Skocz do zawartości

Eter (paliwo domowej roboty)


Adrian77774

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
wolabym pobawić sie w z domowej roboty paliwem

Jesteś pewien? Za Wiki:

 

"Eter dietylowy jest skrajnie łatwopalną cieczą (temperatura zapłonu: -40°C, temperatura samozapłonu 170°C). Z powietrzem (i tlenem) tworzy mieszaninę wybuchową. Jego pary są cięższe od powietrza, co powoduje, że "pełzają" po stole laboratoryjnym, unosząc się z otwartej butelki. Możliwe jest więc podpalenie par eteru, nawet w odległości kilku metrów od otwartej butelki, co powoduje szybkie przeniesienie ognia i pożar. Jest to powód, dla którego należy bardzo ostrożne obchodzić się z nim (dobrze wentylowane pomieszczenie), a w szczególności nie wolno używać otwartego ognia przy wszelkich pracach z eterem.

Bardzo niebezpieczna, w pracach z eterem dietylowym, jest jego skłonność do tworzenia wybuchowych nadtlenków, w wyniku działania światła i kontaktu z powietrzem. "

 

Gotowe paliwo kosztuje kilkanaście złotych za 0,5l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym również dodać, że opary eteru są nie tylko łatwopalne ale również bardzo szkodliwe dla organizmu człowieka. Kilka lat temu, jak dostałem 2 silniczki, również samozapłonowe, to też poszukiwałem eteru aby odpalić ich, ale dałem sobie z tym spokój (na szczęście) gdy dowiedziałem się, że są łatwo dostępne gotowe mieszanki.

A jeżeli chodzi o tą temperaturę zapłonu to dotyczy ona warunków normalnych, czyli przy ciśnieniu ok. 1013hPa. Jażeli to ciśnienie będzie wyższe, jak to ma miejsce w komorze spalania w silniczku podczas sprężania, wtedy ta temperetura zapłonu jest dużo mniejsza. Czyli właśnie to jest ta nasza fizyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem od co koledze chodzi? Jeżeli o kręcenie śmigłem w celu odpalenia silnika, to polecam zapoznać się ze zjawiskiem przemiany adiabatycznej. Kłaniają się lekcje fizyki...

On tego jeszcze niemiał :) ba w gim niema ...

Ja tera w 3 gim miałem o prądzie znaczy volty , ampery , ohmy .

 

Aaaa eter można kupić tylko trzeba chyba mieć jakieś papierki ... ( w hurtowni )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tam zawsze eter zalatwiali ze szpitali zaprzyjaznienie pracownicy. A co do robienia samemu paliwa mozna dostac odlotu jak to sie robi w jakims niewentylowanym pomieszczeniu. Nigdy jednak w powietrze sie nie wysadzilem, ale dzisiaj jak juz jestem troche starszy to chyba bym nie robil takich numerow jak kiedys czyli mieszanie paliwa w niewietrzonym pomieszczeniu 4 na 2,5 metra i chwile potem odpalanie silnikow w tym samym pomieszczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, ten zapach eteru i cały model upaćkany w oleju...

Właśnie sobie przypomniałem mistrzostwa polski modeli na uwięzi 2007 :) Ach te zapachy 8) Na modelarni instruktor robi sam paliwo do samozapłonów (chyba o takie paliwo chodzi) bo w Katowicach trudno takowe kupić... Chyba w jedynym sklepie, w którym można kupić trzeba zamówić co najmniej 20 puszek po 0.5litra...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładziak,

....noooo , te zapachy !!!

Eter (samozapłon) = szpital, żarowe = placki kartoflane.

A, nawiasem mówiąc, jak zaczynałem się bawić w modelarstwo, to silnik żarowy był rarytasem, pozyskiwanym albo z zagranicy za pomocą rodziny, albo jako nagroda w zawodach (np. Różańskiego).

Czyli truliśmy się na potęgę :oops: eterem i azotanem (i azotynem) amylu - jeden wielki smród, ale jak miło się wspomina...

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adrian 77774 zastanawiam się nad tym eterem,do czego ty potrzebujesz,masz 14 lat i piszesz że odlot jest fajny.

Gdybyś potrzebował do celów modelarskich to tak jak pisałem masz go gratis,nawet nie płacisz przesyłki.

Pytałeś się na pw do kiedy ma gwarancje,więc do 05 11 2008r i nad tym się zastanawiam.

Do silników nie jest potrzebna gwarancja,latałem w latach 60tych na eterze dwa lata po gwarancji i silniki pracowały super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.