Barlu Opublikowano 3 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 Zaczynam budowę szybowca na "zimę". Z braku funduszy i wszystkiego co leci prócz sklejki i depronu padło na Tzagiego. Lecz mam prośbę, gdyż robię go z żeberek, prosiłbym by ktoś w miarę możliwości by mi dorobił (rozrysował/przeskalował) jeszcze do tego 5żeberek. Mam te dwa podstawowe (tylko chciał bym do nich odpowiednią skalę by pasowały mi, bo te będą za duże do pomniejszonego Tzagiego) i proszę jeszcze o te które by były w środku gdyż sam robiąc to spartolę sprawę I jeszcze proszę o przeskalowanie płatowca z rozpiętości 140cm na 90-100cm (które będzie komuś łatwiej przeskalować) Czyli w sumie prośba moja tyczy się dorobienia (rozrysowania) środkowych żeberek i pomniejszenia planów do rozpiętości 100cm :wink: Mogę liczyć na pomoc? Z góry dziękuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 3 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 tzagi jest chyba na 120 rysowany. A środkowe żeberka zrobisz sobie sam szlifuj w bloku pomiędzy małym i dużm i będzie OK. Jak chcesz lepiej to pomiędzy żeberka dawaj jeszcze wystanse ale to zbyteczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vanacheim Freyr Opublikowano 3 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 hmmm profili to robi ... w darmowej wersji tez ... tylko niewydrukuje wszystkich na jednej kartce - jeden profil - jedna kartka. Wklepujesz tylko cieciwe pierwszego i ostatniego, liczbe zeberek - dobierasz profil i masz. Program jest dosyc prosty. A jak sobie nieporadzisz do 7 lutego to napisz do mnie na gg to to zrobie. Teraz niemam czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinn Opublikowano 3 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 Proponuje dać mu cieńki profil z 7% nie wiecej bo na moje sobie z wiatrem nie poradzi większym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barlu Opublikowano 3 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 Dam 8% bo taki mam w programiku który podał Vanacheim Freyr . jest tam jeszcze 12%. Nie chce jakieś super szybkiej siekiery. Chcę coś średniego :mrgreen: Więc ten 8% będzie chyba taki średni prędkością Co? Z "płatowcem" też sobie radzę tylko mam jeszcze jedną prośbę, doradzenie dźwigara. Jaki dać dźwigar (wymiary)? Będzie to sosnowa listwa. Może 2cm.x2cm. dać listwę? A gdzieś widziałem środek ciężkości gdzie ma, ale nie pamiętam gdzie, ma może ktoś jakąś fotkę tego i może mi zaznaczyć ten środek? No i pytanie dziecka z podstawówki :mrgreen: Lotki, to jak się robi? Z krawędzi spływu? Ucina się ją i dorabia w kształcie lotki? Czy może do gotowego już skrzydła dokleja się kawałki (w moim przypadku) depronu? (bez tego by sienie obeszło :roll: ) (z tego co zauważyłem na stronie o Tzagim, były tam lotki doklejone do gotowego skrzydła z profilem, bez odciętych krawędzi spływu) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czaja18 Opublikowano 3 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2008 Może 2cm.x2cm. dać listwę? :shock: Sugerowałbym 5x3mm + keson i machina nie do zajechania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barlu Opublikowano 17 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Jednak będą styropianowe :wink: Skrzydła jeszcze nie doszły, ale dziś wziąłem się za robotę lotek i stateczników (w skrzydle-delcie jak się nazywa statecznik, coś na w... zapomniałem, wyleciało mi z głowy :evil: ) Wykonane są z depronu pokrytego wzmocnieniem imitujące drewno Zastanawiałem się nad pokryciem ich taśmą pakową, ale chyba tylko bezbarwną okleję Jeszcze zobaczę czym wzmocnie :twisted: A a wygląda to na razie tak: Tylko zastanawiam się, czy zrobić to chudsze, ma grubość 4mm Czekam na te skrzydła, jeszcze dziś wykonam popychacze, zapomniałem kupić jak bylem w sklepie a popychacze jak można samemu wykonać to nie opłaca mi się jechać/zamawiać :x Dziś zajmę się jeszcze resztą galanterii i zdjęcia dam wieczorkiem tego co wykonałem :wink: Nie mogę się zdecydować czym kleić, żywicą 10minut czy polimerem? :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 17 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Nazywa się toto "winglet" Lotek cieńszych nie rób. Moel klej polimerem, ewentualnie łączenie połówek możesz skleić żywicą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barlu Opublikowano 20 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2008 No i tzagi ukończony: Zabrakło szarej taśmy dałem czerwonej, to tu to tam, starałem się symetrycznie. I tak jakoś wyszło 8) A i jeszcze jedno pytanko co do startu. Gdzie przymocować hak do holu gumowego? Ile cm prze/za środkiem ciężkości? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GregorianR Opublikowano 20 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2008 Ja miałem około 12mm przed środkiem i było ok. Więc mozesz tak spróbować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barlu Opublikowano 20 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2008 Tak zamocowałem12mm od środka ciężkości. Wbiłem kawałek w styropian, zakleiłem w okół polimerem, żeby nie rozerwało (mogłem żywicą, ale tam) i trochę przykleiłem ten hak. (łatwiej oderwać polimer niż żywicę) I "załatałem" taśmą pakową. Zobaczymy jak się sprawdzi jutro po oblocie. Oblatywać z holu, czy lepiej z ręki? :twisted: Jutro oblot, może będzie film jak "pani" o Angielskiego pójdzie ze mną :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 21 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2008 Jak dobrze rozumiem sposób "mocowania" haka to z holu nie polecisz... Chyba, że chcesz sam hak oblatywać, wtedy taka konstrukcja ma sens :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barlu Opublikowano 21 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2008 Hak już dobrze zamocowany został. Teraz tylko kłania się moja głupota. Wyciąłem cały przód żeby wyposażenie wpakować. Zostały mi takie 5mm "wręgi" i miałem tam włożyć sklejkę ale głupi zapomniałem. Naciągam już mocno hol (po 30minutach spokojnych pró i puszczam. BUM, skrzydło się złożyło :oops: Ale model już rozdziewiczony, w miarę stateczny, i zwrotny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mammuth Opublikowano 21 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2008 Twoj ostatni post nadaje sie do dzialu kraksa A na powaznie - nic sie nie przejmuj - klej w reke (nie zapomnij o wregach - czy co tam) pol godziny i po problemie. Wstaw jakies zdjecie moze ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barlu Opublikowano 21 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2008 Właśnie już skleiłem. Tylko wklejam jeden dźwigar jeszcze :wink: A tak, do działu kraksa, ale szkoda było śmietnik tam robić. Zdjęcia z pola nie mam, mam jeden film jak go podwiało i kiepsko wylądował bo na "skrzydle" :mrgreen: A drugi jak go podwiało i wylądował w miarę :wink: Będą wieczorem, bo teraz mi śpieszno :wink: Jak ktoś chce film zobaczyć, niech zajrzy tu po 20, wy edytuję ten post A oto obiecane filmy, jeden lot odbył się z odpięciem holu, w innych się nie udało, ten jeden jak dotąd raz, nie został uwieczniony :/ (głosy typu: już kręcę itp. to właśnie ta pani od angielskiego ) Nieudane lądowanie, start nie za ciekawy (jak większość prócz dwóch) http://pl.youtube.com/watch?v=yZZnCByr6q4 Z lądowaniem w miarę, ale "wyrwałem" go z "podwiania". zawiało do boku jak na każdym filmie. Niestety złe momenty do nagrywania braliśmy :x http://pl.youtube.com/watch?v=uKVVn2PetKs No i najlepsze, jak go złożyło i ciągnęło potem po ziemi :mrgreen: http://pl.youtube.com/watch?v=cCkfeK0q0t0 (o 0,5cm środek ciężkości przesunąłem, w oryginale 18cm u mnie 17,5cm, bo go przy wyrzucie waliło do tyłu troszkę jak widać ) A model pokleiłem POLIMEREM. Powinno wytrzymać. Tylko przód lekko żywicą podkleiłem Tak by był twardszy i mocniejszy :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 22 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2008 Albo masz model krzywy, albo startowałeś bokiem do wiatru :roll: Jeśli to drugie to prawda to się nie dziw, że nie chciało dobrze latać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barlu Opublikowano 22 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2008 Powiem tak. Wiatr mi tak fikał koziołki wiał raz z tej raz z tej że nie dało się dobrze ustawić. Starałem się ustawić hol "optymalnie" do wiatru :twisted: Tak czy siak nim podwiewało bo ciągle mi zawiewało od boku (o czym już mówiłem). Dziś jest dość silny wiatr, i chyba pójdę sprawdzę jak się sprawuję w silniejszym wietrze. Silniejszym, co nie znaczy super mocnym :mrgreen: (a czy ja się dziwię :devil: ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laminat Opublikowano 22 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2008 szczegolnie do najmłodszych modelarzy (z poszanowaniem kolegi!) ale nie ogladajcie tych filmow OD kiedy sie lata pod liniami sredniego napiecia czy nikt nie wpadł na pomysł zeby znalesc lepsze miejsca?? to po pierwsze ale raz ze moga wystapic zakłucenia a raz ze jak model zawisnie to sie sfajczy albo zostanie na wiecznosc (nie radze stracac) ja jak szukałem lotniska to dla mnie nawet kable telefoniczne były przeszkoda i eliminowałem teren (pomimo ze mam modulacje ppm) ludzie nie latajcie przy przewodach napowietrznych! kolega z kolei niech mi powie w jaki sposob przy scianie lasu moga wystepowac rowne prady wiatrow. kiedys widziałem filmik jak wpływa samochod na opływ uwierzcie ale obrebie 10metow nie dało sie latac na holu (lot swobodny wychodził jako tako ale hol to była porazka) a czy model oblatywałes najpierw z reki na jakiejs gorce lub na płaskim terenie?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barlu Opublikowano 28 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Tak, oblatywałem go z ręki. Nie obrażam się, gdyż wytłumaczyłem się. To był pierwszy (i ostatni) raz przy liniach, dziś już latałem na środku pola, gdzie miałem do najbliższych linii 500m? Jak nie więcej. To nie las tylko mały park. A "lotnisk" bez linii, to u mnie mało. Mam dwa nieliczne, przy lesie, i na polach jednych. Latam na polach. Ale dobra... Będą mieli inni na przyszłość. Mi o tym wiadomo było. Ale z pewnych przyczyn byłem zmuszony latać POD liniami. Dalej nie było linii. Więc tylko zakłócenia mogłem mieć, o czym wiedziałem. Jak ktoś jest ciekawy, to czemu miałby nie oglądać? :shock: (mam już trochę wiedzy PODSTAWOWEJ ) Jak mówię, przyda isę innym :wink: No i dziś sam sobie poszedłem na pole, niestety sam i nie miał kto kręcić... Na początku robił mi obrót na plecy i nie chciał lecieć w normalnej pozycji :| Myślę sobie, wina trymowania, wziąłem lotki dałem troszkę w dół i wszystko już gra :wink: Lecz mam drugi problem, okazał się mało zwrotny. Leciał jak leciał, ale każdy podmuch od boku jak go przechylił to już nie było szans na prostowanie, wznosić się nie chciał za bardzo, ogółem słaba reakcja na stery. Czy możliwe jest że lotki są za małe? Szerokości są z oryginałów lecz skróciłem je o 10cm. Model został skrócony ze 140cm do 100cm wiec i lotki pomyślałem że pomniejszyć nie zaszkodzi. Ale okazał się mało zwrotny, wychylenia ustawiłem ze 100% do 125% i tak mało pomogło. Jakoś latał ale to nie to. Czy aby na pewno to wina lotek? :x Zwiększyć je o do rozmiarów oryginalnych? I tak śmigła tam mieścić nie muszę więc powinno grać :twisted: Lotki przedłużyłem... I dorobiłem takie coś przeciw kretom z przodu ;D Zobaczymy co z tego wyniknie :mrgreen: Wraz mi coś nie gra. Dziś na DUŻYM wietrze, zwiewało go do tyłu, i tylko mogłem utrzymać go w poziomie, ale skręcać nie chciał... jeszcze sprawdzę jutro jak wiatru nie będzie, ale jeśli będzie to samo to czego to wina, środka ciężkości? Jest tak jak w oryginale jednak czyli 18cm od natarcia. :evil: Jednym słowem, wczoraj z małymi lotkami było dziwnie, a dziś z dłuższymi przy wietrze (mniej ale) też dziwnie się lata Błąd w konstrukcji? Chyba nie, robiłem zgodnie z instrukcją waszą i oryginalną (przetłumaczoną) 8) No i się zdenerwowałem :evil: Kurcze, najpierw nie leciał, potem się wznosił ale nie chciał "się sterować". Okazało się potem że źle wyważony. Następnie pogoda psuła (ale to nie ma nic wspólnego). Potem się okazło że z mniejszymi wingletami lepiej lata. Włożyłem nowe, to zaczął szukać i straszyć krety... Ja już nie wiem co mam robić. Mam zamiar ułożyć ponownie wyposażenie, te dziury co są zaleje pianką i wyszlifuję po wyschnięciu. Na nowo rozstawie wyposażenie. I jeszcze jedno, co mam zrobić by mi lotki się wychylały a nie tylko lekko ruszały? Przez to leci jakby chciał a nie mógł, i by był nie R/C tylko wolno latający :evil: Czyli jedna wileka klapa mi wyszła, a miał być taki łątwy w budowie i przyjemny w lataniu :evil: :evil: :evil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Jak to tylko ruszały się?(lotki). To o jaki kąt się wychylają do góry i w dół? Czy czasem słaba reakcja na lotki( czy słabo reaguje tylko na skręcanie lotkami, czy też na wznoszenie i opadanie?) nie wynika z malej prędkości modelu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.