Skocz do zawartości

Spalony silnik!!!


juras_p@op.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Ostatnio postanowiłem sprawdzić wydajność pakietu Turnigy 20-30C , 1500mAh. podpiąłem go pod model cessna480 od pelikana. Model przywiązałem za ogon i zadałem pełne obroty. Po ok3-4minut silnik zaczął zwalniać, a po ok 5 minutach stanął. Uzwojenie się spaliło. Co mogło być tego powodem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model przywiązałem za ogon i zadałem pełne obroty. Po ok3-4minut silnik zaczął zwalniać, a po ok 5 minutach stanął. Uzwojenie się spaliło. Co mogło być tego powodem?

Silnik pracując na ziemi ma większy pobór prądu niż w locie. Ustawiając pełne obroty przeciążyłeś go i było tylko kwestią czasu aż się spali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik pracując na ziemi ma większy pobór prądu niż w locie. Ustawiając pełne obroty przeciążyłeś go i było tylko kwestią czasu aż się spali.

 

Do tego śmigło przy osi, tam gdzie uzwojenie, wytwarza mizerny przepływ powietrza. Dlatego też silnik nie jest odpowiednio chłodzony w warunkach statycznych. Testy statyczne powinny trwać max. 30s.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Ostatnio postanowiłem sprawdzić wydajność pakietu Turnigy 20-30C , 1500mAh. podpiąłem go pod model cessna480 od pelikana. Model przywiązałem za ogon i zadałem pełne obroty. Po ok3-4minut silnik zaczął zwalniać, a po ok 5 minutach stanął. Uzwojenie się spaliło. Co mogło być tego powodem?

Koledzy powyżej napisali prawdę.

Ale moim zdaniem te drobiazgi w modelu dla nowicjusza nie powinny go uszkodzić (tzn TAKI model powinien mieć sporą odporność na różne błędy użytkownika).

W modelarstwie ŚWIADOMIE silniki przeciąża się ogromnie.

 

Ale czy mierzysz prąd (to jest najprostsze), czy wiesz czym różni się nowy pakiet od starego ?

Pakiety mogą różnić się bardzo, a to jest "paliwo" dla napędu elektrycznego, więc i obciążenie silnika może być różne na różnych pakietach - BARDZO RÓŻNE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Ale moim zdaniem te drobiazgi w modelu dla nowicjusza nie powinny go uszkodzić (tzn TAKI model powinien mieć sporą odporność na różne błędy użytkownika).

 

 

Tu się nie zgodzę. To nie modelarze z kilkoma wypasionymi modelami przynoszą największe zyski tylko właśnie nowicjusze. To oni rozbijają modele, uszkadzają elektronikę i ciągle kupują nowe zabawki.

 

Miało się popsuć i się popsuło a Marek jest mądrzejszy o nowe doświadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. To może od początku. Silnik miał jakieś 6lat, pakiet 2-3 sezonów. Zarówno na silniku jak i na pakiecie latała oryginalna cessna ale i balsowy edge540 z planów p. Kobyłeckiego i MiG29 z podkładów pod panele podłogowe. A ostatnio pierwszy oblot miał motoszybowiec Orion 2350mm rozpiętości. Może ze starości, Śmiercią naturalną umarł. Pogoniłem na tym silniku kilka kretów i nie tylko :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam

Mam również taki silnik, który się zjarał w modelu ( na szczęście przed wypuszczeniem w powietrze) poszło chyba tylko uzwojenie. 

http://www.pelikandaniel.com/?sec=product&id=54832&lng=en

Nasunęło mi się jednak pytanie, czy jest ktoś kto przewija takie silniki i czy się to opłaca? Słyszałem, że w ten sposób można nieco poprawić parametry silnika po odpowiednim przeliczeniu zwojów i dobraniu grubości miedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.