idfx Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Dzięki, tak do tej pory robilem w innych modelach.
Zefirek Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 SC 72.5 mm od krawędzi natarcia, dokładnie tam, gdzie oznaczone. Zrobię jak piszesz z regulatorem. Jeśli nie pomoże to chyba jednak dowaze ogon. Nie mam za grosz doświadczenia z szybowcami / motoszybowcami. Czy warto taki model minimalnie przeważać na przód ? 73-74 mm od krawędzi natarcia - tak będzie odpowiednio na początek Szykuj się do wstawiania zawiasów, jak poszalejesz, to fabryczne "zaprasowania" nie wytrzymają. Ile waży gotowy do lotu?
idfx Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Nie wiem czego się po takim modelu spodziewać, także na jutro planuje majestatyczny lot zwiadowczy na tyle wysoko na ile będę widział, oczywiście z kamerka. O zawiasach i innych wzmocnieniach juz pomyślałem, bo znając moje zapędy to szybko płaty zostawie z 10 metrów za modelem albo złoże w V... ;-) Za kilka minut podam wagę, jak się uporam z wywazeniem :-)
idfx Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2014 1230 gramów z pakietem i bajerami do telemetrii. Na ogon dokleilem pręt z nierdzewki ważący 26 gramow. Jest umieszczony pod ogonem. Dojdzie jeszcze kilkanaście gramów na kamerke i jutro heja w niebiosa :-)
f-150 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 A wyciągnąłeś balast fabryczny.Jest pod półką.Model fabrycznie projektowany pod akumulator 1500.
idfx Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Nic nie było a na dodatek okazało się (pierwsze posty w temacie) ze w zestawie dostalem jakis kosmiczny silnik. Ostatecznie wywazylem z pakietem 1300, ale z dowazaniem ogona.
vowthyn Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Jakiś mały ten pakiet. W wersji dwumetrowej używałem LiFe 2300mAh, który waży 260g i model świetnie łapał termikę, ponad godzinne loty nie były niczym niezwykłym w dobrych warunkach. Przy mocniejszym wietrze (7-9m/s) doważałem go jeszcze stalowymi podkładkami a wewnątrz węglowej rurki na stałe woziłem pręt stalowy, chyba 3mm. Pakiet wpychałem za półkę tak, że opierał się o wystające końcówki śrub mocujących skrzydła. Po zmianie skrzydeł na 2,6m sytuacja sie odwróciła, bo zmieniłem też statecznik pionowy na ten większy od Evo i teraz dla zrównoważenia jego większej masy pakiet (ten sam) montuję mocno z przodu.
idfx Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Niezly metlik :-) spróbuje z rana jeszcze raz z pakietem 2200 ..
PK999 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Ależ chłopu mieszacie Już niestety większość lata jednakowymi "marketówkami" to niech chociaż każdy sobie odmiennie ustawi. Jednemu będzie lepiej latać modelem ciężkim na przód, innemu neutralnym. Jeden pokocha ciężki model z mocnym silnikiem i ostre zakręty z dużą prędkością a inny będzie latał lekkim, płasko wożącym się po niebie i też będzie szczęśliwy. Jestem za dzieleniem się rozwiązaniami i doświadczeniami ale nie trzeba czyjegoś (albo producenta) pomysłu traktować jako wyznacznik dobra i zła.
Pietuh Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Opublikowano 16 Kwietnia 2014 Popieram Przemka SC to juz indywidualne zboczenie ja na silne wiatry lubie mieć przednie.
idfx Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Spoko spoko, rozumiem ze dokładne ustawienie to kwestia upodobań, ale jak model leci na nos pod katem 45 stopni to raczej cos trzeba z tym zrobić :-) Pogoda idealna, laduje pakiety, sprawdzam stery i ogień. Jak nie zgubie modelu to wieczorem wrzuce film na YT ;-)
vowthyn Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Pamiętaj żeby zabezpieczyć szczelinę między kabinką a kadłubem od strony natarcia śmigła kawałkiem taśmy. Kilka razy śmigło wcisnęło mi się w tę szczelinę przy rozruchu w powietrzu i utknęło, szczęśliwie udało mi się wylądować, a potem znaleźć przyczynę i model ocalał.
Zefirek Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Opublikowano 17 Kwietnia 2014 (edytowane) Pamiętaj żeby zabezpieczyć szczelinę między kabinką a kadłubem od strony natarcia śmigła kawałkiem taśmy. Kilka razy śmigło wcisnęło mi się w tę szczelinę przy rozruchu w powietrzu i utknęło, szczęśliwie udało mi się wylądować, a potem znaleźć przyczynę i model ocalał. U mnie kabinka tak ładnie przylega, że nie ma takiej opcji, aby śmigło zablokowało się w szczelinie. Mój Phoenix waży 1310 g (mam spory silnik) i lata bardzo fajnie Kacper, czekamy na film z oblotu. PS. polatałem dzisiaj i ja ... phoenixem dorobiłeś skłon i wykłon silnika? Edytowane 17 Kwietnia 2014 przez Zefirek
idfx Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 17 Kwietnia 2014 nie ... Zachowałem oryginalna konfiguracje, czy to zwiastuje problemy ?
vowthyn Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Bedzie troche zadzierał przy locie z włączonym silnikiem, ale spokojnie da się to skorygować SW. Po jakimś czasie dołożyłem u siebie podkładkę żeby był lekki skłon i problem z zadzieraniem prawie ustąpił. Wznoszenie jest trochę bardziej efektywne, bo jednak korygowanie zadzierania przy pomocy SW zawsze generuje niepotrzebny opór. Wykłonu nie ma potrzeby robić, to jest spora rozpiętość i moment obrotowy śmigła jest raczej niezauważalny, poza tym nie latamy na silniku, na silniku sie tylko wznosimy więc to mały problem.
idfx Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Takie właśnie przyjąłem założenie .. Wywalic go na silniku w niebiosa a potem zapomnieć, ze silnik istnieje. Na razie borykam się z pakietem RAY 2200. Kupilem ze 2 lata temu, ale nigdy nie uzywalem. Okazało się, ze miał 3.5 / 3.89 / 3.90. Próbuje go balansowac, ale od dwóch godzin ciężko to idzie. Lipa ... 2 razy time over w ladowarce na balansowaniu. Nie mogę jednej celi naładować więcej jak 3.94V. Nie wiem czy ryzykować na nim latać. Chyba z braku laku wloze 1500 mAh :-(
Zefirek Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Bedzie troche zadzierał przy locie z włączonym silnikiem, ale spokojnie da się to skorygować SW. Po jakimś czasie dołożyłem u siebie podkładkę żeby był lekki skłon i problem z zadzieraniem prawie ustąpił. Wznoszenie jest trochę bardziej efektywne, bo jednak korygowanie zadzierania przy pomocy SW zawsze generuje niepotrzebny opór. Wykłonu nie ma potrzeby robić, to jest spora rozpiętość i moment obrotowy śmigła jest raczej niezauważalny, poza tym nie latamy na silniku, na silniku sie tylko wznosimy więc to mały problem. Bez skłonu u mnie zadzierał niesamowicie (mam wstawiony spory silnik) a i wykłon zrobiłem dla "świętego" spokoju Takie właśnie przyjąłem założenie .. Wywalic go na silniku w niebiosa a potem zapomnieć, ze silnik istnieje. Na razie borykam się z pakietem RAY 2200. Kupilem ze 2 lata temu, ale nigdy nie uzywalem. Okazało się, ze miał 3.5 / 3.89 / 3.90. Próbuje go balansowac, ale od dwóch godzin ciężko to idzie. Lipa ... 2 razy time over w ladowarce na balansowaniu. Nie mogę jednej celi naładować więcej jak 3.94V. Nie wiem czy ryzykować na nim latać. Chyba z braku laku wloze 1500 mAh :-( Dzisiaj latałem na akumulatorze o pojemności 1,5 Ah (taki miałem naładowany pod ręką) prawie godzinę, wkładaj pakiet do modelu i w górę.
Pietuh Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Naładuj go bez balansera, jak się naładuje to dobalansuj.
idfx Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Próbuje, mam jeszcze 2 Polyquesty 1600, ale 18C mysle ze przy odrobinie ostroznosci można na nich posmigac.
Rekomendowane odpowiedzi