Zefel82 Opublikowano 4 Lutego 2014 Opublikowano 4 Lutego 2014 Witam. Przymierzam się do zakupu motoszybowca. Na razie moje typy to ASW-28 i ASW-17 w wersji ARF. Do tego Turnigy 9x. Zastanawiam się jak długo można latać motoszybowcem na jednym pakiecie przy założeniu, że silnikiem wyciągamy model na pewną wysokość wyłączamy silnik i szybujemy? I tak w kółko.
Emhyrion Opublikowano 4 Lutego 2014 Opublikowano 4 Lutego 2014 Zależy jaki pakiet. Spokojnie można założyć pół godziny, a jak trafisz na dobre prądy to 45 minut
f-150 Opublikowano 4 Lutego 2014 Opublikowano 4 Lutego 2014 Na ogół w takich zestawach czas pracy silnika to 10-12 min .Reszta w zależności od warunków i umiejętności.Przy atermicznych warunkach czas zabawy ok 30 min
young Opublikowano 4 Lutego 2014 Opublikowano 4 Lutego 2014 jeżeli to pierwszy raz to 3 min to już bardzo długo potem można dojść do 30 - chyba że po 10 min robi się nudno i kombinujemy z szybkim niskim swiszcacym przelotem. aparatura nie ma na to wpływu.
cZyNo Opublikowano 5 Lutego 2014 Opublikowano 5 Lutego 2014 rekord to chyba z 18 godzin. jak ktoś lubi (i umie) to mozna i tak
Pietuh Opublikowano 5 Lutego 2014 Opublikowano 5 Lutego 2014 Tu jest małe porównanie piankowców którymi latałem przez ostatnie dwa lata http://pfmrc.eu/index.php?/topic/40184-porownanie-asw17-dg1000-sky-surfer2000-panda-sport/
plisken Opublikowano 5 Lutego 2014 Opublikowano 5 Lutego 2014 Witaj, Zacznę od kwestii wyboru modeli: Miałem ASW 28 (do przedwczoraj) i szczerze odradzam go jako pierwszy model, a już na pewno nie ze standardowym zespołem napędowym, bo jest koszmarnie słaby. Model bardzo ładny, ale mocno niedoskonały. Potrzebuje stosunkowo sporej prędkości by nie przepadał na skrzydło (luuuuubi to bardzo robić), a gdy leci za szybko to skrzydła dostają padaczki U mnie wrócił do łask po zmianie regulatora na obsługujący pakiety 3s, powiększeniu lotek i odcięciu wingletów (ale to już po nabraniu wprawy w lataniu). Co do ASW-17 (pewnie także z oferty Pelikana) to poczytaj ten temat. Do spokojnego łatwego szybowania chyba najlepiej kupić EasyGlidera - końcowa cena będzie nieco większa niż ASW-28, ale na pewno dłużej wytrzyma Ja obecnie przymierzam się do Vento (raczej mało popularny, ale wygląda ciekawie), jak oblatam do wyrażę swoją opinię.
Patryk900 Opublikowano 5 Lutego 2014 Opublikowano 5 Lutego 2014 Na początek polecam coś z napędem pchającym EasyStar i jego klony Beta-Skysurfer-Pionner itd. Np: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__32529__Bixler_v1_1_EPO_1400mm_ARF_EU_Warehouse_.html + http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__32454__Turnigy_AE_20A_Brushless_ESC_EU_warehouse_.html + http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__35817__Turnigy_2200mAh_3S_20C_Lipo_Pack_EU_Warehouse_.html + Do tego Turnigy 9x do niej pakiet np: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__46374__HobbyKing_1500mAH_LiFe_3S_9_9v_Transmitter_pack_EU_Warehouse_.html lub przejrzeć ogłoszenie w dziale Giełda może jest jakaś ciekawa propozycja. To też fajna opcja : http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__47780__HobbyKing_Breeze_Glider_w_Optional_Flaps_EPO_1400mm_PNF_EU_Warehouse_.html
moriq Opublikowano 5 Lutego 2014 Opublikowano 5 Lutego 2014 Zaczynałem swoją przygodę lotniczą od ASW-28, nie jest to majstersztyk modelarski ale umówmy się, że cena robi swoje. Nie ma mocnego napędu tak jak napisał jeden z przedmówców, ale w pierwszym modelu nie musisz mieć windy która w parę sekund wyniesie Cię na 100-200m. Co do przepadania, to przepada jak każdy model po przeciągnięciu ale moim zdaniem robił to wyrozumiale... tzn. bez żadnych niekontrolowanych korków itp. Po gibnięciu na skrzydło traci parę metrów wysokości ale bez tragedii, po prostu trzeba się uczyć poprawnego pilotażu i nie przeciągania. Patryk dobrze radzi, na początku zależnie od talentu będziesz miał więcej lub mniej kretów i często ciosy będą przyjmowane na nos modelu a kiedy jest tam napęd naprawa jest i trudniejsza i kosztowniejsza, tak więc śmigło pchające zawsze oszczędzi trochę kosztów i pracy przy naprawach modelu.
plisken Opublikowano 5 Lutego 2014 Opublikowano 5 Lutego 2014 Przesadzacie z tym śmigłem pchającym, ja w ASW do samego końca miałem fabryczne śmigło A co do mocy zestawu napędowego miałem na myśli kwestię taką, że wyciągnie ASW-28 na silniku było strasznie męczące. Zmieniłem regulator i pakiet z 2s na 3s i na standardowym silniku i śmigle wyciągałem ASW pod kątem 40-45st.
arkozi Opublikowano 5 Lutego 2014 Opublikowano 5 Lutego 2014 Ja mam ASW 17 od Rplanes i sobie chwalę. Zainstalowałem trochę za mocny silnik turnigy z pakietem 3s 1300 i 45minut dało radę na nim wyciągnąć. Jeżeli to pierwszy model to znajdź sobie na prawdę spory kawałek pola, bo dobieg do lądowania jest długi, a taki szybowczyk 2 metrowy potrafi nawet 30cm nad ziemią przelecieć jeszcze kilkanaście ładnych metrów.
Zefel82 Opublikowano 5 Lutego 2014 Autor Opublikowano 5 Lutego 2014 Dziękuję wszystkim za cenne uwagi. Wszystkie załączone linki przeczytałem i chyba jednak na początek pójdę w śmigło pchające, coś jak Sky Surfer 2000 itp.Potem pomyślę o jakimś "ładniejszym" szybowcu. Na symulatorze (ClearView) jakoś mi idzie,ale trenuję na padzie z PS3 . Muszę sobie sprawić turnigy 9x i na tym poćwiczyć. ----------- OK, turnigy 9x zawitało u mnie w domu . Kolej na pierwszy samolot. Wybór padł na sky surfer. Zastanawia mnie tylko czy jest możliwość łatwego montażu i demontażu skrzydeł np. przed każdym lotem? Chciałbym wersję 2 metrową, a nie mam zbyt dużo miejsca w mieszkaniu. W przeciwnym razie raczej kupię wersję 1400. Może ktoś z użytkowników się wypowie.
Rekomendowane odpowiedzi