześwituje tak bardzo na drugą stronę, a w raz z nowym układem frezowania i zastąpieniem dwóch (z czterech) zastrzałów prętami 1,2mm zamiast 1mm, są sztywniejsze. Jedyny wyjątek stanowi sztywność kadłubów. Nie uległa ona zwiększeniu, bo użyte pręty mają taką samą średnicę, ich układ jest bardzo podobny, a same kadłuby są frezowany. Nie wiem do końca, czy są odrobinę słabsze, ale nawet jeśli, to na pewno modele te nie latają gorzej od starego.

Wyposażenie modelu B i C jest takie, jak podałem w poprzednim poście, a model A ma silnik Hacker A10-9L (wyposażenie z prototypu, z tym, że aktualnie regiel jest nowy- również EMAX 7A).

Zobaczymy jak się spiszą na zawodach oraz jak ja się spiszę :).

 

PS. Nie wspomniałem jaka była waga protypu w ostatnim czasie jego służby. Było to ~140-141g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Muszę się pochwalić, że model Adder v.2 umożliwił mi zdobycie tytułu mistrza Polski w klasie F3P-AFM (Aeromusical) podczas Międzynarodowych Mistrzostw Polski 2014 w Pruszkowie. :)

 

post-7987-0-43638500-1396539173_thumb.jpg

post-7987-0-97911000-1396539179_thumb.jpg

post-7987-0-02377200-1396539187_thumb.jpg

post-7987-0-42625700-1396539191_thumb.jpg

post-7987-0-75958400-1396539197_thumb.jpg

 

Zdjęcia autorstwa p. Grzegorza Goryczki.

 

PS. Film z lotu już niebawem. Pozwolę sobie dopisać klasę w temacie, bo model nadaje się do latania zarówno w zawodach modeli klasy F6B, jak i F3P-AFM. ;)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.