Wenar Opublikowano 30 Marca 2014 Opublikowano 30 Marca 2014 witam. to glupie ale prawdziwe. zabralem sie dzis za lutowanie przewodow do konektorow. ogolnie albo cyna nie trzyma sie konektora gold 3.5mm albo nie wiem. bo raz przegrzewam lutownice raz cyna sie nie topi a raz to juz trzesawki dostaje. jak lutuje sie kabelki do tak malych konektorow? chetnie poczytam opisy obejrze filmik czy zdjecia. technika dowolna. bardzo prosze o pomoc bo skoro sie juz za to zabralem to uziemilem modele i mam wszystko obecnie rozgrzebane. w innym przypadku albo zlece to komus do zrobienia albo wroce do techniki na skretke.. pomocy pisze desperackim glosem...
Xeo Opublikowano 30 Marca 2014 Opublikowano 30 Marca 2014 Ja podgrzewam goldy palnikiem, wypelniam cyną i wkladam przewód. Szybko prosto i działa :-) Wysłane z GT-N7100 przy użyciu Tapatalk
Irek M Opublikowano 30 Marca 2014 Opublikowano 30 Marca 2014 Zacznijmy od tego jaką masz lutownicę - minimum 150W. To raz, dwa to coś co pomoże przywrzeć cynie - używam kwasu lub płynu Lutwasser. Kwas oczywiście przeżarty - ocynkiem. Ale po tej operacji bardzo dobrze jest umyć mydlinami lutowane miejsca by pozbyć się resztek kwasu.
instruktor Opublikowano 30 Marca 2014 Opublikowano 30 Marca 2014 Zwyczajnie podgrzewam lutownicą golda wypełniam cyna i wkladam pobielony przewód .Używam zwykłej lutownicy 100 Watt
andrzej_t Opublikowano 30 Marca 2014 Opublikowano 30 Marca 2014 http://www.modelarz.one.pl/porady-modelarskie/warsztat-rc/lutowanie-w-prostych-pracach-modelarskich-cz1/ http://www.modelarz.one.pl/porady-modelarskie/warsztat-rc/lutowanie-w-prostych-pracach-modelarskich-cz2/
Wojtek Sz Opublikowano 30 Marca 2014 Opublikowano 30 Marca 2014 Koledzy opisali Ci sposób lutowania. Tu masz jeszcze film .
wapniak Opublikowano 30 Marca 2014 Opublikowano 30 Marca 2014 Podstawa przy lutowaniu to kalafonia, bez nie ujedziesz.Kalafonią ma być oblany i przewód i środek golda.Najpierw grzejesz przewód położony na kalafoni aż się kalafonia roztopi i pokryje przewód. Dopiero po tym dajesz cynę.Potem wszystko będzie proste i łatwe.Połączeń elektrycznych kwasem się nie lutuje, a do miedzi i goldów kwas nie jest w ogóle potrzebny. Podstawa przy lutowaniu to kalafonia, bez niej nie ujedziesz.Kalafonią ma być oblany i przewód i środek golda.Najpierw grzejesz przewód położony na kalafoni aż się kalafonia roztopi i pokryje przewód. Dopiero po tym dajesz cynę.Potem wszystko będzie proste i łatwe.Połączeń elektrycznych kwasem się nie lutuje, a do miedzi i goldów kwas nie jest w ogóle potrzebny. Coś się porobiło z forum, nie da się edytować...
Irek M Opublikowano 31 Marca 2014 Opublikowano 31 Marca 2014 Darek - nie pisz takich głupot, że kwas nie jest potrzebny do goldów i miedzi. Kto chce mieć zimne luty niech nie stosuje kwasu czy wody do lutowania. natomiast - Ja - nie używam kalafonii do większych przekrojów bo nic nie daje. Ale w drucikach o małych przekrojach oczywiście pomocna.
wapniak Opublikowano 31 Marca 2014 Opublikowano 31 Marca 2014 Jak chcesz to używaj kwasu, tylko się nie dziw, że po paru latach kabelek zmurszał...Jak to mówią : kto bogatemu zabroni! Można stosować pastę lutowniczą, ale bezkwasową!
Andy. Opublikowano 31 Marca 2014 Opublikowano 31 Marca 2014 Ja używam jako topnika wyłącznie kalafonii - i nigdy nie miałem problemów z zimnymi lutami, mimo że lutuję lutownicą 40W !!!. Zalewam cyną otwór golda i cały czas grzejąc gold wtykam pobielony wcześniej przewód. Dla ułatwienia lutowania mam mały klocek z twardego drewna z nawierconymi otworami pod różne średnice goldów . Świetnie się to sprawdza, po wetknięciu gold jest super stabilny, a drewno nie odprowadza ciepła tak jak w przypadku np. uchwytu w "krokodylkach".
bart07 Opublikowano 31 Marca 2014 Opublikowano 31 Marca 2014 Po tym, jak podgrzany palnikiem gold zgniótł mi się w krokodylku, teraz robię tak: 1. Mocuję przeciwną wtyczkę w imadełku, lekko a pewnie 2. Nasadzam wtyczkę do lutowania na owoą zamocowaną - również raczej lekko 3. ogrzewam małą kolbą (40V) poprzez wsadzenie jej do golda (w to miejsce gdzie będzie cyna). jak się zacznie topić cyna (od golda oczywiście) wypełniam gniazdo prawie do pełna 4. wsadzam lutowany kabel i podgrzewam do momentu jak zacznie nabierać cynę - dotyczy tylko bardzo drobnych linek (te superelastyczne) inne mam już pobielone cyną. Wówczas ogrzewam tylko trochę, aby nie było zimnego lutu. Problemu z goldami nie ma. Nic się nie przegrzeje. Problem zaczyna się z XT60, gdyż długie grzanie zmiękcza wtyczkę. Tutaj druga wtyczka jest niezbędna. Przynajmniej nic się nie rozkalibruje
Adam_S Opublikowano 31 Marca 2014 Opublikowano 31 Marca 2014 Tutaj lekcja o lutowaniu konektorów: Tutaj więcej teorii o lutowaniu: Niestety język angielski ale obrazki też powinny wystarczyć.
Francka Opublikowano 31 Marca 2014 Opublikowano 31 Marca 2014 No to następny filmik Internet uczy bawi
hubert_tata Opublikowano 31 Marca 2014 Opublikowano 31 Marca 2014 Podstawa przy lutowaniu to kalafonia, bez nie ujedziesz.Kalafonią ma być oblany i przewód i środek golda. Najpierw grzejesz przewód położony na kalafoni aż się kalafonia roztopi i pokryje przewód. Dopiero po tym dajesz cynę. Potem wszystko będzie proste i łatwe. Połączeń elektrycznych kwasem się nie lutuje, a do miedzi i goldów kwas nie jest w ogóle potrzebny. Potwierdzam i popieram. Używam starej kolby LEH mocy 100W i tylko kalafonii, a lutuję bez problemu goldy 5,5
Rekomendowane odpowiedzi