Skocz do zawartości

HyperBipe - dwupłatowy akrobat z Dyrafly


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Spoko, nie wiedziałem, że EPO jest odporne na cyjaki :)


a mam tego od metra i nigdy nie używałem do tego typu pianki :)


A propos latanie bez kółek, jak z wyważeniem ?

jak baterie lokujecie ? trzeba coś doważać z przodu ??

Czy tylko wypiąć podwozie i jazda ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sie podkręciłem tym waszym grupowuym lataniem, że dzisiaj zaraz po pracy wylazłem z domu z Hyperbipem, wyrwałem podwozie i bez specjalnych ceregieli odpaliłem. Wyraźnie potrzebował lekkiego doważenia z przodu co nie przeszkadzało mi w lataniu. Poprostu minimalnie zadzierał nosa ale co tam :)

Nie z takimi problemami się latało więc pokręciłem trochę  beczułek i innych korkociągów. Zmartwiło mnie jedynie lądowanie. Nie wziąłem bowiem pod uwagę tego, że lewarek od klapki dość mocno wystaje poza kadłub no i ..... oczywiście go złamałem :)

Za to powiem wam, że kółeczko z tyłu bardzo się przydaje :)

samolot pięknie daje się posadzić własnie na nim :) bez ocierania ogonem po podłożu :)

 

Pozdrawiam wszystkich Hyperbipiarzy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo to mam tak samo :)

Ja też, ledwie z pracy wróciłem od razu bach na pole i trzy pakiety wylatane :)

Godzina w powietrzu :)

Lovely !!!!


W sumie olać lewarek, codzinnie nie wyjmuje się odbiormika ;) bo i po co :)

Przynajmniej teraz nic nie wystaje  i już się nic nie złamie :)

Myślałem zapakować baterię 1800mAh ale okazało się że mam zbyt długie :)

Za diabła nie wlezie więc muszę dokupić ze dwie/trzy 1300mAh i będzie ok. ... 2 godziny latania :)

 

Samolocik poezja szkoda tylko, że nie mam z kim polatać ... samemu jakoś tak kulawo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj i dzisiaj ponownie wylatałem po ponad godzinie HyperBipe'm.

Łooojjh

Odczepiłem koła, nie certoliłem się z wyważaniem i śmiga, że hej.

Faktycznie 1300mAh bateria zamocowana maksymalnie z przodu wydaje się być wystarczającym dociążeniem dla maszyny bez podwozia.

 

Serdecznie uśmiecham się do HyperBipe klubowiczów :)

Nie żałuję ani jednego pensa wydanego na ten model.


Mimo tego, że kosztował mnie dwukrotnie więcej niż normalnie za cholerne cło :)


Właśnie wpadł mi do głowy świetny pomysł :)

Ponieważ  podwozie w jego pierwotnej formie nie nadaje się do lądowania na trawie podejmę próbę zmiany kształtu drutu.

Odchylę go mocno do przodu wtedy nie będzie się podwijał i wyłamywał z zatrzasku.

Co o tym myślicie ?

oczywiście owiewki kół albo zdejmę albo tak ułożę, żeby w dalszym ciągu byłyprostopadle do podłoża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że bez zalaminowania pianki to tak czy siak bedzie się ona poddawać i powodować luzy. Mnie zachcialo sie drewnianego śmigła, które jak sie okazalo , ze wzgledu na swoją sztywność, stalo sie powodem odkształcenia mocowania silnika (krzyzaka) przy lądowaniu w trawie, które zazwyczaj konczy sie na smigle. Teraz wzmacniam plastikowe łoże silnika-:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę pogadać z kumplem, może mi zrobi jakąś przyzwoitą wersję usztywnienia z carbonu.

w sensie całe gniazdo podwozia. Będzie dobrze wyglądało, zawsze można pomalować na biało żeby się w oczy nie rzucało :)

Przykleję i będzie miodzio :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.