slawko_k Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Moim zdaniem to fałszywy trop.Taka ładowarka ma przetwornicę Sorka chyba czytałem na raz ze 2 wątki albo co bo byłem przekonany że o taniej ładowarce e-sky mowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mars_2000 Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 (...) A przy tej okazji ,czy pakiet LiPo ladowac bez balansera przez przewody , ktore podlaczamy do regulatora? Oczywiście 8) Końcówki do balansera (jak sama jej nazwa wskazuje ;D ) używa się wyłącznie do ładowania z opcją balansowania ogniw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Tego typu ładowarki chodź różnych marek są niemal identyczne i przy tej klasie ładowarki ona sama powinna sygnalizować ewentualne zbyt małe napięcie zasilające. Możliwość ładowania 1-5cel Lixx i 1-14cel Nixx raczej wskazują iż musi być ona wyposażona w przetwornicę. Totalnym błędem natomiast jest próba ładowania pakietu 2200mAh prądem 100mA i to trzeba zweryfikować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek62 Opublikowano 29 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2008 Czesc.Sprawa jest prosta.Ladowarka jest dobra jak rowniez pakiet.Moj blad to fakt ze ladowalem pakiet niskim pradem.A teraz:po nastawieniu pradu ladowania 2.2A padl zasilacz , ktory mial podawac 5A;po podlaczeniu ukladu do akumulatora samochodowego tym samym pradem ladowarka "zapakowala" pakiet do 12,6V bez problemow.Kolejna sprawa to programator.Nie duzy wydatek a naprawde bardzo cieszy.Wnioski:1.zawsze laduj pakiet LiPo jego najwyzszym dopuszczalnym pradem,2.Regulator najpewniej ustawia sie programatorem.Dzieki za powyzsze rady i pozdrawiam:). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 29 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2008 Ja bym zamiast wniosku o max dopuszczalnym prądzie ładowania wysnuł inny - zaopatrzyć się w wydajne źródło prądowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 1 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2008 Ja bym zamiast wniosku o max dopuszczalnym prądzie ładowania wysnuł inny - zaopatrzyć się w wydajne źródło prądowe. To nie jest zły wniosek. Źle dobrany prąd ładowania może więcej szkodzić niż pomagać. Zbyt mały prąd nie doładuje akumulatora - pojawiają się przekłamania w czasie ładowania akumulatora i przyjętego ładunku (szczególnie ogniwa NimH) zbyt wysoki prąd powoduje przedwczesne zakończenie procesu. Wszystko to zależy także od samych akumulatorów. Podczas ładowania ogniw Li-Po ładowarka dodatkowo sama dobiera prąd ładowania szczególnie widoczne jest to pod koniec procesu. Stosując zasadę iż prąd ładowania dla NimH wynosi 1/10C a dla Li-Po 1C powinniśmy się spodziewać prawidłowo przeprowadzonego procesu ładowania. Dopiero wówczas można próbować zwiększać prąd dla NimH (szybkie ładowanie) lub zmniejszać (oszczędność pakietu) dla Li-Po cały czas oczekując podobnych wyników. Należałoby także zaznaczyć iż w każdym przypadku prąd ten nie powinien być mniejszy niż 1/10C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 1 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2008 Fakt, nieprecyzyjnie się wyraziłem. Osobiście, na lotniskach, ładuję max dopuszczalnym prądem ze względu na głód latania. W domu przeważnie ładowanie połową wartości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.