Marcin851 Opublikowano 22 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2014 I nastąpiła byłem, widziałem później wrzucę parę fotek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 22 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2014 Dziś zrobiłem pomiary statyczne w modelarni. Silnik wyraźnie chciałby min. 5 cel, sądząc po obrotach (x 6,75). Jurku poproszę wykres (Castle) z dolną ramką i w opisie (na górze fotki) śmigiełko, silniczek i pakiecik Trzymajmy jakieś standardy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 22 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2014 No cóż - 2 akumulatory zostały dziś wyczerpane. 1 lot wyglądał tak: 2-gi bardzo podobnie. Loty między 17 - 18. Wiaterek zmienny, od ciszy do całkiem sporych podmuchów, takich szkwałowych. Regulacja modelu dość nieprecyzyjna. Z grubsza potwierdzony został S.C. na 85mm. Przynurkowany - trzyma ładnie kąt, nie pogłębia ale też nie wyprowadza. Niestety, w locie ślizgowym przy tym położeniu S.C. wysokość zaciągnięta - prawie 1 mm. ??? Test 2 pętli wykazał potrzebę radykalnego zmniejszenia wychylenia wysokości. Zerwał strugi na ogonie w połowie 1-szej pętli. Po redukcji (drastycznej) - na zaciągniętej do maksa wysokości zrobił 3 pętelki... Bez domiksowanych klap ! Aktualnie maks. wysokość to jakieś 4mm w górę i dół mierzone na zewnętrznej stronie steru. Czyli jeszcze sporo regulacji. Właśnie zdjąłem akumulatory z ładowarki - 2100 mAh i 2210 mAh - na 90 sek. lotu silnikowego. Na 1 akumulatorze ponad 2 km wysokości. W 1 wciągu udało się uzyskać 51m/sek wznoszenia, maks. nurkowanie (pionowo) - 57 m/sek....... Lotki - zdecydowanie za ostre bez domiksowania klap. Konieczna regulacja. Ładnie chodzi na plecach. Oddawać wysokości trzeba trochę więcej niż w Toxicu ale nie tyle co w oryginalnym RG-15 (b.subiektywne!). Gwiżdże jak wściekły ! Ładnie trzyma się w zakrętach. Przyzwoicie reaguje na przeciągnięcie - wyhamowany, z zaciągniętym drągiem wysokości - skłonił nos w lewo i b. płaską spiralą (bez tendencji do zacieśniania) sobie krążył.... Puszczony drąg wysokości - reakcja prawie natychmiastowa, bez pompki. Zobaczę co zrobi na klapach do termiki w takiej sytuacji ? Na jakieś wnioski - trochę za wcześnie. Model raczej z gatunku szybszych. Na zawody modeli termicznych - raczej nie byłby to mój faworyt. Ciekawe co powie na zboczu ? Marcin nakręcił coś komórką w 1 locie - może da się coś zobaczyć ? Właśnie zapipała ładowarka - na prawie 40 min. lotów (2 akumulatory napędowe) Li-Fe elektroniki zużył 322 mAh. Tyle kazał sobie uzupełnić. Rano był naładowany na 100%. Czyli stabilizatory się sprawdziły. I na gorąco jeszcze - całkiem przyzwoita skuteczność stosunkowo małych klap w hamowaniu. Wychylone na trochę pow.90 st. (bez lotek !) z oddaną wysokością pikował do ziemi wolniej niż leci normalnie poziomo... Nie zrobiłem sobie na Altisie znacznika i nie pamiętam teraz po którym wciągu to było. Tego Marcin już nie widział. 1-sze lądowanie, mimo odejścia na drugi krąg - trochę zbyt odległe ale 2-gie, po korekcie kontry wysokością było już znacznie lepsze, chociaż nadal nie idealne (było 2 świadków Andrzej i Tadziu). Pozdrawiam - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wapniak Opublikowano 22 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2014 No właśnie - zrobiłem test w/g wskazówek Wapniaka - klapy uginają się (krawędź spływu podnosi się) o jakieś 1,5mm a lotka o jakieś 2mm. Trudno to uchwycić, bo Corony mają dużą przekładnię i ruch, jak już ruszy, jest dość gwałtowny. Na te 1,5 czy 2mm najwięcej udziału przypada na luz poosiowy i niestety luz w łożyskach wyjściowych. Dopiero teraz go widać wyraźnie. Ośka serwa przesuwa się razem z dźwignią. Nie jest tak, że na snapach jest 0 luzu ! Ale gdyby wyeliminować luz na serwach to luz na snapach byłby z 0,5mm ? Najwyżej ! Z tym, że snap snapowi nie równy ! Dzięki za opis. Tak właśnie myślałem, że tak będzie. Maleją długości dźwigni, rosną siły, większy wpływ mają wszelkie luzy i sztywność konstrukcji skrzydła. W sumie wychodzi podobnie jak "tradycyjne" rozwiązanie z długimi dźwigniami. Za to zyskuje aerodynamika i estetyka wykonania. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 22 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2014 Ałłła... ! Spróbuję ? csv nie chce mi przyjąć (nie masz uprawnień do wsyłania tego typu plików...), jak Ty, Piotrze to robisz ? - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 22 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2014 Wrażenia bardzo "techniczne" . Jurek proszę podaj masę całkowitą do lotu (chyba że gdzieś przeoczyłem). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 22 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2014 Ałłła... ! Spróbuję ? csv nie chce mi przyjąć (nie masz uprawnień do wsyłania tego typu plików...), jak Ty, Piotrze to robisz ? - Jurek Po prostu plik zapisany z Castla załączam do maila... Daj znać z czym dokładnie jest problem. Chociaż nie chodziło mi o plik z loga tylko pełne dane na fotce Tak jak tu: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 22 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2014 Jakieś 2,5 - 2,6 kg. Nie mam jak zważyć kadłuba bo przekracza 1 kg. Sklep po sąsiedzku zdążyli zamknąć. W przyszłym tygodniu ? - Jurek Jak dam zapisz jako jpg - to zapisuje mi bez ramki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 22 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2014 Jurku masz magiczny klawisz printscreen. To zawsze działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin851 Opublikowano 22 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2014 A tu już po wylądowaniu 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 22 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2014 Jakie to proste ?! Dzięki Piotrze ! Rozciągnięty 1-szy "wciąg": A tu cały 1-szy akumulator: Taaa, W edycji go mam, zrobię podgląd lub wysyłam bez podglądu i j/wyżej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 23 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2014 Dzięki za opis. Tak właśnie myślałem, że tak będzie. Maleją długości dźwigni, rosną siły, większy wpływ mają wszelkie luzy i sztywność konstrukcji skrzydła. W sumie wychodzi podobnie jak "tradycyjne" rozwiązanie z długimi dźwigniami. Za to zyskuje aerodynamika i estetyka wykonania. Pozdrawiam. Tyle ze z aerodynamiki czasami robi sie bardzo ważny czynnik. I długie dźwignie są do bani. A co do sił przy zastosowaniu krótszych dźwigni i związanym z tym poborem prądu zapraszam do wątku o zasilanie modeli f3f. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 23 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2014 Ale Jurku sobie rakietę sprawiłeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 23 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2014 Jakie to proste ?! Dzięki Piotrze ! Rozciągnięty 1-szy "wciąg": A tu cały 1-szy akumulator: Taaa, W edycji go mam, zrobię podgląd lub wysyłam bez podglądu i j/wyżej... Rakieta to chyba delikatnie powiedziane. Gratulacje Jurku oblotu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 23 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2014 Regielek ładnie sie grzeje. Latem moze byc mu za ciepło jak bedzie ochotana szaleństwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 23 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2014 Dzięki Piotrze ! Odpowiedziałem nim tu wszedłem. Na temp. regulatora też zwróciłem uwagę. Prawdopodobnie spowodowane jest to tym, że ten regulator ma tylko 75A a pracuje na ponad 90A. Jest to wprawdzie w granicach jego możliwości ale mam świadomość, że impulsowa praca F5B jednak trochę się różni od moich "impulsów". Docelowo tam ma być YEP 100A. Ten Castle jest tam tylko z powodu logów. Jak przejdę testy śmigiełek to wróci na swoje miejsce, czyli do szuflady i testów napędów w kolejnych modelach. Z drugiej strony - YEP nie pokaże mi, jak bardzo mu ciepło. I tu jest dylemat. Aktualnie rozważam oddalić trochę regulator od silnika. Nie obcinałem kabelków nie wiedząc czym się to skończy. Wysokościomierz dla odmiany pokazał we wnętrzu kadłuba 40 st - czyli optymalną temperaturę dla akumulatorów. Znaczy - z przewietrzaniem ostrożnie ? A znając siebie ochota na szaleństwo przyjdzie szybciej, niż myślę. Pozdrawiam - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin851 Opublikowano 23 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2014 Nagrywane telefonem 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 23 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2014 Dzięki Marcinie ! - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heksodus Opublikowano 23 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2014 Na jakim śmigle miałeś 51m/s wznoszenia? Bo takie wznoszenie pachnie spawarką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 23 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2014 RF 17x13, te, co na zdjęciu na poprzedniej stronie. Było to w 2-gim locie, w czwartym "wciągu". Z wyliczeń mi to nie wychodzi ale vario pokazało. Jakaś wartość chwilowa ? Ale i tak za dużo... Z wyliczeń wychodzi mi jakieś 30m/sek ! Nie wiem, na razie nie usiłuję dotrzeć do sedna. Pozdrawiam - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi