Program do robienia planów

[KASKADER]

Witam.

Mam nadzieję że to dobry dział (tak myślę) .

Chciałem się zapytać, o prosty program (najlepiej 3D, ale może być i 2D) do tworzenia brył, lub rzutów modeli. Fajnie by było gdyby był darmowy. Nie musi być jakiś zaawansowany, ale żeby można było pomysły "zapisać". Jak bscie mogli to podajcie linki z pewniejszych stron, bo mojego staruszka już nikt nie zechce naprawić (model z 2005roku o ile się nie mylę).

Z góry dzięki za poświęcony czas. Pozdrawiam.

[robertus]

Sketchup, obejrzyj przykłady na youtubie.

[KASKADER]

Nie bardzo mam jak, ale jak będę w szkole to obejrzę.

A może ktoś chwali sobie jakiś program?

Pozdrawiam.

 

W domu nie bardzo mam jak ale w szkole zawsze można się podłączyć do Wi-Fi .

Jednak spytam się jeszcze, czy ktoś polecił by jakiś program?

Z góry dzięki i pozdrawiam.

[Qbatus]

Skoro internet i komputer to problem, to czemu chcesz na nim na siłę to robić ? Papier milimetrowy lub nawet zwykły "kancelaryjny", dobrze zaostrzony ołówek, linijka, cyrkiel i do rysowania! Za moich czasów na "pracach ręcznych" uczyliśmy rysunków w 3 rzutach - teraz to wszystko stoi na głowie, ale 14-latek, szczególnie ten zainteresowany modelarstwem, powinien wiedzieć jak to zrobić.

Nawet na studiach na przedmiocie budownicwo można było używać komputera dopiero od 2 roku, a teraz o rapidografach, przykładnicach i kalkach kreślarsich już nikt nie słyszy

[KASKADER]

Komputer będzie problemem jak się wirusy zalegną.

Rzuty w 3 wymiarach umiem i lubie, ale proste figury. Natomiast nie ma takiego przyzadu do robienia krzywuch. Owszem można szablony wyciąć.

 

Jednak dzięki za radę. Pozdrawiam.

[Qbatus]

Rzuty w 3 wymiarach umiem i lubie...

Nie w 3 wymiarach, ale w 3 rzutach:

Przeanalizuj dobrze ten rysunek. Jak go zrozumiesz, to narysowanie planów samolotu nie będzie żadnym problemem.

Natomiast nie ma takiego przyzadu do robienia krzywuch

Chyba krzywych Każda krzywa składa się z jednej lub kilku wycinków koła. A czym rysuje się koła? A jak cyrkiel będzie za mały by narysować krzywą (koło) o wymaganej średnicy to przywiąż do ołówka kawałek sznurka, a drugi koniec przytrzymaj w miejscu środka koła, trzeba sobie go oczywiście geometrycznie wyznaczyć.

Rysunki 3d nie są w cale niezbędne w rysowaniu planów modelarskich, a programy komputerowe tylko zabijają w młodych ludziach wyobraźnię.

Życzę wytrwałości

[Xeo]

Cyrkiel, krzywiki i wszystko da radę

[Gość]

Z tym określeniem zabijania wyobraźni przez programy komputerowe byłbym ostrożny. Rysując w CAD na poziomie (powiedzmy szczerze) amatorskim muszę pokonać wiele problemów których rozwiązania poszukuję właśnie w głowie a nie komputerze. Program nie zrobi za nas nic do póki nie wprowadzimy do iego odpowiednich danych. Oczywiście nie mam problemów z rysunkiem technicznym rysowanym na papierze jednak poświęciłem ponad 3 lata na poznanie CAD-a na własnych błędach po to żeby ułatwić sobie życie. Zamiast rysować i ścierać gumką wielokrotnie linie czy obiekty na papierze, w CAD mogę zrobić to w chwilę. 3D jest przydatne w obejrzeniu efektów swojej pracy, sprawdzeniu kolizyjności oraz dostrzeżenia ewewntualnych błędów montażowych czy technologicznych.

Niestety nie widzę "prostego " programu 2/3D bo 3D wynika z 2D a zrobić skomplikowany kształt kadłuba 3D to już wyzsza szkoła jazdy

[bart07]

Koledzy co wy chrzanicie. Łukasz ma 14 lat i chce wykorzystać komputer do czegoś innego niż granie. To bardzo dobrze. Kreślarz, z całym szacunkiem, nie znajdzie obecnie pracy (a na pewno nie będzie zadowolony z płacy).

 

Programy CAD są TYLKO narzędziami. Poznanie jakiegokolwiek w stopniu podstawowym to miesiące intensywnej pracy (oczywiście, znam takich, dla których podstawy to włącz i wyłącz - zapisz to zaawansowany).

 

Szukając osób do pracy bywam na uczelni. Przez ostatnie 10 lat z ostatniego roku studiów technicznych co 2 lata znajduję 1 osobę która potrafi i chce nauczyć się pracy w CAD na DTM (numeryczny model terenu). Najszybsza zaczęła zarabiać na siebie po 3 miesiącach, średnio pół roku.

 

Dlaczego na uczelniach nie wolno używać programów CAD - bo to ciemnogród i zabobon.

[Qbatus]

Z tym określeniem zabijania wyobraźni przez programy komputerowe byłbym ostrożny

Jestem architektem i wiem co mówię Najbardziej wypasiony projekt, rzuty przekroje, elewacje inwestorowi nic nie mówią. Dopiero jak zobaczy swoją chałupę na wizualizacji, najlepiej w otoczeniu zieleni i wypasioną bryką na podjeździe to wtedy: "Oooo ładny" Oczywiście to normalne, nie każdy musi znać się na rysunku technicznym i nie każdy musi mieć zdolność "wizualizowania" płaskich rysunków, ale u modelarza, powiedzmy szczerze jest to przydatne. Płaski rysunek trzeba zrozumieć! A jak się to już zrobi, to nie potrzebny jest żaden program 3d, bo wizualizację ma się w głowie.

Oczywiście zgadzam się w 100%, że komputer nie zrobi nic sam, a AutoCad tylko wykonuje nasze polecenia. Sposób rysowania w tym programie nie różni się prawie niczym od rysowania na papierze. Odpada oczywiście mazanie, chlapanie się atramentem itd., a funkce kopiowania, lustra, szyku itp. bardzo przyśpieszają pracę. Ale tego typu programy są bardzo trudne, sam piszesz, że uczyłeś się 3 lata, a ja mimo, że mam z nim do czynienia przez 8 godz. dziennie, codziennie od 7 lat nadal się go uczę. Dla tego sięga się po proste wręcz dla idiotów programy graficzne 3d, a to właśnie one zabijają wyobraźnię. Oczywiście po coś istnieją, ale po to, żeby pokazać komuś kto się nie zna co jest na płaskim rysunku i by zweryfikować efekt finalny. Projektowanie od razu w trzech wymiarach zmienia proces myślenia i bardzo go ogranicza i upraszcza.

Zachęcam więc młodych ludzi do chwycenia za ołówek i rozwijania wyobraźni

[bart07]

Kuba, czasem jestem kierownikiem na budowach dla ludzi. Niezależnie od rysunków, wizualizacji itp itd większość ludzi i tak nie widzi rysunków. Dodatkowo nie widzi wielkości pomieszczeń do czasu wstawienia mebli.

Co do czytania rysunku, to albo to ktoś potrafi, albo nie. Nauczyć się tego nie można. Są przedszkolaki (złe wydruki nie muszą lądować w śmieciach), które moje wydruki kolorowały "prawidłowo" i takie co robiły z nich abstrakcję.

Nic tak nie zabija wyobraźni jak obecna szkoła.

[Qbatus]

Zawsze przynoszę nieudane lub stare wydruki do domu, bo moje dzieci uwielbiają je kolorować i rysować na odwrotnej tronie. Moja 7 letnia córka, po kilku prostych pytaniach nauczyła się sama czytać z rzutów, ba nawet sama już rysuje swój wymarzony dom. Oczywiście jest tam wiele błędów, nie trzymania się skali, ale rysunki są poprawne. Nie wiem czy to kwestia genów, ale wiem, że jak by takich rysunków w domu nie bło to by się nawet tym nie zainteresowała. A ćwiczeniem można wiele zdziałać. I z tą szkołą to się zgadzam, dla tego w naszych rękach jest to by nasze dzieci używały wyobraźni.

[kojani]

...

Projektowanie od razu w trzech wymiarach zmienia proces myślenia i bardzo go ogranicza i upraszcza.

...

Możez to rozwinąć - bo nie zgadzam się z tym - ja również wiem co mówię, pracuję już parędziesiąt lat jako konstruktor, przeszedłem po kolei deskę, 2D, a teraz jestem na 3D.

Jeśli ktoś uważa, że można projektować w 3D bez wyobraźni to moim skromnym zdaniem jest w błędzie, najpierw trzeba "zobaczyć", a dopiero później jest czas na projektowanie w przestrzeni.

Co więcej uważam - i jest to potwierdzone moimi obserwacjami - że tak naprawdę nie da się nauczyć wyobraźni przestrzennej, można ją częściowo rozwijać ale trzeba mieć do tego pewne wrodzone

predyspozycje.

Dodatkowo istnieją pewne aspekty projektowania któych nie da się zrealizować za pomocą 2D, Nie ma szans zaprojektować skomplikowanych powierzchni optycznie gładkich, musisz to "oświetlić" żeby zobaczyć.

 

@Łukasz w miarę rozsądnego oprogramowania 3D nie znajdziesz za darmo, ale może masz kogoś kto studiuje - Rhinoceros ma bardzo ciekawą ofertę licencyjną edukacyjną, trzeba za nią zapłacić, ale cena jest przystępna.

 

Pozdrawiam

 

Kojani

[WZ]

jak nie wie co to geometria wykreślna to projektując w 3D to też za dużo nie narysuje - tak że na początek lepiej korzystać z gotowych planów niż inwestować w gotowe programy

[kojani]

jak nie wie co to geometria wykreślna to projektując w 3D to też za dużo nie narysuje - tak że na początek lepiej korzystać z gotowych planów niż inwestować w gotowe programy

A do czego potrzebna Wiesiu "kreska" w 3D - pomijając rozwój osobowy i aspekty poznawcze?

[bart07]

Łukasz, na twoim miejscu poszedłbym "po bandzie" i nawiązał kontakt z http://www.autodesk....tudent-software w końcu angielski "student" to po polsku "człowiek uczący się" tak więc łapiesz się na darmowe oprogramowanie. I nie daj się zbyć byle czym. W tej zabawie chodzi o jak najszybsze przywiązanie do produktu. Na 90% dostaniesz potężne narzędzie legalnie, ze wsparciem, za darmo.

 

Wiesiek, Kuba jest z pokolenia, któremu świat w żadnym momencie nie został sprowadzony do 2D... Pograj z wnukami w Minecrafta, zobaczysz jak poruszają się w świecie 3D Oni naprawdę znają pojęcie NAD i POD

[WZ]

a do tego jak odsówać płaszczyzny , położenie punktów pomoczniczych , położenie osi pod odpowiednimi kątami itp.

Była potrzebna poznając program PRO INŻYNIER na którym obecnie pracuje

[bart07]

widzisz, używasz zwrotów, których Łukasz wcale nie musi znać, a prawdopodobnie będzie wiedział jak to zastosować. Nowy CAD już prawie nie ma komend, tylko ikonki (co samo w sobie jest złe, moim zdaniem) których znaczenie można się łatwo domyśleć.

[WZ]

Kolego trochę się mylisz - zabawa w gry 3d pozwoli mu tylko na wyrobienie wyobrażni jak to wygląda w przestrzeni

A projektowanie w 3d to inna bajka - i ikony mu nic mie pomogą jak nie będzie wiedział jak je użyć

[kojani]

Wiesiu masz trochę racji - chociaż do takich operacji jakie opisałeś wyżej nie potrzebna kreska, ale oczywiście trzeba wiedzieć co i jak narysować.

Program 3D tak czy owak jest tylko narzędziem i nie zastępuje projektanta.